Tak, jestem. I od kiedy zmniejszyłam duphaston + heparyna jest ok.
Dziedziczą pierwsze
. Planujemy tak zrobić w przypadku wszystkich dzieci.
Ja mam następną wizytę dopiero za 1,5 tygodnia, a będzie to miesiąc od poprzedniej. Nigdy nie miałam takiej długiej przerwy, ale tak jest ze względu na święta i mój wyjazd. Też się trochę stresuję, zwłaszcza, że ja jeszcze dzidzi nie czuję, a to moja kolejna ciąża. Teraz jest jakieś 16+1. Wszystko w swoim czasie. Heh. Kiedy mniej więcej lekarze informują z większą pewnością o płci? Bo ja pamiętam, że przy pierwszym dziecku chyba było to koło połówkowego.