Hej dziewczyny! Jestem tu nowa
Mam pytanie, jak się czujecie?
Bo u mnie masakra, od ok 7 tygodnia czuję się fatalnie (teraz idzie mi 10 tydzień).
Mam mdłości, nie mam apetytu, a jestem ciągle głodna. Mam temp 37 stopni cały czas. Czuję się źle, nie mam ochoty nawet czytać czy oglądać seriali, prawie nie wychodzę z domu, dużo śpię.
Drugi tydzień jestem na l4 i jestem załamana ogólnie cieszę się, że jestem w ciąży, ale teraz nastrój mam straszny i prawie nie myślę o dziecku tylko o tym żeby moje cierpienie się skończyło.
Też tak macie? Już nie wiem co robić...
Mam pytanie, jak się czujecie?
Bo u mnie masakra, od ok 7 tygodnia czuję się fatalnie (teraz idzie mi 10 tydzień).
Mam mdłości, nie mam apetytu, a jestem ciągle głodna. Mam temp 37 stopni cały czas. Czuję się źle, nie mam ochoty nawet czytać czy oglądać seriali, prawie nie wychodzę z domu, dużo śpię.
Drugi tydzień jestem na l4 i jestem załamana ogólnie cieszę się, że jestem w ciąży, ale teraz nastrój mam straszny i prawie nie myślę o dziecku tylko o tym żeby moje cierpienie się skończyło.
Też tak macie? Już nie wiem co robić...