reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Hahaha będziesz się jeszcze z tego śmiać, zobaczysz [emoji14] moja mama ma to samo i ostatnio mi jęczała, że mam za duży dekolt i cycki przewieje. Wyszła z tego ciekawa dyskusja:
- mamo, nie ma takiej jednostki chorobowej jak "zawiane cycki"
- ale możesz dostać zapalenia!
- tak, od złego stanika, złego karmienia, ale nie od wiatru
- tak, ty jesteś zawsze najmądrzejsza, ale czasem powinnaś mnie posluchac. Jestem starsza!
- a ile karmiłas? Nie rozdrabniaj się, może być łącznie - mnie i Iwone
- no łącznie to bedzie ze dwa lata...
- ok, to daj znać jak będziesz miała taki staż jak ja [emoji14]
To jakbym słyszała moją mamę , tylko u nas co gorsza taka rozmowa wyszła przy babci to już w ogóle . Co ja tam wiem o życiu , one wychowywały po troje dzieci to wiedzą . Babcia jeszcze dorzuciła swoje żebym nie piła za dużo wody bo będę miała za dużo pokarmu . I tu już mi brakło słów żeby im obu próbować przegadać .
 
No na pewno! I na 100% zrobiłaś to na złość mamusi. Beznadziejna z Ciebie matka i co ty w ogóle wiesz o życiu :-D
Moja matka też mnie wpienia. Kuźwa ostatnio ją zrypałam że leci do młodego jak ja akurat coś robię i ten jojczy. Lepiej.. Jakiś czas temu nacycanego młodego bachnęłam do leżaka i sobie grzecznie świat podziwiał a ta go na rączki to ten wrzask... i pieprzyła się potem z Nim na tych rączkach bo nie szło go ululać bo dla niego branie na ręce rowna się cyc lub spacer. A tu ani to ani to. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu.
Ale ona tak ze wszystkim a starszych przez to mi rozbejdała strasznie.
Ja mówię mojej że póki dziecko leży sobie spokojnie i nie płacze to nie bierzemy na ręce bo po co . On tylko kwęknie a ona już go nosi . Mnie też to wkurza .
 
A my mielismy upojna noc.we dwoje- ja i syn. Tatus w pokoju obok, bo bierze go przeziebienie, a my cala noc w lozku. Karmilam dwa razy na spiocha, potem dopiero rano ok.8. Wyspana jestem i gotowa do dzialania. Tylko, ze mlody znowu na piersi wisi...
Dziewczyny, tu szczegolnie czule spogladam w kierunku Ani, poradzcie co zrobic, zeby mlodziak sie lepiej najadal. Ewidentnie rano i po poludniu nie moze sie najesc. To popoludniowo-wieczorne karmienie zwykle sie konczy dokarmianiem mm. Nie mam kiedy odciagnac, bo on ciagle na cycu. Jedyna mozliwosc jest w nocy, ale jestem nieprzytomna i potykam sie o wlasne nogi, przysypiam podczas karmienia. Zreszta, jak wczoraj sciagalam ok 23.30 to sciagnelam tylko ok. 30ml pokarmu, a taka porcja to on sie nie naje(wczesniej jednorazowo sciagalam po 50-60ml). Chcialabym go moc nakarmic do syta, bo jestwm przekonana, ze on tak dlugo ssie, bo jest glodny, a nie dla zabawy czy bliskosci.
O to fajną miałaś noc , trochę odpoczęłaś pewnie bo nie trzeba było wstawać co chwilkę :) Ja małego biorę do łóżka dopiero jak S. idzie do pracy czyli koło 7 . A też czasem miałabym ochotę go położyć i cycać na śpiocha :)
 
Musze dodac, ze moja mama, ktora karmila nas wszystkich piersia nie wymadrza sie na ten temat i generalnie przyznaje, ze duzo w kwestii opieki nad dziecmi sie pozmienialo wiec tu do niej nie mam zastrzezen ;). I generalnie jak nie interesowala sie ciaza, to dzwoni regularnie pytac o wnuka.
No i super podejście :) oczywiście fajnie jak mama jest zainteresowana wnukiem , gorzej jak udziela rad odnośnie diety i karmienia . Bo przez te lata kiedy same miały dzieci sporo się zmieniło .
 
Ja miałam jednego. Wybrałam czopki Procto-Glyvenol i smarowałam maścią tej samej firmy. To się wchłonął.

Właśnie ja coś tam czułam ze mnie boli jak siedziałam a dziś po dwójce krew na papierze. Tak odrobine. Idę później i jest dalej. Teraz już nie. Wchodząc w szczegóły to zmacalam i faktycznie inaczej tam jest. No i boli mnie tyłek. I nie wiem czy coś z tym działać, czy do lekarza ani do jakiego
 
reklama
A ja wzięłam Ule pod pachę i poszłam spać. Na śpiocha cyca dałam i dalej spałyśmy.
40 minut drzemki. Ale zawsze to coś bo po nocce byłam nie do życia.
Wezmę jeszcze apapa żeby głowa nie bolala i wstaje powoli.
Ula jeszcze coś tam dosypia u mnie na brzuchu ale muszę ziemniaki obrać i wstawić. Mięso i sos mam z wczoraj.
Pogoda dalej taka sama. drzewa aż się uginają od wiatru !
Aaa i nie mam prądu. Do 16:00 słupy robią więc słychac tylko wiatr i cykanie zegara.
Wrócą chłopaki to zrobi się głośniej napewno
Ja też zasnęłam z moim małym i od razu mi lepiej bo przez tą pierś nie spałam pół nocy . Ogrzewam pierś i czekam aż się dobudzi żeby znów go nakarmić .
 
Do góry