A ja w wypisie przeczytałam, że miałam podawane oxy, ale totalnie nie wiem kiedy. Miałam cc na zimno, a tu taka niespodzianka. Wiem, że jeden lek mi podawali na obkurczenie macicy, ale to Paval, a kiedy ta oxy była dana i po co, to nie wiem. W każdym razie obkurczanie po Pavalu bolało mimo znieczulenia podpajęczynówkowego. Koszmar. Przy pierwszym cięciu tak nie miałam i był luz.
Dziewczyny po kolejnym cc - o ile są tu takie - też was tak długo boli w środku? U mnie już prawie 2 tyg. po i jeszcze czuję. Po pierwszym cc w takim czasie już biegałam, a tu lipa. I co jakiś czas jeszcze krew (nie jest żywo-czerwona) się pojawia.