oluchapoducha
Fanka BB :)
Dziewczyny urodziłam przed 24ta, czyli 16tego. 3750kg 59cm syn.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oxy podają w zastrzyku bezpośrednio do łożyska zanim je wyciągną. Też dostałam Paval i też strasznie bolało obkurczanie się macicyA ja w wypisie przeczytałam, że miałam podawane oxy, ale totalnie nie wiem kiedy. Miałam cc na zimno, a tu taka niespodzianka. Wiem, że jeden lek mi podawali na obkurczenie macicy, ale to Paval, a kiedy ta oxy była dana i po co, to nie wiem. W każdym razie obkurczanie po Pavalu bolało mimo znieczulenia podpajęczynówkowego. Koszmar. Przy pierwszym cięciu tak nie miałam i był luz.
Dziewczyny po kolejnym cc - o ile są tu takie - też was tak długo boli w środku? U mnie już prawie 2 tyg. po i jeszcze czuję. Po pierwszym cc w takim czasie już biegałam, a tu lipa. I co jakiś czas jeszcze krew (nie jest żywo-czerwona) się pojawia.
Gratulacje [emoji8] szkoda, że tak się nacierpiałaś. Pamiętaj, że zawsze możesz się wygadać. Nieważne, czy to było straszne.. jesteśmy tutaj od wspierania siebie.Dziewczyny urodziłam przed 24ta, czyli 16tego. 3750kg 59cm syn.
Super!!!! Gratulacje! Super waga synka, masz z głowyDziewczyny urodziłam przed 24ta, czyli 16tego. 3750kg 59cm syn.
A w jakimś celu podają te oxy?? Wkoncu to cesarkaOxy podają w zastrzyku bezpośrednio do łożyska zanim je wyciągną. Też dostałam Paval i też strasznie bolało obkurczanie się macicy Gratulacje [emoji8] szkoda, że tak się nacierpiałaś. Pamiętaj, że zawsze możesz się wygadać. Nieważne, czy to było straszne.. jesteśmy tutaj od wspierania siebie.
Dziewczyny urodziłam przed 24ta, czyli 16tego. 3750kg 59cm syn.
Poród jedna wielka masakra, opisze później. Przepraszam ale moje porodu są jakieś ciężkie i nie chce was straszyć , życzę pozostałym lekkiego i szybkiego porodu
Dzięki dziewczyny, albo mam pecha albo otyle kobiety są z góry skreslone. Taka młoda lekarka z wyglądu na 20lat no tak wredna małpa, chciałam zzo nie bo igła jest za krótka a ja mam za dużo tłuszczu. Krocze- proszę nogi luźniej, jezu warunki u Pani są bardzo utrudnione do szycia, ja nie gwarantuje jak to będzie zszyte, pozatym ja nie mam obowiązku zszywać krocza... i wogole była tak demotywujaca że szok, komentowała do położonej jaki to okropny dyżur jej się trafił. Ból podczas parcia makabra, i tylko do mnie proszę nie krzyczeć, nogi szerzej , to się nie uda, nie współpracuje to się nie uda. Na patologii leżę z małym bo miejsc nie ma, już Pani pielęgniarka dała do zrozumienia aby jej nie wołać nie potrzebnie, bo to moje drugie dziecko to ja już wszystko wiem. No i tak to wyglądało....
@oluchapoducha na początek serdeczne gratulacje [emoji5] Masz już swojego synka po drugiej stronie brzucha [emoji847][emoji847][emoji847] Masz cudowną datę urodzin synka, moja świętej pamięci mama urodziła się 16 września [emoji847]A cerowala mnie z pół godziny wzdychajac i robiąc miny... i jak mam się czuć pewnie skoro ona nie gwarantuje jak to jest zszyte...
Starszne rzeczy dzieją się w tej naszej Polsce mieć przy sobie dyktafon i porostu nagrywać a później tylko do sądu z tym!!! Aż po twojej historii boję się iść dziś do szpitala bo ja też gruba jestem! Kurde no nie wiem co ci napisać dosyć że miałaś ból to jeszcze upokorzenia! Skandal, najważniejsze że dzidzia zdrowa z tobą wszystko ok i szybko mam nadzieję stamtąd wyjdziecie, kochana trzymam kciuki!Dzięki dziewczyny, albo mam pecha albo otyle kobiety są z góry skreslone. Taka młoda lekarka z wyglądu na 20lat no tak wredna małpa, chciałam zzo nie bo igła jest za krótka a ja mam za dużo tłuszczu. Krocze- proszę nogi luźniej, jezu warunki u Pani są bardzo utrudnione do szycia, ja nie gwarantuje jak to będzie zszyte, pozatym ja nie mam obowiązku zszywać krocza... i wogole była tak demotywujaca że szok, komentowała do położonej jaki to okropny dyżur jej się trafił. Ból podczas parcia makabra, i tylko do mnie proszę nie krzyczeć, nogi szerzej , to się nie uda, nie współpracuje to się nie uda. Na patologii leżę z małym bo miejsc nie ma, już Pani pielęgniarka dała do zrozumienia aby jej nie wołać nie potrzebnie, bo to moje drugie dziecko to ja już wszystko wiem. No i tak to wyglądało....