reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Cześć dziewczyny.

Ja też wysylalam zwykle teściowa do Lidla.. Hehe po drodze do pracy miała, ja niestety nie i na 8 ledwie zdążyłam doprowadzając młodego do szkoły po drodze. Teraz jak jestem w ciąży to sama chodzę, ale nie na 7 A przynajmniej 7.30-8 bo boję się tych tłumów na początku. Chodzę też do takiej na uboczu A nie środki osiedla.
Dzisiaj też poszłam po sandały bo fajne, już w tamtym roku kupowałam. I blender wzięłam. Ale super. Truskawki plus banan i trochę wody. Młodemu aż się uszy trzęsły..
Poszłam do kasy dla ciężarnych się że dobrze się czułam to normalnie stanęłam. Kilka minut i po sprawie. Gdybym gorzej to podeszlabym do poczatku i zapytała. Nie mam z tym problemu.

Kliska cieszę się z Twojego obiegu spraw. Cesarka się nie martw. Jeszcze trochę czasu to może będzie dobrze. Podobno teraz jest 50% deserek i żyją.
Ja też chcę sn ale jak będzie to nie wiadomo. Najważniejsze aby szczęśliwie j zdrowe dziecko.

Ja smaruje brzuch balsamem tylko po kąpaniu i narazie mnie nie swedzi. Ale ja już rodziłam to inaczej niż za 1 razem. Jeszcze rozciagniecia z 1 ciąży mi brakuje.

Też muszę glukoze w tym tyg. Nie mam większego problemu z wypiciem ani kłuciem, ale te 2 godz mnie przerażają j trochę boję się wyniku. Już na początku ciąży miałam na granicy na czczo i musiałam to 2 godzinne zrobić. Wtedy wyszło dobrze, jak wyjdzie teraz?
 
Ostatnia edycja:
Ja właśnie dlatego uważam, że im nas będzie więcej takich proszących o pierwszeństwo tym lepiej będzie dla tych, które mają problemy w ciąży. Sama teraz myślę, że przecież mogłabym też pójść na zakupy i przez to serce stracić przytomność.

Dowiedziałam się, że jutro jadę do tej kliniki w Szczecinie. Przyspieszyli przejazd o dwa dni. Zabieg prawdopodobnie już w środę. A co potem to się zobaczy. Moja ciocia, która jest lekarzem i jest w Szczecinie trochę tam pomogła w sprawie ginekologa-poloznika. Powiedziała mi, że prawdopodobnie czeka mnie wcześniejsze rozwiązanie ciąży nawet przed wrzesniem, czyli planowana cesarka. Martwię się o to :(
Czy moglybyscie mi powiedzieć czy któraś z Was miała taką wcześniejszą cesarke z terminem i jak to wyglądało i czy mąż mógł być i jak to wszystko wyglądało? Muszę się jakby co do tego przygotować psychicznie :( Strasznie się boję o Basie.
w niektórych szpitalach może być osoba towarzysząca przy cc, ale to zależy od szpitala. Sama się na tym zastanawiałam czy z mężem rodzić, ale jednak jest to operacja poważna, więc każda postronna osoba zwiększa ryzyko i ostatecznie zrezygnowałam z tego
ja po poprzedniej ciąży też mam rozstępy i się wtedy nie smarowałam niczym i teraz też nie. Ogólnie nie używam nigdy żadnych kremów do twarzy i ciała.
 
Sory dziewczyny, ale ja pracuje w lidlu i wiem z autopsji jak jest i nie raz widziałam różne sytuacje a zwłaszcza przyglądam się właśnie w takie dni jak poniedziałek i czwartek w tych dniach mamy różne promocje... nie raz widziałam jak kobiety w ciąży albo z noworodkami rano od siódmej czekaja pod lidlem aż otworzymy później biegną z tymi brzuchami z koszykiem w ręku jak opętane... później spacerują po lidlu godzinę albo i dłużej a przy kasie nagle one są w ciąży i trzeba je przepuścić.. ja teraz też jestem w ciąży ale jak muszę coś na prawdę kupić to idę do pobliskiego małego sklepu,a jeśli idę do lidla to normalnie stoje w kolejce i nie marudzę .. życie..
no ale jednak po coś są robione te kasy pierwszeństwa.. ja myślę, że skoro to jest, to trzeba z tego korzystać
 
u nas też się szykuje remont naszej sypialni, wyrzucamy wszystko co tam mamy, malujemy i nowe meble. Już mamy pomierzone i zamówione meble i za 2-3 tyg mają być. Trzeba było zorganizować więcej miejsca dla małego :)
 
no ale jednak po coś są robione te kasy pierwszeństwa.. ja myślę, że skoro to jest, to trzeba z tego korzystać

Ja do Lidla nie dotarłam , byłam w biedronce po pampersy i mleczko na wymianę za ciuszki ze znajoma , i facet mi się chciał wrabac w kolejkę. Nie dość ze z brzuchem ,dziećmi , otaszczona mlekami i pampersami a ten głupa rznie i chce mi się wepchać. Wystarczy ze było kilka osób przede mną , to mu mówię elegancko : jo tu stoję jakby nie widział [emoji23][emoji23] postalam i mi się odechciało kolejnego sklepu :)
 
Cześć dziewczyny.

Ja też wysylalam zwykle teściowa do Lidla.. Hehe po drodze do pracy miała, ja niestety nie i na 8 ledwie zdążyłam doprowadzając młodego do szkoły po drodze. Teraz jak jestem w ciąży to sama chodzę, ale nie na 7 A przynajmniej 7.30-8 bo boję się tych tłumów na początku. Chodzę też do takiej na uboczu A nie środki osiedla.
Dzisiaj też poszłam po sandały bo fajne, już w tamtym roku kupowałam. I blender wzięłam. Ale super. Truskawki plus banan i trochę wody. Młodemu aż się uszy trzęsły..
Poszłam do kasy dla ciężarnych się że dobrze się czułam to normalnie stanęłam. Kilka minut i po sprawie. Gdybym gorzej to podeszlabym do poczatku i zapytała. Nie mam z tym problemu.

Kliska cieszę się z Twojego obiegu spraw. Cesarka się nie martw. Jeszcze trochę czasu to może będzie dobrze. Podobno teraz jest 50% deserek i żyją.
Ja też chcę sn ale jak będzie to nie wiadomo. Najważniejsze aby szczęśliwie j zdrowe dziecko.

Ja smaruje brzuch balsamem tylko po kąpaniu i narazie mnie nie swedzi. Ale ja już rodziłam to inaczej niż za 1 razem. Jeszcze rozciagniecia z 1 ciąży mi brakuje.

Też muszę glukoze w tym tyg. Nie mam większego problemu z wypiciem ani kłuciem, ale te 2 godz mnie przerażają j trochę boję się wyniku. Już na początku ciąży miałam na granicy na czczo i musiałam to 2 godzinne zrobić. Wtedy wyszło dobrze, jak wyjdzie teraz?

Miejmy nadzieje ze wyjdzie ok, a dwie godz szybko mina. Weź koleżankę np będzie raźniej. U mnie tez dziś truskawki królują i banany ale boje się zgagi bo już dwie noce mnie meczy :/
 
reklama
Sory dziewczyny, ale ja pracuje w lidlu i wiem z autopsji jak jest i nie raz widziałam różne sytuacje a zwłaszcza przyglądam się właśnie w takie dni jak poniedziałek i czwartek w tych dniach mamy różne promocje... nie raz widziałam jak kobiety w ciąży albo z noworodkami rano od siódmej czekaja pod lidlem aż otworzymy później biegną z tymi brzuchami z koszykiem w ręku jak opętane... później spacerują po lidlu godzinę albo i dłużej a przy kasie nagle one są w ciąży i trzeba je przepuścić.. ja teraz też jestem w ciąży ale jak muszę coś na prawdę kupić to idę do pobliskiego małego sklepu,a jeśli idę do lidla to normalnie stoje w kolejce i nie marudzę .. życie..
Poza tym te kobitki na kasie nie mają chyba czasu wypatrywac kto jest w ciąży i czy oby na pewno ciąża czy otyłość brzuszna albo duzy obiad. Wiem co mówię, sama jak ubiorę luźną koszulę wyglądam jakbym za dużo lodów wpieprzala. Póki się dobrze czuje stoję w kolejce i dobrze mi z tym. Poza tym nie umialabym się wepchnąć przed starszych ludzi i z małym dzieckiem, z wózkami w dalszym ciągu przypuszczam przed sobą.
 
Do góry