Dziewczyny olac gadanie innych. Kasa jest po cos. Wiadomo jak sie mega zle czujesz to siedzisz w domu. Ale sa sytuacje gdzie czujesz sie dobrze i w trakcie zakupow zrobi Ci sie slabo. Z drugiej strony czy my w ciąży czy osoby niepełnosprawne to pakujemy te zakupy wolniej i troche wolniej sie zbieramy z tej kasy.
Sory dziewczyny, ale ja pracuje w lidlu i wiem z autopsji jak jest i nie raz widziałam różne sytuacje a zwłaszcza przyglądam się właśnie w takie dni jak poniedziałek i czwartek w tych dniach mamy różne promocje... nie raz widziałam jak kobiety w ciąży albo z noworodkami rano od siódmej czekaja pod lidlem aż otworzymy później biegną z tymi brzuchami z koszykiem w ręku jak opętane... później spacerują po lidlu godzinę albo i dłużej a przy kasie nagle one są w ciąży i trzeba je przepuścić.. ja teraz też jestem w ciąży ale jak muszę coś na prawdę kupić to idę do pobliskiego małego sklepu,a jeśli idę do lidla to normalnie stoje w kolejce i nie marudzę .. życie..