reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Ja dopiero w przyszły czwartek 9.02 :( wybierasz się na l4 ? Czy jeszcze będziesz pracować?



Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
Chciałabym już iść na l4, zobaczymy co lekarz na to... Męczę się już szybko, z pracy do domu mam 2min, a jak już wracam z pracy to mam wrażenie, że nie dojdę do domu... Że zaraz padnę... [emoji4] później nic mi się nie chce robić w domu... Tylko leżę i pachnę i JEM!!!! [emoji1] [emoji2] [emoji4]

f2w3rjjgyxbhua3h.png
 
Mam pytanie dotczące prawidłowych obliczeń tygodnia ciązy. Do zapłodnienia doszło końcówką grudnia, więc licząc od tej daty jestem dokładnie w 4t+5d. Jednak większość osób liczy od dnia ostatniej miesiączki, czyli należałoby dodać jeszcze 2 tygodnie.
W internecie można znaleźć wiele stron, w których podawany jest rozwoj dziecka w każdym tygodniu. I teraz moje pytanie brzmi, czy uznaje sie, że maleństwo ma prawie 5 tygodni czy prawie 7?
 
Chciałabym już iść na l4, zobaczymy co lekarz na to... Męczę się już szybko, z pracy do domu mam 2min, a jak już wracam z pracy to mam wrażenie, że nie dojdę do domu... Że zaraz padnę... [emoji4] później nic mi się nie chce robić w domu... Tylko leżę i pachnę i JEM!!!! [emoji1] [emoji2] [emoji4]

f2w3rjjgyxbhua3h.png
Myślę,że to nie będzie problem :) ciekawe jak urósł Twój okruszek :)

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale się tu porobiło... Jestem trzeci raz na wątku oczekujących mam i pierwszy raz jestem świadkiem kłótni... Też mam swoje zdanie, każdy ma prawo je mieć, ale nie każdego obchodzi co o kimś myślę więc zazwyczaj zostawiam to dla siebie :) szybciej sie wtedy wychodzi z konfliktu i mniej energii psuje.

Ja wróciłam w nd z nart, podróż prawie mnie pokonała, 17 godzin z rzygami w przełyku, jak ktoś tu zabawnie ujmuje "Armagiedon"...

Wczoraj byłam u endo- jest tu ktoś z niedoczynnością tarczycy? Ja mam Haschi ale mówi że jest ok, nie zagraża nic dziecku.
Moja endo jest tez ginem więc szybko przy okazji zrobiła mi przegląd i potwierdziła ciążę choć USG nie miała więc nadal czekam na wizytę by zobaczyć pierwszy raz serduszko. A to już jutro!!

No ale przy okazji wyszło na jaw, że mam jakiś zapaprany stan zapalny i moje mega upławy to nie jednak objaw ciąży tylko właśnie to. Dostałam leków za 150zł i zaczęłam dziś kurację.

Czy ktoś z Was robił w ciąży płukanie Tantum rosa? Nie kazała mi ginka używać irygatora bo to za szybko,ale kazała po prostu wtłoczyć wodę dużą strzykawką... Dałam rade,ale głupia za mało rozrobiłam ten proszek i mnie zaszczypało... Z czego to tantum jest? mam nadzieje ze same sole... i sobie a właściwie dziecku krzywdy tym nie zrobiłam...

Gratuluję wszystkim serduszkom, a tym podwójnie bijącym tym bardziej.

Ja jestem w połowie 8 tygodnia, jeszcze trochę wytrzymać i za 3 tygodnie robie prenatalne to płeć poznam, jupiii......
 
Mam pytanie dotczące prawidłowych obliczeń tygodnia ciązy. Do zapłodnienia doszło końcówką grudnia, więc licząc od tej daty jestem dokładnie w 4t+5d. Jednak większość osób liczy od dnia ostatniej miesiączki, czyli należałoby dodać jeszcze 2 tygodnie.
W internecie można znaleźć wiele stron, w których podawany jest rozwoj dziecka w każdym tygodniu. I teraz moje pytanie brzmi, czy uznaje sie, że maleństwo ma prawie 5 tygodni czy prawie 7?
Lekarz zawsze liczy ciążę według ostatniej miesiączki :) termin porodu również wyznacza według tego oraz z obrazu usg :)

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale się tu porobiło... Jestem trzeci raz na wątku oczekujących mam i pierwszy raz jestem świadkiem kłótni... Też mam swoje zdanie, każdy ma prawo je mieć, ale nie każdego obchodzi co o kimś myślę więc zazwyczaj zostawiam to dla siebie :) szybciej sie wtedy wychodzi z konfliktu i mniej energii psuje.

Ja wróciłam w nd z nart, podróż prawie mnie pokonała, 17 godzin z rzygami w przełyku, jak ktoś tu zabawnie ujmuje "Armagiedon"...

Wczoraj byłam u endo- jest tu ktoś z niedoczynnością tarczycy? Ja mam Haschi ale mówi że jest ok, nie zagraża nic dziecku.
Moja endo jest tez ginem więc szybko przy okazji zrobiła mi przegląd i potwierdziła ciążę choć USG nie miała więc nadal czekam na wizytę by zobaczyć pierwszy raz serduszko. A to już jutro!!

No ale przy okazji wyszło na jaw, że mam jakiś zapaprany stan zapalny i moje mega upławy to nie jednak objaw ciąży tylko właśnie to. Dostałam leków za 150zł i zaczęłam dziś kurację.

Czy ktoś z Was robił w ciąży płukanie Tantum rosa? Nie kazała mi ginka używać irygatora bo to za szybko,ale kazała po prostu wtłoczyć wodę dużą strzykawką... Dałam rade,ale głupia za mało rozrobiłam ten proszek i mnie zaszczypało... Z czego to tantum jest? mam nadzieje ze same sole... i sobie a właściwie dziecku krzywdy tym nie zrobiłam...

Gratuluję wszystkim serduszkom, a tym podwójnie bijącym tym bardziej.

Ja jestem w połowie 8 tygodnia, jeszcze trochę wytrzymać i za 3 tygodnie robie prenatalne to płeć poznam, jupiii......


Ja mam niedoczynność i jestem haszimotką. Jestem od kilku lat pod opieką edno więc jesli masz dobrze ustawione leki to nie ma żadnego zagrożenia dla dziecka:) Myślisz, że już na prenatalnym poznasz płeć? U mnie dzieci zawsze zdradzały swoją płeć dopiero na połówkowym:)
 
Jej dziewczyny chyba uciekam z tego forum ... Nie wtracam się w kłótnie bo nienawidzę się kłócić stawać bo czyjejs stronie i szczerze mówiąc nie bardzo mnie obchodziła ta kłótnia . Ale przeglądanie kto komu polubił wpis i stwierdzenie że to hipokryzja to jak dla mnie już przesada... To że polubie czyjś wpis nie znaczy że się w całości z nim zgadzam . Przynajmniej dla mnie , mogłam się zgodzić polubić tylko jedno zdanie . Dołączyłam na forum żeby pogadać o wszystkim i o niczym wyżalić się cieszyć ciąża z kobietami które też są w ciąży... Moje koleżanki jeszcze nie mają dzieci i szczerze mówiąc nie mam z nimi wspólnych tematów, a moja ciąża je już nudzi dlatego pojawilam się tutaj . Ale trochę dziwi mnie to co się tu dzieje jakieś kłótnie wzajemne pretensje do ludzi których tak naprawdę kompletnie nie znamy ... Nie chcę się denerwować dlatego już więcej nie będę się udzielać ,chyba że wkoncu atmosfera się uspokoi. I żeby było jasne w mojej wypowiedzi nie mam nikogo konkretnego na myśli do nikogo nie mam pretensji i nie staje bo niczyjej stronie . Mam nadzieję że nikt nie odniesie się do mojego wpisu bo naprawdę okropnie stresujące mnie takie sytuacje gdy kloce się z kimś a tym bardziej z obcymi dla mnie osobami . Pozdrawiam WSZYSTKICH i życzę miłego dnia .
 
reklama
Mam pytanie dotczące prawidłowych obliczeń tygodnia ciąży. Do zapłodnienia doszło końcówką grudnia, więc licząc od tej daty jestem dokładnie w 4t+5d. Jednak większość osób liczy od dnia ostatniej miesiączki, czyli należałoby dodać jeszcze 2 tygodnie.
W internecie można znaleźć wiele stron, w których podawany jest rozwoj dziecka w każdym tygodniu. I teraz moje pytanie brzmi, czy uznaje sie, że maleństwo ma prawie 5 tygodni czy prawie 7?
Pytałam o to wczoraj położną, ciążę liczy się od pierwszego dnia ost miesiączki i jeśli np ja w ten poniedziałek miałam równo 7 tygodni od ostatniej miesiączki a dziś mam 7t +2d to jest to 8 tydzień. Tak tez mi wpisali do karty ciąży.

Widziałam, że była tu dyskusja na ten temat, mi apka tez pokazuje 7tydzień... No ale jak skończymy 8 miesięcy i 3 dni to będziemy mówić o 9 miesiącu, co nie? :)
 
Do góry