reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Ja mam niedoczynność i jestem haszimotką. Jestem od kilku lat pod opieką edno więc jesli masz dobrze ustawione leki to nie ma żadnego zagrożenia dla dziecka:) Myślisz, że już na prenatalnym poznasz płeć? U mnie dzieci zawsze zdradzały swoją płeć dopiero na połówkowym:)
OO, a co bierzesz i jaką dawkę? Ja się leczę od dwóch lat prawie.... A moje poronienie w 2008 prawdopodobnie musiało byc od nieleczonej niedoczynności... Teraz jestem spokojna bo biorę euthyrox 75 i TSH mam 2,5.... A byłaś u endo jak sie dowiedziałaś o ciąży? Moja mi przez telefon już podwyższyła euthyrox.
 
reklama
OO, a co bierzesz i jaką dawkę? Ja się leczę od dwóch lat prawie.... A moje poronienie w 2008 prawdopodobnie musiało byc od nieleczonej niedoczynności... Teraz jestem spokojna bo biorę euthyrox 75 i TSH mam 2,5.... A byłaś u endo jak sie dowiedziałaś o ciąży? Moja mi przez telefon już podwyższyła euthyrox.

U mojego jeszcze nie byłam będę dopiero 6 marca, ale ustaliłam z nim już wcześniej, że jak zajdę w ciążę to mam zwiększyć dawki, ja biorę co na zmianę raz 125 raz 185 euthyroxu. Ja jestem pod opieką ponad 10 więc dawki już dużo wyższe.
 
To jest chyba to samo co Tantum Verde, a to można w ciąży. Sprawdź jeszcze na ulotce.



U mnie ok. Leżę i czytam książki. Tylko mi za moimi babkami tęskno.
Oki dzieki wielkie ;)

2nn3w1d3vu1uo7f6.png
 
reklama
Mam pytanie dotczące prawidłowych obliczeń tygodnia ciązy. Do zapłodnienia doszło końcówką grudnia, więc licząc od tej daty jestem dokładnie w 4t+5d. Jednak większość osób liczy od dnia ostatniej miesiączki, czyli należałoby dodać jeszcze 2 tygodnie.
W internecie można znaleźć wiele stron, w których podawany jest rozwoj dziecka w każdym tygodniu. I teraz moje pytanie brzmi, czy uznaje sie, że maleństwo ma prawie 5 tygodni czy prawie 7?
Na tych stronach z opisami tygodni ciąży tez się liczy od ostatniej miesiączki a nie od zapłodnienia.
 
Do góry