reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Nimiti strasznie mi przykro teraz koniecznie musisz dobrego endokrynolog znaleźć i na pewno Ci pomoże.

Marta, Oka_w bardzo się cieszę z dobrych wiadomości. Super ze dzieciątko tak szybko rosną.

Pyzunia masz jakieś nowe wieści??

Zooska trzymaj się tam kobieto!!! Głową do góry!
 
reklama
Wieże mnie też było ale w poniedziałek teraz już wiedziałam z czym idę. Dam sobie radę musze zacząć się leczyć na Cushing'a
Bardzo mi przykro ;(((

2nn3w1d3vu1uo7f6.png
 
@nimitii wierzyłam, że będzie dobrze... przykro mi...

A co do wagi.... Pisałam Wam już, że w poprzedniej ciąży przytyłam 22,5 kg. Latwo mówić, by ktos nie przytył w pierwszym trymestrze jak nie ma ochoty jeść, gorzej jeśli komus włączy się wilczy głód i jedyne co hamuje mdłości to jedzenie.... To naprawdę nic fajnego. Ostatnio po pierwszym trymestrze miałam
5 kg na plusie, niestety. Po prostu ja nie jem dużo na co dzień, a w ciąży no còż.... nie wiedziałam, że aż tak może się chcieć jeść... Najgorsze jest chyba nieustanne ssanie żołądka, okropność. W ogóle nie czułam sytosci.... Teraz mam podobnie ale chyba troszkę słabiej. Ciężko to opanować :) Nie wiem ile przytyłam bo nie mam wagi, zepsula się wredna :)
 
Dziękuję czuje się dobrze nie ma tak źle naprawdę. Te łzy leciały w poniedziałek teraz to była formalność. Wam życzę wszystkiego dobrego :*
 
reklama
Marcia jak tam dałaś radę dojechać na pobieranie:) ja też dziś byłam , oczywiście odleciałam ale na szczęście już po Patkalea mi też objawy praktycznie wszystkie ustąpiły,staram się nie martwić.
Co do bólu brzucha też mam ale lekki wydaje mi się że to właśnie te więzadła
Gratulacje udanych wizyt
 
Do góry