Brawo!
Już Ci lepiej?
Nerwy zeszły?
Powiem Ci tyle.
Jedyne czego dziś żałuję to momentu w którym wyraziłam swoje zdanie.
Żałuję że w takim momencie Gie er pozegnala swoje dziecko. Żaluje ze musiała stracić dziś tyle nerwów. Ale moje zdanie się nie zmienilo czy byś tego chciała czy nie.
Nie ja rozpetalam kłótni... powtórzę jeszcze raz, wyraziłam swoje zdanie, które mieć mogę.
Nie śmieje się z dziewczyn, nie mam z nimi problemu.
Jeśli coś mi sie nie podoba od razu zwracam się sie do tej osoby. Tak jak to dziś było z Aga.
Staram się wnosić trochę humoru i normalności na forum, odejść od trosk i obaw. I nie jest to moja prywatna oaza szczęścia jak to wspaniale określiłas... każdy ma swoje oczekiwania co do tego wątku i ja też je mam.
Miło to teraz od ciebie slyszec[emoji106] dlatego jeśli któraś z nas bedzie tu odprawiać "smuty", bo akurat bedzie miała taki dzien, nie praw nam proszę morałów typu dziewczyno jesteś w ciazy, ciesz sie tym a nie narzekaj, albo co lepsze, żebyśmy nabrały pokory.
Forum jest dla wszystkich, każda z nas jest inna.
Nie mam ochoty sie czuć niechciana bo akurat dzis mam dzien, ze troche posmece.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom