Wrześniowe mamy 2017

[luna2424]

Ja też dziś leżę...tata pojechał po tygodniowym pobycie u nas do domu.. więc było intensywnie więc dziś mam chill [emoji4]

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ZOOska]

Ja się uczę na prawko potem po dzieci I potem na wykłady nie mam kiedy odpoczywać he

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Olkaa93]

Ja zaraz uciekam do pracy postanowiłam że dziś wieczorem powiem rodzicom o ciąży także dziewczyny trzymajcie kciuki bo znając temperament mojej mamy będzie niezła jazda [emoji14]

 

[ZOOska]

Olkaaa powodzenia A co rodzice nie chcą?

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[agusia908]

a właśnie, dobry temat. Kiedy powiedziałyscie o ciąży najblizszym - rodzicom, rodzeństwie?
Ja bym chciała jeszcze chwilę nie mówic, ale impreza rodzinna w sobotę - duża uroczystość, beda dopytywać czemu toastu nie wznoszę... ehh...

 

[ZOOska]

Ja mojej stronie powiedziałam prawie od razu, maz swoim chce powiedzieć 11ego na 60tce Tescia Ale nie wiem czy się wcześniej nie wyda bo w czw ur siostry męża A po mnie już widać

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[justys0702]

U mnie wiedza tylko moi rodzice. Brat sie domysla, ale narazie nikomu nic nie mowimy. Troche sie zrazilismy do tego po poronieniu. Cala rodzina juz o tym wiedziala. Wiec teraz czekamy gdzies do 14tc.

 

[luna2424]

Ja jeszcze nie powiedziałam. Dopiero 10 lutego pojadę do domu postawię na stole tort z buciczkami niemowlęcymi i powiem...tarrrrrammmm [emoji4] Dziadki się ucieszą. A córką pod koniec tego miesiąca wezmę je nad morze i dam im maleńkie skarpetki.. oj będzie czule [emoji176]

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Olkaa93]

Olkaaa powodzenia A co rodzice nie chcą?

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom

No właśnie to jest dość dziwna sytuacja bo mam już 23 lata stałą umowę i dobra pensje z chłopakiem jestem od 2 lat. Wprawdzie mieszkam z rodzicami , no ale w tej sytuacji przeprowadze się do chłopaka u niego jest dużo miejsca .Ale moja mama jest dość specyficzna osoba i napewno w pierwszym momencie będzie w szoku i obawiam się że powie mi coś co pójdzie mi w pięty zawsze miała wysokie wymagania wobec mnie a ja ciągle staje na głowie żeby tylko była zadowolona ze mnie . jest bardzo wybuchowa ale mam nadzieję że jak się z tym oswoi to będę mogła na nią liczyć bo bardzo mi na tym zależy. A o tatę się nie martwię on jest oaza spokoju

 

[inis]

Ja mam dzidziusia który ma równo 1,5 roczku i nie wiem jak ja to ogarnę. I teraz jest ciężko z noszeniem. Boje się ją nosić, ale kurce nie mam serca ciągle jej odmawiać.

Moja właśnie skończyła rok... Też jestem przerażona.