Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sluszne podejście, nie ma dwoch kresek, nie ma ciązy. ja już miałam nie pić na ślubie przyjaciół w październiku... zeszłego roku bo miałam być w ciążyNie ma co sobie odmawiać póki test biały to ciąży nie ma a ograniczać się wiecznie bo może coś jest to się tak żyć nie da i człowiek tylko jeszcze bardziej fiksuje,my chcieliśmy w październiku gdzieś lecieć i na początku miałam myśli że może lepiej nie bo co jak będę w ciąży.. ale później doszłam do wniosku że nie chce żeby tak moje życie wyglądało zamknięta w domu i ani drinka nie wypić jak grill i pogoda ładna ani nigdzie na wakacje nie lecieć,tylko czekać na 2 kreski które nie wiadomo kiedy będą ,trzeba korzystać z życia i żyć normalnie póki nie ma ciąży i tych 2 kresek.Ja dzisiaj też piwko na plaży nad morzem a w domu zrobię sobie jakiegoś fajnego drinka na ogrodzie bo pogoda jest piękna i weekend to trzeba wyluzować raz na jakiś czas
wczoraj już dałam ten cykl na straty względem owulacji, a dzisiaj taka sytuacjaU mnie sytuacja dalej jest niezbyt jasna w tym cyklu. Już 24 dc. A sądząc po testach LH to już raczej nic nie będzie w kwestii próby owulacji. Najbardziej zastanawia mnie tylko śluz. Już od jakiegoś czasu( tak od około 26.08 czyli 13 dc.)jest ciągle, raz mniej, raz więcej, razem jest wodnisty, a raz rozciągliwy. Nie ma go na tyle dużo, że się leje, raczej widzę go tylko przy podcieraniu, ale ciągle jest. Tak więc śluz też mi za dużo nie mówi
Super i ten progesteron pięknyMam wyniki w poniedziałek zrobię przyrost
Zobacz załącznik 1659805
Wciąż do mnie nie docieraSuper i ten progesteron piękny
gratulacjeMam wyniki w poniedziałek zrobię przyrost
Zobacz załącznik 1659805
jak długo się staraliście ?Wciąż do mnie nie dociera
2,5 roku cieszę się, ale nie dociera to chyba do mnie do końca, bo to pierwszy od nie pamiętam kiedy cykl bez monitoringu, stymulacji czy testów owulacyjnych i pewnie uwierzę dopiero jak usłyszę serduszko i gin mi powie, że wszystko okjak długo się staraliście ?