kate01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2022
- Postów
- 461
Był jakiś czas delikatny wysyp u nas w lesie ,ale wysyp się skończył,nie ma ani jednego...U nas jest tak, że mamy place gdzie są grzyby i grzybiarze je bardzo dobrze znają. No moja teściowa zna ich sporo, nawy więcej niż ten sąsiad bo potrafi po nim jeszcze znaleźć ja że nie chodzę to nie wiem gdzie te grzyby lubią rosnąć, raz przypadkiem udało mi się znaleźć prawdziwki, ale prawda jest też taka że tylko prawdziwki znam i innych nie zabiorę no dobra kurki też wiem jak wyglądają, ale podobna są dobre i złe, teściowa ostatnio nazbierała, zrobiła sos i go wyrzuciła bo był gorzki przeszliśmy po lesie, nic nie widzieliśmy, a sąsiedzi po nas znaleźli, tyle że jak pisałam wcześniej my placy z grzybami nie znamy.
Ja generalnie lubię chodzić na grzyby,lubię zbierać, ale jesc nie lubię,pamiętam chyba 2 lata temu,był taki wysyp ,że przynieśliśmy 3 kosze,do tego nazbieraliśmy kosze z rowerów i mój mąż się poświęcił i do jego polaru zbieraliśmy,oczywiście wszystko rozdaliśmy sąsiadom, którzy grzyby lubią, ale z racji wieku do lasu już nie chodzą