reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

Dzięki dziewczyny za podzielenie się suplami. Totalnie zapomniałam ze biorę te DHA jeszcze ;) Z magnezem chyba się wstrzymam na razie, bo u mnie nigdy żadnych objawów niedoboru nie było.


Powiem Wam, że znowu zaczynam się stresować, mam dzisiaj 26 dc, po wizycie u tego nowego gina odstawiłam dupka po 8 dniach (czyli 23 dc) a okres nie przychodzi. Zawsze był na drugi dzień po odstawieniu tabletek. Co więcej nawet nie czuje się jakoś na okres, temperatura dzisiaj 36,8 wczoraj 36,64 a jak zaczynałam mierzenie w tym cyklu to standard był 36,54…

Nie wiem, może ten przerośnięty pęcherzyk jednak pękł albo właśnie nie pęknal i zrobiła się torbiel jakaś… Może nie powinnam tego dupka po 8 dniach odstawiać tylko poczekać normalnie do 10… jak tu nie zwariować 🥲
 
reklama
I słusznie! 😂 A tak na serio - dzień w dzień to podobno za często - plemniki nie zdążą dojrzeć. Optymalnie co 2-3 dni, ale w końcu nie wiem jak jest, bo na ostatnim USG t. gine nagle mi wyleciał, że nie częściej niż co 7 dni. Byłam w szoku :O Te 7 dni to chyba przesada, bo on jakiś mocno oderwany był 😂
To mi ginekolog zalecia codziennie przez kilka dni po zastrzyku na pekniecie pecherzyka czyli w okresie potencjalnej owulacji.
 
Wszystkie tu powtarzają, że czas jest do 12dc. Ja niby też spisał na straty, ale dziś się powinien rozkręcać okres, a na chwilę obecną cisza i temperatura nie spada.
Niby tak… Jeśli bym miała zagnieżdżenie 7 dpo, kiedy miałam te ukłucia wieczorem, to wczoraj wieczorem minęłyby dopiero 2 doby. Niby to wiem, ale i tak już się nie nastawiam 🤣 Jak byłam w ciąży z synem, jeszcze przed terminem @, to też tu pisałam, że „nie czuję, by się udało”, więc ja już sobie chyba nie ufam 😂 Te moje bóle mogły być od tej nadżerki, chociaż chyba nie zdarza się to często takie objawy. Czekam właśnie do gine :) Jedyne co to chciałabym się już czuć dobrze, a te hormony przed @ mnie wykończą. Tylko w zeszłym cyklu czułam się 100% dobrze, a tak to zawsze jakiś PMS musi wjechać :(
 
U mnie dziś już wszystko OK prócz zmęczenia i czasem mrowienia/swędzenia piersi. Jutro 10 dpo, rano powtórzę test :)

Nie wiem co mnie podkusiło i sprawdziłam sobie szyjkę czy jest wysoko czy nisko i niestety chyba wyskoczyła mi nadżerka. Cytologię robiłam w sierpniu i grupa I, a potem byłam na wakacjach, dostałam @, używałam więc dużo tamponów (a nigdy nie używam), no i basen, i chyba dlatego mnie dopadło :( Jutro przed południem zapisałam się do ginekologa. Może nie trzeba będzie nic robić i zniknie z @ 🤷🏼‍♀️😢
Mogę zapytać dlaczego podejrzewasz nadżerkę?
 
Niby tak… Jeśli bym miała zagnieżdżenie 7 dpo, kiedy miałam te ukłucia wieczorem, to wczoraj wieczorem minęłyby dopiero 2 doby. Niby to wiem, ale i tak już się nie nastawiam 🤣 Jak byłam w ciąży z synem, jeszcze przed terminem @, to też tu pisałam, że „nie czuję, by się udało”, więc ja już sobie chyba nie ufam 😂 Te moje bóle mogły być od tej nadżerki, chociaż chyba nie zdarza się to często takie objawy. Czekam właśnie do gine :) Jedyne co to chciałabym się już czuć dobrze, a te hormony przed @ mnie wykończą. Tylko w zeszłym cyklu czułam się 100% dobrze, a tak to zawsze jakiś PMS musi wjechać :(
Ja do 2 poronienia robiłam testy tylko jak mi się miesiączka spóźniała, ale po postawionych diagnozach wszystko się zmieniło. Nie umiem nie myśleć o staraniach. Dziś miałam nie testować, a i tak zrobiłam (biel) 🙈 normalnie aż się zastanawiam jak mogłam wcześniej tak olać temat.
 
Mogę zapytać dlaczego podejrzewasz nadżerkę?
Wyczułam coś chropowatego na zewnątrz szyjki macicy, czego wcześniej tam nie było. Dwa dni temu miałam dość mocne bóle jak na @.

Właśnie wyszłam, lekarz powiedział, że to nie nadżerka tylko jakaś torbiel - zaczopowany gruczoł śluzowy. Nic z tym mam nie robić, nie wiadomo jaka jest przyczyna, czasem się tak robi i samoistnie zanika 🤷🏼‍♀️ Przynajmniej teraz będę spokojna!
 
reklama
Do góry