reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

@ powinnam mieć dzisiaj lub jutro. Zastanawia mnie, skąd taki spadek... Taki plus, że mam przynajmniej kolejne dane do analizy dla lekarza
Sprawdz przyrost, ale no z 18 na 4,5 to nawet wahaniem nazwać nie można. Przykro mi 🫂 . Nie bierz niczego na własną rękę, drugie badanie bety powinno coś powiedzieć.
 
reklama
Byłam dziś na wizycie na NFZ u ginekologa. I to mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, ze NFZ nie jest mi niestety pisany. Lekarz nie chciał zrobić mi usg, bo cyt: na NFZ nie robi się usg. To co się robi na NFZ? Zrobił z łaski. Powiedział, ze jakiś pęcherzyk jest, może owulacja będzie. Także g**** się dowiedziałam na ten nasz fundusz zdrowia. Pobrał cytologię, bo jeszcze w tym roku nie robiłam i dał skierowanie na progesteron w 21 dniu cyklu. Powiedział tez, ze mam nadzerke. Ale jaką? Dużą? Małą? Nie wiem, tego kazał mi się dowiedzieć u swojego lekarza. Zostawił mnie z tajemnicą 😅 Także w następnym cyklu ruszam już do swojego sprawdzonego lekarza prywatnie, bo ta wizyta w niczym mi nie pomogła. Plus taki wyniosłam z tego „badania”, ze chociaż śluz się pojawił…
 
Starość nie, ale siły inne.
Moja 3latka była meeega wymagająca, mam wrażenie ze nosiłam ja non stop na rękach przez cały rok 🙈 a standardem było budzenie się po 10-12 x każdej nocy przez pierwszy rok.
Nie, ze narzekam- chce powtórzyć w końcu :D ale znam realia, być może drugi bobas będzie „łaskawszy” i odczaruje mi trochę moja wizje i doświadczenie.
Uważam ze osobiście lepiej „dzwigne to” jako 35, a nizeli 40 :) i dla mojego przypadku 35 to koniec.

Moja koleżanka lat 32, planuje się starać w okolicach 40- i to tez git. Czasem nie da się wcześniej, czasem nie wychodzi, czasem to nasze decyzje.

To moje indywidualne podejście, to o mnie. Szanuje kazda obecna i przyszła mame, oraz jej podejście :)
Moja przyjaciółka lat w tej chwili 30 zawsze mówiła że nie lubi dzieci i nigdy nie będzie ich mieć. W końcu znalazła faceta, z którym jednak chce założyć rodzinę. I co? Starają się już ponad rok i nie wychodzi 😓😓 Mój brat z żoną najpierw stawiali na karierę a potem na dziecko i ta sama sytuacja. Od chyba dwóch lat się starają, u niej wyszły problemy z tarczycą więc się leczy i też dupsko blade, żałują że nie zaczęli starać się wcześniej. Jak wyżej - plany planami, a życie swoje 🤷‍♀️
 
Za ile dni planowany @ masz mieć?
Będę brutalna... lepiej, by przy takim progu samoistnie się to rozwiązało, bo ten poziom jest skrajnie niski.
Podejrzewam, że mógł być wadliwy zarodek i dlatego organizm przestał produkować progesteron. Przyjdzie @ i kolejny cykl 😔 Czasami lepiej tak szybko, niż w 7-10 tygodniu
 
Pierwsza ciąża udała się za 1 razem, raczej zdrowi i płodni jesteśmy, tylko pesel już nie taki. Kurde patrzę na te statystyki - mam 34 lata - dalismy sobie czas Max do końca przyszłego roku. 🫣

Tak się chciałam tylko podzielić przemyśleniem.

Jestem królowa doszukiwania sie objawów, a to takie placebo na początku 🙈🙃 niech ktoś mnie sprowadzi na ziemie :D
Nie mów, że pesel nie taki, bo mój jest dokładnie taki jak Twój, a jeszcze nawet jednej ciąży nie udało mi się zakończyć sukcesem 🙈🙈🙈 Wierzę jednak, że 34 lata, to wcale nie tak dużo 😌

Dla mnie najlepsze pinki
U mnie Pinki jak sie okazało pokazały betę na poziomie 8, więc czułe są
 
Zobacz załącznik 1566803

ZDJĘCIE ZROBIONE PO CZASIE - uprzedze
Moim zdaniem to fabryczne cienie, niestety jestem już samozwańczym specjalistą w tym temacie. Dziesiątki testów i trafiam zawsze na takie szare szatany + raz w czas zdarza się różowa fałszywka 😕🫤 co jakiś czas beta 0 sprowadza mnie na ziemię i już nabieram dystansu do tych chujocieni.
 
Moim zdaniem to fabryczne cienie, niestety jestem już samozwańczym specjalistą w tym temacie. Dziesiątki testów i trafiam zawsze na takie szare szatany + raz w czas zdarza się różowa fałszywka 😕🫤 co jakiś czas beta 0 sprowadza mnie na ziemię i już nabieram dystansu do tych chujocieni.
Taaaak ! Dokładnie. Ja tam pisalam że ide na betę ale wiecie co. Jechałam i tak do Rossmana kupić płyn do toalet i inne bzdety to wzięłam pinka a nie będę biegać po tych laboratoriach. Będą różowe mocne kreski to chyba dopiero się odwaz iść na betę. W moich zapisach z labo na telefonie mam listę samych bet o wartości <2,3 🤣 .... ja gorzej psychicznie przechodzę widząc betę negatywna niż biały test i dostać okres. Na prawdę
 
reklama
Do góry