reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Koko pierwsze jak oczy otworzyłam pomyślałam o Tobie ;) bedzie zaraz rachu ciachu i po strachu ;) a Synuś bedzie z Wami :)))

Sawi jak tam?

Hania mam nadzieje ze wyspana :*

Amaliee faktycznie ładny zlew ;)
 
Hej:)

Koko powodzenia, czekamy na maluszka:tak:

Ojj dziewczyny widze nocne rozmowy:)

Sawi wspolczuje,ze tak sie meczysz z tymi skurczami, udalo sie zasnac?

A_nka jak Olenka? W nocy juz nie ulewala?

Amaliee a Maz ma jakies doswiadczenie w skladaniu takich mebli? Ciezkie wyzwanie przed nim:)

Jak ostatnio przesypialam cale noce bez sikania to dzusiaj wstawalam 4 razy:/ w ogole cos spac nie moglam co chwile sie wybudzalam, a maly sie tak strasznie wiercil i wypinal, ze musialam zmieniac pozycje, bo bolalo:( ehh ale marudze od rana..

Milego dnia:)
 
Ostatnia edycja:
Koko powodzenia!! jejjj juz dziś przytulisz maluszka :-)Ameliee fajna kuchnia, cena powalająca ;-)ja cała zakatarzona, dzieci też tylko mąż jak zwykle nietknięty, chyba, że później go dopadnie... wypiję kawkę i do kościoła się zbieramy, poźniej może na jakies gofry
 
Koko ja również życzę powodzenia. Już za kilka godzin będziesz mieć synka obok siebie.

Sawi a jak u Ciebie te skurcze?

Katka co u was? W porzadku?

Furciaczek Ty man znowu zniknęłaś. Wszystko w porządku? Nic sie nie dzieje? Odezwij sie.

Smoky gofry, mniammmmm... Robisz apetyt.;-)

Hania jak nocka przy Oli? A Nela i Dominik spali w domu, czy u dziadków?

Mój mąż pępkowego raczej nie robi. Jak opijał Antka, to impreza była chyba z 5 dni pod rząd. Jak go zobaczyłam w szpitalu to od razu wypędziłam do domu. Na drugi dzień już wyglądał lepiej, przespał cał dzień i już balu nie było, jak dostał reprymendę;-).
Teraz jest Antek, więc balu nie będzie. A z resztą śmiałam się, że nic dwa razy się nie zdarza....

Dzisiaj idziemy do rodziców. Jutro mają 35 rocznicę ślubu. Zamówiliśmy torta niespodziankę.

Miłej niedzieli:-) :p
 
Choco z czystej ciekawości chciałabym zobaczyć jak to jest kiedy zaczyna się samo i czy boli bo nie ukrywam żeby zaczęło się to Ada jest tak malutka, że próbowałabym sama rodzić mimo umówionej CC ale jak do 28.08 nie zacznie się to będą ciąć ze względu na cukrzycę moją. No i dziecko myślę, że troszkę inaczej reaguje jak gotowe jest samo do wyjścia w porównaniu do takiego zaskoczenia gdzie rozcinają brzuch i wyciągają je ze środka.

co do pępkowego to u nas nie ma bo synem musi się zająć :-p
 
reklama
Maddlena u mnie też Antek będzie opijany i mam nadzieje ze nie będzie to trwało 5 dni bo zabije tatusia. Mnie też ma pomagać. Trudno w jeden dzień niech sobie opije tego pierwszego syna co by nie chorował mały jak ja. My właśnie szykujemy się do kościoła

Koko trzymam kciuki
 
Do góry