reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Ania a jak ten ser smazony robisz??? Uwielbiam sery, u mnie w domu wszyscy je uwielbiaja! U nas jesiennie jest juz od jakiegos czasu i tez mi pranie schnie dlugo co mnie denerwuje...

Alicja to szkoda ze masz takie relacje z tata malej bo to dziecka szkoda jak mu dziadkowie glupie rzeczy wkladaja do glowy.
 
reklama
Ania//za godzinę 80zł a to ponoc i tak tanio. Czyli w dwóch pierwszych tygodniach wyparuje 480zł z portfela,a potem tygodniowo po 80 czyli znośnie. Jakoś trzeba dać radę.
Narazie większość kontroli specjalistów mamy w szpitalu. Jedynie do okulisty prywatnie musimy iść jak Ola skończy 3.5 msc. Na nfz terminów brak, a w szpitalu wizyta okulist dopiero za pół roku.
 
ale się rozpisałyście dzisiaj dziewczynki :)
udało mi się załatwić co potrzebowałam na spokojnie już wszystko więc trochę więcej czasu zajmuje, ale nie przejmuję się. Trzeba pomału zwalniać tępo.

Kara zrobiłaś mi tym daniem smaka i wieczorkiem zrobię risotto :-)
Aniaam, Emka współczuję teściów, ale silne kobietki z was jak widać.
Emka super że mężu taki zaangażowany i skręca pilnie mebelki
Hania fajnie że Nelka już lepiej i do przedszkola jutro.
ania współczuję deszczu, u mnie umiarkowanie ciepło więc przyjemnie. Smażony ser? w sensie panierowany zamiast mięsa tak
sawi pomysł z pokojem muzealnym jest super, a co jak już cała rodzina go zwiedzi kogo teściowa będzie oprowadzać? co za pomysły ludzie mają. Łazienka super duża i ładne kolory, czekamy na efekty końcowe.
Alicja tak właśnie córcia zawsze będzie tęskniła za tatą jaki by nie był, na pewno dotrą cali ;-)
 
Mam takie pytanie z innej beczki wybaczcie, że tak wyskoczę...
Podawała, któraś z was dziecku ten nowy bebilon z tym pronutra?
Ja dziś kupiłam Dominikowi i Neli bo coś znów cuda na kiju z mlekiem się zaczynają mam 3 i 4. Ogólnie moje pytanie brzmi czy to dobre mleko?? Składem zdaję się nie zachwyca ja głównie patrzę na zawartość żelaza to on podług nan, enfamilu i hippa miał najmniejszą dawkę, ale ta jego nowa receptura jest rozreklamowana wszem i wobec więc i mnie na dwie duże puszki naciągneli ;)
Lekarze ogólnie bebilon polecają nagminnie, bam comfort nie przypadł do gustu ale może z tym będzie ok? Wieczorem pierwszy test, a wy dajcie znać czy to mleko warte jest swojej ceny :)
 
Emka no ja do tej pory enfamil podawałam na przemian z nestle junior. I ogólnie ja na temat tego mleka mogłabym ochy i achy napisać. Dla mnie rewelacja.

Ale Dominik to z tych cudujących z mm więc czas zmienić producenta bo wypić chce mleko, ale nie to co w domu :))
Dlatego postawiłam na bebilon i to odrazu puszki 800g bo mniejszych nie było :eek:
Ola teraz jest na bebilonie nenatal dla wcześniaków i są na nim problemy ze wzdęciami... Jakieś ciężkie to mleko...
Zobaczymy co ze starszymi będzie o Nelę się nie martwie bo ona każde wypije, ale co z młodym :p
 
Ostatnia edycja:
To nie jestes pierwsza ktora skarży sie na wzdęcia po bebilonie, jak byłam w kwietniu w szpitalu to maluszek z mojej sali jak był
Dokarmiany w szpitalu wlasnie tym mleczkiem to bardzo płakał i w 2 dobie dostał takiej biegunki ze 4 pampersy szły na 2h...
 
Ania, u nas też od rana deszcz :-/ aż mnie mierzi ta pogoda... a z plowem zabawy nie ma bo zaczynasz od podsmażenia cebulki, czosnku, potem wrzucasz jakąś kiełbaskę w kostkę, warzywa jakie masz pod ręką (brokuły, marchewka, groszek i inne) osobno gotujesz ryż, a na koniec dorzucasz go do gara :-D każdy plow wychodzi inaczej bo zależy co się ma w lodówce (w prawdziwej wersji jest wołowina zamiast kiełbasy, a w całym daniu pływa nieobrana główka czosnku, która się dusi i na koniec się ją wyjmuje, skórka odchodzi sama:)

Ależ mam dzisiaj kiepski dzień, niby lepszy od wczorajszego bo udało mi się sporo popracować ale i tak jest do bani... podświadomie się stresuję, jutro wizyta, a ostatni tydzień mija pod znakiem braku apetytu. Mam nadzieję, że to nie wina stresu a uciśniętego żołądka...
 
reklama
Hello!

Ale zescie sie rozpisaly...
Ja po scanie - wszystko z lozyskiem ok, podnioslo sie, Hania dalej jest Hania i wazy lekko ponad 2.5kg...raczej mala nie bedzie ;-)
Jeszcze krew pobrali na badania i spoko...Nastepna wizyta 7.10 w 41 tyg. na wywolanie (jesli wczesniej nie urodze ;-))...
Chyba czas zaopatrzyc sie w tabletki z lisci malin :-D

jako,ze wrocilismy kolo 13 do domu, to postawilam dzis na szybki obiadek: makaron z zielonym pesto i szpinakiem posypany serem....Dzieci jak zobaczyly, to sie skrzywily, ale jak sobie przypomnialy smak, to zjadly szybciutko ;-)

Teraz dopychamy sie na podwieczorek domowymi goframi z domowym dzemem morelowym :-)
 
Do góry