natalinaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2014
- Postów
- 326
Wiem co czujesz... Przykro mi, że mała źle sobie radzi. Ale nie trać nadzieji. Masz na szczęście wsparcie męża i rodziny. Mnie mój ex wtedy obwiniał o wszystko i zdradzał... :/
Mi lekarze powiedzieli wprost, że lepiej, żeby Ada umarł, bo nic z niego nie bedzie. Rokowania na roślinkę.
Modliłam się i błagałam, żeby umarł, bo nie chciałam dla niego takiego życia. Bo to dla mnie nie ludzkie. A miał zwapnienia na mózgu, zagrożenie wadami wzroku i słuchu, mocno powększona wątroba, prawdopodobieństwo porażenia mózgowego, przykurcze mięśni... :/
A zobacz, od września zaczyna pierwszą klase! Nie jest alfą i omegą, ale daje sobie radę, a to najważniejsze!
Elena musi czuć, że w nią wierzysz i jesteś dla niej.
Wiem, latwo się gada... Łatwo pociesza i życzy najlepszego... Ale dobre czasem i tyle
Amaliee dobrze że to już ex ...jak można w takich chwilach zdradzać ? Ludzie są nieludzcy, czasem wole zwierzęta...