reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2014:)

Wiem co czujesz... Przykro mi, że mała źle sobie radzi. Ale nie trać nadzieji. Masz na szczęście wsparcie męża i rodziny. Mnie mój ex wtedy obwiniał o wszystko i zdradzał... :/
Mi lekarze powiedzieli wprost, że lepiej, żeby Ada umarł, bo nic z niego nie bedzie. Rokowania na roślinkę.
Modliłam się i błagałam, żeby umarł, bo nie chciałam dla niego takiego życia. Bo to dla mnie nie ludzkie. A miał zwapnienia na mózgu, zagrożenie wadami wzroku i słuchu, mocno powększona wątroba, prawdopodobieństwo porażenia mózgowego, przykurcze mięśni... :/

A zobacz, od września zaczyna pierwszą klase! Nie jest alfą i omegą, ale daje sobie radę, a to najważniejsze!
Elena musi czuć, że w nią wierzysz i jesteś dla niej.

Wiem, latwo się gada... Łatwo pociesza i życzy najlepszego... Ale dobre czasem i tyle

Amaliee dobrze że to już ex ...jak można w takich chwilach zdradzać ? Ludzie są nieludzcy, czasem wole zwierzęta...
 
reklama
Witajcie :*

Haniu i jak sytuacja?? wiesz coś? modlimy się za Elenkę :*

chorowitkom dużo zdrówka :*

pogoda dzisiaj raczej nie zaskoczy i będzie tak jak wczoraj , byle żeby takiej duchoty nie było...
może ciuszki małemu poprasuję :)

buziaki
 
Dzień dobry :)



Końcówka pracy bardzo intensywna więc nie miałam za bardzo czasu ani siły się odzywać… Dziś pierwszy dzień na L4 ale chyba nie będę miała czasu odpoczywać. A może by się przydało bo przez ostatnie dni mam wrażenie że skurcze mi się nasiliły. Na szczęście jak połknę kilka magnezów i nospę to przechodzą, więc się za bardzo nie martwię ;) Ale od poniedziałku biorę na luz, zwłaszcza, że mam zacząć zmniejszać dzienną dawkę magnezu (teraz biorę 3x2 tabletki + w razie potrzeby dodatkowo 2)


Dziś idę na pogrzeb teścia mojej szefowej, a potem na zakupy bo w weekend odwiedzamy dwójkę maluszków (jeden od brata męża, drugi od znajomych) i muszę jakieś upominki kupić…. Po drodze wstąpię też bo nie zdążyłam wczoraj posegregować papierów wszystkich….


Burza niby wczoraj przeszła, ale mam wrażenie, że nic się powietrze nie poprawiło i nadal nie ma czym oddychać ;/

Co do śluzu to mi od kilku tygodni trochę się zwiększył..


Współczuje przeżyć z mężami…. Kurczę mogliby sobie dać na wstrzymanie chociaż na koniec ciąży…

Hania trzymam kciuki i modlę się za Elenkę!!!Musi być dobrze!!!


Hania, Wesolutka zdrówka!!!

Powodzenia dla wizytujących!!

Miłego dnia!!!
 
Witam się z rana
Już zdążyłam obskoczyć badania i czekam na wizytę środową.
Muszę dzisiaj ogarnąć trochę łazienkę, bo straciłam panowanie nad nią.

ania//
dzisiaj ty prasujesz ja mam lenia poprasowałam na 56 i czekam na chłodniejsze dni, jakby co to na pierwsze dni coś już jest

hania i jak Elenka masz jakieś wieści?
 
Nie wiem czy poprasuję :) musze ogarnąć chałupę mamy dziś gości tzn do M przychodzi kolega z synem a ja porywam młodą panią na mały wieczór panieński :) małe spotkanie bez dzieci z innymi dziewczynami na rozluźnienie :) za tydzień chłopaki kawalerskie mają więc jej też się cos należy :D

Znow duchota się u nas robi... koszmar...

Haniu czekamy na wieści :*
 
Witam piątkowo :-)

U nas nadal deszczowa pogoda, ale ja się czuję super w taką pogodę :-) dziś znów pobudka o 5, na szczęście udało się zasnąć :-) okrutnie bolą mnie nogi, jakbym jakiś maraton przeszła a nie przypominam sobie, żebym kiedyś lunatykowała ;-)

Ogólnie leniwy dzień się zapowiada :-) Tylko mąż ma sporo pracy przy domu ale mogę go wspierać duchowo :-)

A_nka
- trzymam mocno kciuki i modlę się za Was :*

Kara - miłego l4-owania :-) odpoczniesz sobie na pewno i fizycznie i psychicznie :-)

Ania - miłego wieczoru Panieńskiego! uważaj na siebie :-)

Zdrówka wszystkim i dużo siły :-)
 
O 3.02 moja córeczka Elenka zasiliła grono Aniołków.
Bardzo dziękujemy za wsparcie i modlitwę. Malutka już się nie męczy.
I jest razem ze swoją prababcią.
 
Haniu bardzo mi przykro. Niech Pan Bóg ma Was w swojej opiece. Potoczyło się to tak nagle i szybko, ale może dobrze dla Elenki, że tak krótko cierpiała...
 
reklama
Do góry