reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

Witam się i ja.
Mnie zaraz coś trafi bo ciągle mnie wyrzuca z bb. Musze na raty pisać.
M juz w pracy a ja poza domem. Jak przyjdzie łóżeczko przed popołudniem to poczeka u sąsiadki.
Wczoraj spieklam sobue ramiona i kark pomimo że smarowalam filtrem, teraz mnie pieką. Mam już dość tych upałów, gdzie ta burza?
Wiki tez chyba ma dość bo przez te upały to większą aktywność ma, się rozciąga wciskając mi nóżki w żołądek i żebra lub wypinajac pupke z prawej strony pępka aż to pobolewa jak tak mocniej robi.
Poza tym mam mega lenia, cos na obiad wymyślić.

Za wizyty trzymam kciuki ;-)
Miłego :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas też kiedyś laptop był zalany i na szczęście wysuszenie pomogło :)
Co do prezentu na chrzest - my dajemy zazwyczaj jakiś ciuszek i coś biblijnego (albo biblię dla dzieci albo coś takiego Zabawa z przypowieściami : Wydawnictwo Święty Wojciech - bardzo fajne, bo dziecko może się uczyć i bawić, a jednocześnie poznawać Boga). Moim zdaniem nie ma co szaleć.

U nas gorąc taki, że nic się nie chce. Dziś w planach szkoła rodzenia i przenoszenie mebli. Super:)
 
No cześć poniedziałkowo, widzę że nie tylko ja miałam ciężki wekkend.... w sensie pracowity,
Mieliśmy w sobotę jechać nad wodę ale mąż wrócił o 14 z pracy i już nie opłacało nam się jechać... spakował małą do auta i pojechali do miasta kupić basenik, kupili jej w biedronce z 99 na 77 przeceniony 568 litrów z Intexa:D Nawet i ja się wczoraj ochłodziłam:D Męża wepchnęłam jak się nachylił żeby coś z wody wyciągnąć...:D


I ogłaszam wszem i wobec że Karoca dla mego Syna wyprana:D zaraz zrobię fotki i wrzucę:D teraz sobie będzie stać i czekać... został mi tylko fotelik do wyprania... to może dziś... chociaż dziś mało czasu, zaraz naszykuję szybko na obiad i jadę Babcię odwiedzić bo potem już może być gorzej...a dziś znów zapowiada się gorący dzień;/ ehhh nic mi się nie chce...



Miłego dnia:D
 
Witam i ja po latach. Pewnie mnie już nikt nie pamięta, ale rozumiem. Zerkam tylko raz na jakiś czas bo nie mam kiedy. Od piątku jestem za zwolnieniu i raczej już do końca. Upały dają mi strasznie popalić. Nasz synek w zeszły pon ważył 1650g i jest "przeciętniaczkiem". Mam nadzieję że tak już zostanie i nie przekroczy 3800 przy porodzie. Ja mam póki co 3kg +. Nie mam zbytnio apetytu, jem przede wszystkim owoce. Z przygotowaniami jestem w lesie, bo stary mi rozwalił sypialnie i czekam aż skończy. Mam przywiezione łózeczko, w zeszłym tygodniu kupiłam mebelki w ikei ale wszystko stoi w kartonach ,bo mój mąz zamiast kończyć to pomaga bratu na budowie. Tak mnie wczoraj wpienił ,że mu obrączką rzuciłam :D To tak po krótce co u mnie :)


Hania- bardzo się cieszę ,że z malusią jest coraz lepiej. Ściskam was mocno.

Pozdrawiam Was kochane i chłodnego dnia życzę :)

Ps: zaraz wrzucę fotkę na brzuszki :)
 
Katka no to tez skorzystalas z baseniku:D

My wczoraj pojechalismy do tesciow na dzialke, bo kupili basen, ale sie nie pokapalismy, bo on ma 6700 litrow i po 5 godzinach napelniania bylo moze 1/3 wody:p dzisiaj maja nalewac reszte to moze jutro jak bedzie pogoda to czeka nas relaksik w basenie i grillowanie:))

Marciatko oby moj laptop tez jakos to zalanie przezyl, ale na razie nie sprawdzam, bo nie chce sobie psuc humoru:)
 
witamy sie i my :)

Hania, no to zuch chlopak :) ale przy takiej Mamie ogarnietej, zeby jej dorownac musial chlopak szybko zalapac o co chodzi :)
u nas byly dobre poczatki, ale potem choroba oli i moja, gdzie nie chcialo mi sie jej pilnowac i sie odpuscilo. ale musimy wrocic do tematu. Tymbardziej, ze mloda zawsze jak wchodze do lazienki wola mama siii, bo wie ze ja teraz co chwile robie siku hehe
Kciuki za Dziewczynki. Dawaj znac jak poszlo z butelka :)

Emka, sny przewaznie sie nijak maja do rzeczywistosci, wiec pewnie urodzisz po terminie :p
a na chrzest dostala ola od chrzestnego kase, a od chrzestnej zlote kolczyki i lancuszek :)

Ania, ja mam takie samo wrazenie ze wychodze z pod prysznica i chetnie bym weszla jeszcze raz :p

emalia, myslisz ze przekroczy 3800? omg nie zartuj :)

Kciuki za wizytujace :)
Ide budzic mloda bo na 9:40 pediatra
 
Wesolutka- no mój Jasiek tyle ważył :) A gin mi jeszcze nagadał ,że kolejne lubi być większe tym bardziej ,że chłopak. Kciuki za wizyte zaciśnięte. Też zaraz muszę dzwonić i rejestrować mojego 4-latka na bilans :)

BuBbles- trzymam kciuki za USG. Czekamy na fotki :)
 
hej dziewczynki. Kolejny upalny dzień, nogi puchną już od połowy dnia i ciężko mi funkcjonować. Zaraz zbieram dzieci na szybkie zakupy, pobiegają chwilę na dworze i chowamy się do domu bo ani jednej chmury na niebie nie ma.Hania super że będziesz uczyć Olę jedzenia z butli, powodzenia!! I kciuki za dalszą poprawe stanu Eleny.Emalia ja też liczę na to , że mała nie przekroczy 3,8 kg :-) tyle moja Hania ważyła.
 
Witam poniedziałkowo.
U nas też gorąco. Ale ma się lekko ochłodzić.
Hania super wieści. Elenka silna, będzie walczyć. Najważniejsze, że nie jest gorzej.

EMKa nic się snami nie przejmuj. Przeżywasz teraz przygotowania do ślubu, bardziej o porodzie myślisz i stąd te sny. Zaciskamy nogi go września.
Pomysł z sesją zdjęciową dla maluszka też mi się wydaje fajny.

Bubbles przez te upały, to chyba wszyscy mamy problemy ze spaniem.
Oby udało się odratował laptopa. A jeśli nie, to przynajmniej te dane.powodzenia na USG. Oby maluch zechciał pozować do zdjęć;-).

Wesolutka, współczuję córeczce. Na pewno się męczy i złości, kiedy nie może spać. Oby badania wykazały przyczynę i można było zastosować leki, które szybko pomogą.

Ania// fajnie tak jeszcze raz wybierać obrączkę. A kupujecie komplet( 2), czy tylko dla Ciebie? Nie biegaj za dużo w tym upale.

Soniafka, to szalejesz z przygotowaniami. Ale jak już pisałam. Do września zaciskamy nogi, więc te wszystkie rzeczy poczekają jeszcze
trochę.

Ja dzisiaj też mam wizytę. Ciekawe ile Franio już waży.
Antonio nie poszedł do przedszkola. Wczoraj byliśmy na roczku, szaleli z chłopakami, 4 w podobnym wieku. Potem wszyscy kąpali się w jeziorze, potem jeszcze u siostry w domu się bawili, więc był padnięty. Późno szedł spać, no i się nie wyspał.
Obiadu dziś nie robię. Zjemy u teściowej, Bo zostawiam u niej Antka.

Miłego dnia wrześnióweczki.
 
reklama
no widzę że już zadna patrzeć na słońce nie ma ochoty hehe :)
jak ja bym chciała mieć własny ogrodek.. parasol żeby cień był basenik to cały dzień bym tam siedziała M by przyjeżdzał na obiad grill i było by pięknie :)

Emalia pamiętamy :) oj 3800 to dość sporo...

Maddlen oboje kupujemy obrączki.. okazało się że mam silne uczulenie na złoto.. no i najlepiej mojej skórze srebro pasuję więc na takie się zdecydujemy.. a i koszt nie taki wielki :) właśnie dlatego zgubiłam obrączkę i pierścionek bo były złote.. i jak nosiłam to robiła się rana i ściągałam co chwile bo mnie drażniło bolało swędziało i wg... tak to się kończy później :(
 
Do góry