reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

Hania cieszę się z dobrych wieści :)

U nas w związku kłótnia zdarza się średnio raz na miesiąc, ale sprzeczki są częste - niestety to ja jestem typem choleryczki w tym związku.
 
reklama
Natalinaa nie zawsze miała czas żeby pisać... tak to bywało bo ogólnie to cały czas coś do roboty mam w domu i ogólnie nie umiem usiedzieć w miejscu. Ja to tą od tej teściowej, może rzeczywiście Was wtedy znudziła jednym tematem, sorki
 
No niedobrze mieć takiego furiata...my się właśnie docieramy bo dopiero 4 miesiące jesteśmy małżeństwem, wiec to sama swiezynka. Ja natomiast wszystko w sobie kumuluje i to jest straszny charakter dla takiej osoby ale inni mają z takimi osobami raj na ziemi. Mam nadzieje tylko że życie mnie jeszcze zmieni.
 
Ostatnia edycja:
Hehe, ja tez jestem taka zlotousta i nie tylko w naszym zwiazku i w dodatku choleryczka.
Ale tez wychodze z zalozenia ze lepiej powiedziec jasno co mi chodzi po glowie niz dusic w sobie...

Ogladam jakis koncert na tvp2 i w ogole nie pasuje mi myslovitz z tym juz nie do konca nowym wokalista... :tak:

Hania, a relacje z Dominikiem lepsze?
 
Relacje z Dominikiem to ciężka sprawa, ale synek jest typowym mamisynkiem :))

Łapie go lęk seperacyjny i jak gdzieś wychodzę to ciężko jest. Zauważyłam też, że część swoich uczuć przelewa na Nelę i jak ona większości rzeczy z nim nie robi to on we wszystkim jest na nie.
Np:
Gdy ona jeszcze śpi, a ja mu daję śniadanie to woła:
- ne, tku Lala :)
Co znaczy nie będę jadł tu niech przyjdzie lala- Nela.

Od sierpnia będą razem w przedszkolu więc pewnie jeszcze bardziej się zżyją :)

Z tego akurat bardzo się cieszę.
 
o do przedszkola taki maluszek?
ja mam nadzieje ze Ola sie dostanie od wrzesnia 2015 do zlobka, a ide ja zapisac w tym tyg ;)
 
Wesolutka to małe prywatne przedszkole :)
Gdy nie mają pełnej grupy przyjmują i dzieci powyżej 1.5roku. A Dominik akurat tyle będzie miał 1sierpnia :)

Mnie to cieszy bo dostaniemy zniżkę, a dwa nie będę musiała w dwa miejsca wozić dzieci. No i Dominik z siostrą tak nie będzie się bał :)
 
Ja jestem nauczycielka w przedszkolu i powiem Wam szczerze że jak tylko mój mały skończy 2 i pół roku idzie do przedszkola. Dzieciaki które wcześniej zaczęły chodzić do przedszkola całkiem inaczej się rozwijają sama mam grupę dzieciaków które chodził y od żłobka i są taką mocną grupą i całkiem inaczej radzą sobie w kontaktach z innymi dzieciakami.
 
reklama
A no raczej to nie będzie potrzebne bo mały siku i kakę już woła :))

Raz albo dwa dziennie tylko nie zdąrzy :)
Załapał gdzieś pod koniec czerwca .
 
Do góry