hej kobitki!
Ja dzis dla odmiany w pracy
pogoda nadal piekna, zacheca do wszystkiego
bubbles spokojnie Ty sie jeszcze o laktacje nie martw, dziewczyny maja racje, nie u kazdej z nas musi byc podobnie z objawami! ja nie mam absolutnie siary, w poprzedniej ciazy tez nie mialam, a jak mi sie po 3 dniach po porodzie rozbujalo, to moglabym pewnie oddzial dzieci wykarmic... gdybym chciala.... Dobrze,ze moj maz nie z tych madrali, co to ''naklaniaja'' do karmienia piersia.
ann ciesze sie ,ze wszystko wyszlo i czulas sie jak krolewna! wspaniale uczucie, choc raz w zyciu ;-)
haniu ja tez bym chyba na Twoim miejscu poprobowala z Dominikiem w jego wklasnym pokoju. Dla niego to teraz duza zmiana, inny dom, nowe katy,,ale moze sie po paru dniach przyzwyczai, a to dla ciebie tez bedziewygodniejsze.
marciatko u nas lekarze zalecaja kapiele co drugi dzien. moja lala ze wzgledu na szelki, ktore miala od 4 dnia po narodzinach, byla kapana tylko raz w szpitalu, a potem dopiero po skonczeniu 12 tygodni... Musze dodac,ze zyje i ma sie swietnie
Mylismy ja codziennie wieczorem wacikami i plynem z emolientem(takim, ktorego nie trzeba bylo splukiwac), bo faktycznie takie wieczorne rytualy sa bardzo fajne i wazne. Swoja droga pamietam jak dzis, jak wracalismy ze szpitala po zdjeciu szelek, to nie moglam sie doczekac, zeby kluseczke do wanienki wsadzic
Radocha byla po obu stronach ogromaaa!!!
maddlena kciuki za komisje! daj znac po.
kusiak jak tam kredyt, wiadomo cos?