Wrzesień 2014:)

[wesolutka85]

czesc

bardzo prosimy o glosy! ostatnie trzy dni glosowania a drugie miejsce goni nas szybko!

Zagłosuj na maluszka o imieniu Oleńka - w konkursie fotograficznym - LennyLamb.com

dziekujemy <3

 

[Kusiak]

Dziewczyny podobno jak sie przekrecimy w trakcie snu na plecy to nie szkodzi bo organizm sam na ogol reaguje szybko i sie przekreca spowrotem jak robi sie za duzy ucisk. Gorzej jak ktos jest przyzwyczajony do takiej pozycji i tak spi cala noc/dlugi okres czasu.

Anusia to widze z ta dieta dla karmiacych mam u nas tak samo. Tu tez sie mowi tylko o alkoholu i narkotykach ja nic nie wiem na ten temat

 

[animka90]

Animka to nie wiem czemu Ci tak lekarz kazal, moze sie przejmuje Twoim zdrowiem ale malucha to chyba nie... Jak lezysz na plecach to w tej chwili lozysko i dzidzius juz sa tak duze i ciezkie ze naciskaja na Twoja aorte i do Twojego serca dociera mniej krwi wiec np mozesz zemdlec w trakcie snu i do malucha dociera wtedy mniej krwi czyli i mniej tlenu i wszystkich wartosci odzywczych...

No właśnie chodzi o zdrowie malucha bo moje tętno skacze do prawie 200 jak leżę na lewym boku i myślę, że z dwojga złego już lepsze te plecy...ale tak jak dziewczyny piszą, rogal nie pozwala leżeć całkowicie na płasko tylko tak powiedzmy w połowie ;P
A i jeszcze lekarz mówił, że właśnie raz na jakiś czas trafia się taki przypadek (tylko czemu akurat ja nim muszę być ), że dziecko czuje się bardzo źle na lewym boku - i właśnie tym moim tętnem jakby się broni przed tą pozycją. Ile ciężarnych tyle odpowiednich pozycji...
Według mnie najlepiej słuchać swojego organizmu a mój zdecydowanie na lewym boku szaleje

sawi to super, mam nadzieję, że i ja będę mogła je wcinać

 

[DOODA]

Hejka, zaniedbuje Was ostatnio z powodu braku czasu. Napiszę w skrócie...poprzedni lekarz się pomylił..BĘDZIEMY MIELI CÓRĘ...JUUUPIII, więcej w wizytowym.

Uciekam bo jestem pełna emocji, kocham Was

 

[Rajo007]

DOODA- GRATULACJE !!!! Super, będzie parka

 

[Kusiak]

Animka a to nie lepiej na prawym boku zamiast plecow?

Moje skurcze dzisiaj przesadzaja! Mam ich dzis od popoludnia dosyc duzo i caly czas mecza...

 

[a_nka]

Joani normalnie troszkę mnie denerwujesz...

Elleni napisała też, że u niej po półtorej godziny cukier jest w normie, a po godzinie cyrk.
Ty nie sprawdzając jak wygląda sytuacja po godzinie nie wiesz jak sprawa się ma i diabetolog by Ci powiedział, że racji nie masz. Ale masz rację skończmy temat bo w razie gdyby nie mojemu dziecku szkodzisz a swojemu. Życzę by dieta unormowała cukier.

Kusiak u mnie cukrzyca pod względną kontrolą dawki insuliny normuję od dziś jak chcę i teraz sobie myślę, że po kolacji 3j to za mało bo cukier dziś był 129. Chyba jeszcze jednostkę na wieczór dołożę...

Co do skurczy może lepiej podjechać do szpitala?? Cholera. Połóż się i odpoczywaj Jeja trzymam kciuki by przeszło.

Elleni nic mi nie pisz o truskawkach kusicielko jedna ja sobie wszelkich takich rarytasów odmawiałam więc teraz jak zabaluje... Hoho Witaj mały głodzie



Dooda ale info!!!!! Gratuluję córeczki :-):-):-)

Kurcze mi też się marzy by jednak parka była no, ale nie ma szans Oli po drodze siusiak odpadł

 

[elleni]

animka90 mi też zaraz pęknie ale jak stoi obok cała miska truskawek to mimo,ze czuję, że zaraz mi chyba brzuch rozsadzi od nich to i tak co raz do buzi jakaś wleci hehe

a_nka podkręć o jeszcze jedną jednostkę do kolacji, niech będzie ten cukier do 120 tak jak ma być wiesz sama, że tym nie szkodzisz tylko pomagasz dziecku, nie ma czego się bać
Kochana ty sprawdź te truskawki bo mi np w ogóle nie skacze cukier po nich. Mówię, jem ponad kilogram, często nawet na kolację same truskawki jem i nie wstrzykuję już insuliny, a wszystko w normie. Ty nie odmawiaj sobie tylko sprawdź w małej ilości najpierw i będziesz wiedziała:

 

[Kusiak]

Hania te skurcze to chyba tylko braxton hicks ale cos mnie mecza dzisiaj... Przejdzie
A z tymi truskawkami to rzeczywiscie sprawdz jak Elleni pisze bo owoce jak truskawki, maliny, jagody czy jezyny maja niski indeks glikemiczny

 

[Mar1]

Cześć
Ale się rozpisałyście! Dooda - wow - to na 100% pewna informacja? Niemniej jednak gratuluję

Zainspirowana Wami poszłam z Mężem do Biedronki i kupiłam dwa kocyki - śliczne są i kilka innych rzeczy dla Malucha
Fajnie było tak wybierać w tych wszystkich rzeczach. Mąż co prawda w tym nie uczestniczył - poszedł sobie buty oglądać, ale to dobrze, bo jemu i tak wszystko jedno i by mnie jego brak entuzjazmu irytował