reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2014:)

Kasica ja nie wiem jak tam inne dziewczyny ale ja bym fotelika samochodowego nie kupila uzywanego... Ja mam wszystko uzywane ciuchy, lozeczko, bujaczek... No naprawde co moge to kupuje uzywane ale fotelika bym nie kupila. Chodzi w koncu o bezpieczenstwo malucha. Moj mlodszy tez jezdzil w uzywanym ale po swoim bracie wiec wiedzialam dokladnie przez co ten fotelik przeszedl. Niestety ale wystarczy mala stluczka samochodu i cos peknie czy sie przesunie w foteliku czego golym okiem nie zobaczysz i juz nie jest bezpieczny... Tak obcym ludziom bym nie ufala.
tylko też ważny jest plastik,który po iluś latach traci swe właściowości,wiec co za różnica czy używany ze sprawdzonego źródła czy po rodzeństwu....

Dlatego ja jeśli już kupimy używany to jedynie z aktualną Gwarancją producenta na przynajmniej 1,5 roku do przodu Na razie ciekawych na allegro niet, więc jak do lipca żadnych nie będzie to kupimy nówkę

edit: my musimy mieć3 tysie odłożone na pobyt w szpitalu bo doba w 1, a M musi być ze mną, kosztuje 400 tam gdzie będę rodzić
a czemu płacić bedziecie?
 
reklama
katka tule, mam ojca alkoholika więc poniekąd wiem co przechodzisz, matke toksyczną :wściekła/y: Utrzymujemy z ojcem kontakt grzecznościowy, mój M bo ja z nim nie gadam, ewentualnie sms-y z info jak sie ma dzidziuś z matką ograniczyłam kontakt do wymaganego minimum bo jest typem osoby, która musi mieć zawsze racje, zawsze musi o wszystkim wiedzieć i na wszystko mieć wpływ i baardzo często się wpieprza mieszając między mną a M.
Może zostaw swoją matkę samą sobie jeśli tak chce, a M masz dziwnego bardziej wierzy anonimowym sms-om niż żonie No żesz k*** nieodzywałabym się aż sobie przemyśli

sawi za pobyt w sali jednoosobowej w której będzie mógł być M, no chyba że lekarka jakoś tak załatwi, że bez płacenia się obejdzie
 
Sawi roznica jest taka ze moj pierwszy uzywal go przez 9 miesiecy a drugi przez 11. Takze wiedzialam tez ile byl uzywany...
Teraz dla malej kupujemy nowy.
 
Ostatnia edycja:
Katka, tak coś czułam, że u ciebie nie tak i się nie udzielasz, bo czym się chwalić.. Współczuję bardzo i nawet jak najbliżsi chcą wpłynąć, abyś ty też była nieszczęśliwa, to się lepiej niestety od nich odciąć i zająć swoim życiem. Serce boli, ale musisz dbać o siebie, swoje dzieciaczki i męża.
Nie pamiętam, czy to ty pisałaś, że czasem popalasz z nerwów i wtedy wszystkie wsiadły na "palaczkę", może matka wcześniej przypadkiem zauważyła i teraz się odgryza...
Trzymaj się i bądź dzielna.
Kasica, płacenie jest wbrew prawu. Ostatnio nawet o tym w tv mówili,że szpitale nie mogą pobierać opłat za salę jednoosobową. Możesz to zgłosić dalej i zanim urodzisz, to się to unormuje. U nas to znieśli też pod koniec zeszłego roku, bo szpitalowi karę dali Teraz po prostu są zapisy na tą salę i może się uda trafić na wolną.
 
Ostatnia edycja:
Joani muszę poczytać bo to nie jest szpital NFZ tylko prywatny z możliwością porodu na NFZ, w tym zakresie mają podpisaną umowę. Więc niewiem jak to sie ma do opłaty za salę, może też moja dr podciągnąć że M ze względu na moją głuchotęmusi byći wtedy będzie free
 
Katka współczuje sytuacji z mamą i jak dziewczyny piszą lepiej się odciąć niż teraz się tym wszystkim przejmować.
 
A jak to prywatny, to rozumiem opłaty, ale może jak piszesz uda się załatwić, żeby jak najmniej zapłacić. Powodzenia zatem :-)
 
Zobaczymy 17 będę miećwizytę i poruszę temat.

Dziewczyny uciekam, odezwe się w pn, dzieci zaraz wrócą z p-la, M ma pracujący weekend więc mnie na laptopie nie będzie, ktoś się dziewczynami musi zająć :-p W końcu na dzień mamy i taty Roksana napisała (powiedziała panią) "mama jest miła, mam lubi się ze mną bawić, tata jest miły, tata lubi pracować" co M nie za bardzo sie spodobało no ale taki urok jak pracuje w domu i dziecko widzi
 
Jestem i ja :-)

Koniec idiotycznej teorii w poniedziałek testujemy :-D

Po truskawkach cukier 136 :wściekła/y: nooo i nie będę ich mogła jeść... Mały głód jest nie poskromiony... Chyba, że insulinę sobie dołożę znów :D

Kasica witaj :-) Tyle razy o tobie myślałam... Gratuluję syneczka :tak:

Elleni no to Cie podziwiam ;-) ja wolę marznąć niż by pot po tyłku mi spływał :rofl2:

Katka alkoholizm to najgorsze co może byc, tacy ludzie są nieobliczalni i bezwzględni... Współczuję :-(
 
reklama
Kasica witaj kochana, nie zapomnieliśmy o Tobie, fajnie, że znowu jestes z nami :-)

Katka bardzo Ci współczuję, trochę wiem co czujesz, bo mamy od strony męża podobna sytuację, trzymaj się kobito, mysl teraz tylko o sobie, dzieciach i mężu, ściskam mocno;-) chciałam Ci powiedzieć, że nasza córa też będzie miała na imie Nadia :-),już mój Nikodem już tak miał mieć, ale okazał sie chłopczykiem :)
 
Do góry