Wrzesień 2014:)

[anusiaszymka]

Witam sie poniedzialkowo :-)
wybaczcie za brak polskich znakow,ale pisze z tel.
katka a nie mialabys mozliwosci zatrudnic sie u kogos i samej oplacac zus? slyszalam,ze tak tez dziewczyny robia. W kazdym razie trzymam kciuki za dzis &&&
maddlena powodzenia na wizycie!
smioszek tylko lekarz lub beta rozwieje Twoje watpliwosci. trzymam kciuki, aby poszlo po Twojej mysli.
A ja sie troszke martwie,bo u mnie poza lekkim bolem podbrzusza objawow ciazowych brak :-( Wiem,ze mdlosci,to nic przyjemnego,ale wolalabym je dla swietego spokoju miec. Z corcia w ciazy mialam,a w pierwszej nie :-( byle do 1wszego,tylko,ze czas do wizyty ciagnie mi sie w nieskonczonosc..
pozdrawiam Was wszystkie wrzesnioweczki!

 

[denka]

Maddlena bedzie ok!
Anusiaszymka bez nerwoe, tez prawie nie mam objawow i w sumie mnie to cieszy, inaczej zaczela bym jeszcze bardziej sie dolowac.
Przestancie gadac o tym ze w pl tak cudownie, l4 jest, ale dostan prace bys mogla na nie isc graniczy z cudem, frustrujace jest to niesamowicie. Nawet na zasilek z mops liczyc nie mozns bo tata ma zbyt wys. dochod, nie wazne ze gdyby sie on spala bym na ulicy jedzac trawe. bezdusznosc prawa i pracownikow socjalnych to jakis koszmar. Nie mowcie ze tutaj jest dobrze bo mi sie noz w kieszeni otwiera.

 

[maddlena]

Denka my nie mowilysmy, ze w Polsce jest tak super tylo, ze jesli jestes zatrudniona to bez problemu mozna isc na L4 i przesiedziec cale 9 miesiecy 100% platne. Tyle... nie irytuj sie tak bardzo. A MOPS to swoja droga. Zeby dostac 70 zl rodzinego trzeba zaniesc miliony papierkow... masakra....

 

[kara_13]

Hej Czytam Was już od kilku dni ale dopiero dziś odważyłam się napisać.

Według OM termin mam na 10.09. U lekarza byłam 9.01 ale było widać tylko ciałko ciążowe i i żółtkowe, następna wizyta 23.01 i mam nadzieję, że zobaczę wtedy coś więcej

Pozdrawiam

 

[anusiaszymka]

Denka spokojnie,ja to mowilam biorac pod uwage,ze ktos jest zatrudniony. Zdaje sobie sprawe,ze znalezienie pracy,to zupelnie inna historia.
Tutaj rzad juz od jakiegos czasu porusza kwestie polityki prorodzinnej,bo faktycznie nie jest rozowo. np., zeby w ogole macierzynski dostac musisz miec przepracowane 26tygodni ciazy. a caly macierzynski to nic wiecej jak 70%wynagrodzenia przez pol roku,potem przysluguje jeszcze 16 tygodni wychowawczego, ale one sa zupelnie nieplatne z zadnej strony. moze kiedys to zmienia :-) poki co panstwo jest tu bardziej pomocne jesli jestes bezrobotny. jest tyle roznych dodatkow,ze wielu ludzi nie wraca do pracy,bo im sie to po prostu nie kalkuluje. pokrecone to tutaj jak baranie rogi. ale nie ma co,jedt jak jest i trzeba sobie radzic.
wszystkim poszukujacym pracy,zycze wiele szcxescia,zebyscie nie musialy stresowac sie co dalej,tylko cieszyc malenstwami &&&&

 

[emalia82]

Emalia a skad dokladnie) ja tez dolny slask okolice wrocka

Ja mieszkam nieopodal Trzebnicy, a ty?

Witam w ten paskudny deszczowy dzień. Już odliczam godziny do jutrzejszej wizyty
Trzymam za Wszystkie kciuki

 

[nexiss]

kara_13 witaj 3mam kciuki za wizytę 23ego

Moja wizyta jutro, aż nie mogę się doczekać i trochę się boje, jak tam się dzidzia rozwija i czy może będę mieć usg

Dziś rano nie dali mi pospać, od samego rana pies sąsiadki przechodzi chyba kryzys, zostawiła bidaka samego a ten w niebogłosy wyje, już tego się nie da wytrzymać
Wstałam i od razu mnie zemdliło, zrobiłam sobie owsiankę, zjadłam i od razu lepiej..

Pogoda do (...) gęsta mgła, jeszcze słyszałam, że zima wraca i w tygodniu ok 15 st. na minusie, masakra, przyzwyczaiłam się już do dodatkich :-(

Zaraz trzeba się zebrać i muszę jechać pozałatwiać parę spraw na mieście, a tak mi się nie chce.. przez tą pogodę czuję się bardzo senna...

 

[ania//]

Witam się i ja

wyspana wstałam jakies pół godziny temu a cora wlaśnie się obudziła hehe dała mamusi odpocząć

znależć pracę to nie lada wyczyn to swoją drogą.. a zatrudnienie się i opłacanie sobie zusu to też nie taka bajka... chciałam tak zrobić jakiś grosz by wpadł znowu.. ale ludzię się boją bo wszystko sprawdzają czasem są kontrole tak jak ja bym poszła na fryzjerstwo akurat mam koleżankę która ma swój zakład chciałam się do niej zgłosić ale zrezygnowałam bo klienci musieliby mnie widywać tam bo takie kontrole robią że szok... a opłacenie zusu to też nie mało... tak jak piszecie niestety jest jak jest

trzymam kcióki za wszystkie co szukają pracy oby się udało &&&

annkca dobrze ze w ip wyszło wszystko dobrze i byle tak do końcca

witam wszystkie nowe mamusie :*** piszmy dużo szybciej się poznamy wszystkie

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty &&&& :*

nadrobiłam was

cyce mnie dziś bolą strasznie rano o 6 jak M śniadanie robiłam do pracy to pierwsze co musiałam zjeść kanapkę bo był by kibelek
jutro wizyta mały stresik jest ale czuję że bedzie dobrze

 

[nimfii]

maddlena masz rację, sklep albo mcdonald to dla mnie istny hardcore, a dziewczyny tak tu pracują. Chyba kwestia tego,że wiedzą,że raczej wyjścia nie ma. Ja dzięki Bogu praca głownie za biurkiem, więc się nie namęczę, ale mimo to po 35 tygodniu było mi już naprawdę ciężko. Bardzo dobrze,że w Polsce jest inaczej. Coś sie w końcu w tym pięknym, ale niełatwym stanie kobitom należy
Ale plan masz świetny trzymam kciuki za realizację!

Ja mam istny raj dla ciężarnej
od 19 roku zycia jestem zatrudniona w firmie KFC, pracowalam tam 3 lata i zaszlam w ciąze. Jako ze warunki nie sa dla cięzarnej, a innych zapewnic mi nie mogli, kierownik sam zaproponowal mi L4 na poczatku ciązy. I tak już jestem ponad 5 lat.... zwolnienie, urlop i tak do dziś dnia mnie w pracy nie widzieli Aktualnie mam umowe na czas nieokreslony wiec o nic nie musze sie martwic. Na razie na urlopie wychowawczym na Kube, a od wrzesnia znow macierzynski i wychowawczy - życ nie umierac
Bardzo mi to pasuje, bo zawsze chcialam miec ta mozliwosc aby odchować dzieci do wieku przedszkolnego i chyba mam tego farta.



Z informowaniem rodziny o ciązy sie wstrzymam dośc dlugo bo wiem ze sie beda martwic bardziej niz cieszyc - " jak ja sobie poradze z trojka/czwroka :-)" ciągle to będe słyszec, bo moja maz pracyje za granica, wiec z wszystkim musze sobie radzic sama. Wczoraj bylismy u dziadkow. mialam wrazenie że sie mi rodzina na brzuch patrzy no bo juz go widac, a ja szczupla jestem i ostatnio bardzo duzo schudlam a teraz juz kilogram do przodu mam. No nic jak sie domysla to im powiem,

 

[nimfii]

sawi widze ze bedziemy miec trojke rowiesnikow Dzieci z 2009, 2011 i 2014 roku