reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

maddlena fajna ta sukienka, wrzuć jak możesz jeszcze raz linka plissss:tak:

Widziałam. to jakieś chore jest. Są dowody, że to nie on, a facet i tak ląduje w więzieniu z wyrokiem dożywocia. Masakra. Każdy taki sędzia powinien ponieść konsekwencje .

niestety ludziom którzy naprawdę czują swój zawód ogranicza się dostęp bo nie mają nazwiska itp. a potem wychodzą takie rzeczy. Chore.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurczę, u mnie chyba admin zablokował wszystkie odnośniki do stron, które wklejałyście...
Wesolutka, widzę, że wrześniówki mocno wspierają twoją fotkę i górujesz od paru dni :-)
A do Lidla chyba wszystkie rano będziemy leciały, bo rzeczywiście fajowe są bodziaki i spodenki tej firmy.
 
joani, poswięcenie jest również ważne tak, ale to wszystko w zależności od sytuacji. Ja właśnie miałam na myśli trochę swoją pracę i bycie w ciąży. Oczywiście w normalnym okresie bez zaangażowania i poświęcenia i wytrwałości niewiele się osiągnie. Wiem to po swoim przypadku bo w ciągu kilku lat zaczynając bez doświadczenia przeszłam z najniższego stanowiska do kierownika, a to dzięki ciężkiej pracy i właśnie zazngażowaniu, także warto. Jednak praca to temat woda więc szkoda czasami nerwów ;-)
maddlena ładnie się prezentuje sukienka więc za taką cenę na pewno było warto :)
 
Witajcie mamuśki i maleństwa :)
Bardzo dawno mnie tu nie było bo nie miałam kilka dni dostępu do internetu. Nawet Was nie nadrobię bo za dużo tego :) U mnie mała zmiana- ja nadal w Toruniu, do końca sesji na studiach, a mój narzeczony już w Płocku na stałe, ponieważ szuka tam pracy. Ja dołączę do niego pod koniec czerwca. Szkoda, że nie ma go przy mnie, bo jednak nie możemy wspólnie cieszyć się ciążą, ale to tylko przejściowe i mam nadzieję, że szybko zleci :) A taka chwilowa rozłąka może też nam dobrze zrobi, bo ostatnio ciężko nam się było dogadać.
Pytanko mam- Jak u Was z piersiami i mlekiem, które się w nich tworzy? 8 maja w nocy obudziłam się i wyczułam na koszuli nocnej w okolicach piersi mokre plamy. Macie może podobnie? Od tego czasu już mi się to nie zdarzyło, więc było to na razie jednokrotne.
 
Hania, ciesze sie ze i u Was lepiej :) hehe ja tez przed kazda wizyta mam stresa, ze zawsze lekarz mi mowi, ze po wizycie mam drugi raz cisnienie zmierzyc :D i z akazdym razem zartuje ze pewnie on mnie stresuje i moze powinnam zmienic lekarza :D:D
super wiesci od mamy!

maddlena, super sie prezentujesz i jaki brzusio uwydatniony!!!
a propos brzucha moja tesciowa ostatnio skomentowala ze mam taki brzuch jak do porodu z Ola :/ wiec nie wiem czy to byl komplement czy chciala mnie wku... bo poki co widze jeszcze swoje paznokcie u stop wiec zle nie jest :p

joani, tak to dzieki Wam takie miejsce! Ale wolalam teraz podgonic z glosami, bo nie wiem jak to bedzie z klikaniem od piatku jak bedziemy w Chorwacji... niby ma byc wifi, wiec mam plan do Was zaglodac, ale z tym co jest napisane, a z tym co jest roznie bywa ;)

Rajo, witaj, to podobno normalne. Ja akurat nei mam wyciekow, ale mam takie twarde piersi, ze mocniejszy dotyk, np Oli jak sie na mnie gramoli sprawia mi bol...
 
Ja swoj porod też dobrze wspominam :) i mam nadzieje że ten też będzie taki :)

Rajo mnie czasem też poleci już jakis czas temu pierwszy raz :) spokojnie to nic groźnego :)

Wesolutka my będziemy dziennie głosować :)
tak jak do tej pory :)

HAnia super że z Wami wszystko dobrze dziewczynki rosną :) no i super że wyniki mamy pozytywne :)

Maddlen widzę sukienka pięknie na Tobie leży :) może też się zdecyduję ale to na koniec dopiero :)

KArola witaj :) gratulację synka :) no i wierzę że stres był straszny.. ważne że badania wyszły bardzo dobrze :) nasz stres jeszcze trwa ale myśle że skończy się jutro a najpóźniej w piątek :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry