reklama
animka90
Fanka BB :)
nexiss ja w kryzysowych sytuacjach sięgam po zupkę chińską ;P zawsze pomaga. Jem tylko serową i ona na mnie tak działa, nie wiem czy inne też mają takie "magiczne moce"
W
wesolutka85
Gość
Hania, no faktycznie bo jeszcze Was bedzie 6 w tym 4 foteliki to trzeba wiekszy samochod
nexiss, super gratulacje motylkow, z kazdym dniem beda wyrazniejsze Mnie juz brzuszek podskakuje jak Mloda szaleje
Na sprawy toaletowe, wszystkie kasze sa pomocne, sok ze swiezej marchwi, kawa z ekspresu
Dziekujemy za glosy :*:*:*
Tak patrze na moj suwaczek, ze dziecko wazy 400 g, a nasz grubasek tydzien temu 460 :]
nexiss, super gratulacje motylkow, z kazdym dniem beda wyrazniejsze Mnie juz brzuszek podskakuje jak Mloda szaleje
Na sprawy toaletowe, wszystkie kasze sa pomocne, sok ze swiezej marchwi, kawa z ekspresu
Dziekujemy za glosy :*:*:*
Tak patrze na moj suwaczek, ze dziecko wazy 400 g, a nasz grubasek tydzien temu 460 :]
Koko88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2014
- Postów
- 948
Dzień dobry Kochane :-)
Nie było mnie przez majówkę bo u nas było tak ładnie, że 1 maja zrobiliśmy grilla (przywiozłam siostrę z brzuszkiem), my siedziałyśmy, mąż grillował a szwagier dołączył po pracy. Wczoraj też pogoda dopisała i jak na majowy weekend przystało znowu grill, tym razem z babciami ;D no a dziś dla równowagi, leje od rana i 6 stopni na termometrze, brrr... ale za to w serduszku gorąco w nocy miałam takie sexi sny, że obudziłam się w skowronkach pomimo łupania deszczu o szyby. No i sen się spełnił a dziś w planach żeberka w ketchupie na grillu elektrycznym a po południu spotkanie z przyjaciółką.
Nexiss, gratuluję motylków i połówki ciąży :-) ja przedwczoraj też poczułam takie falowanie niziutko w brzuszku, wczoraj i dziś rano się powtórzyło więc nie ma opcji - to musiał być Stefanek :-) Co do problemów zaparciowych, mnie też zawsze pomaga przegotowana woda z miodem - cudo!
Aiwpa - cieszę się, ze wychodzisz ze szpitala i resztę majówki spędzisz w domku :-)
Zabieram się za pichcenie bo zbliża się moja pora obiadu
zyczę wszystkim udanego dnia!!!
Nie było mnie przez majówkę bo u nas było tak ładnie, że 1 maja zrobiliśmy grilla (przywiozłam siostrę z brzuszkiem), my siedziałyśmy, mąż grillował a szwagier dołączył po pracy. Wczoraj też pogoda dopisała i jak na majowy weekend przystało znowu grill, tym razem z babciami ;D no a dziś dla równowagi, leje od rana i 6 stopni na termometrze, brrr... ale za to w serduszku gorąco w nocy miałam takie sexi sny, że obudziłam się w skowronkach pomimo łupania deszczu o szyby. No i sen się spełnił a dziś w planach żeberka w ketchupie na grillu elektrycznym a po południu spotkanie z przyjaciółką.
Nexiss, gratuluję motylków i połówki ciąży :-) ja przedwczoraj też poczułam takie falowanie niziutko w brzuszku, wczoraj i dziś rano się powtórzyło więc nie ma opcji - to musiał być Stefanek :-) Co do problemów zaparciowych, mnie też zawsze pomaga przegotowana woda z miodem - cudo!
Aiwpa - cieszę się, ze wychodzisz ze szpitala i resztę majówki spędzisz w domku :-)
Zabieram się za pichcenie bo zbliża się moja pora obiadu
zyczę wszystkim udanego dnia!!!
N
nexiss
Gość
Aiwpa super, ze wychodzisz :-)
U mnie prąd włączyli mam nadzieje ze nie na dlugo bo co porabiac jaj taka pogoda.
Suszone morele podzialaly, ale ta wode z.miodem i tak sobie bede robic :-)
U mnie prąd włączyli mam nadzieje ze nie na dlugo bo co porabiac jaj taka pogoda.
Suszone morele podzialaly, ale ta wode z.miodem i tak sobie bede robic :-)
anusiaszymka
Fanka BB :)
Heloł
U nas pogoda też do bani, na jutrzejszy grill ma padać, więc dzieci się nie wybiegaja w ogródku, a szkoda, bo gromadkę w domu utrzymać, to nie lada wyczyn.
Jest nas jednak troszkę, które jeszcze nie znają płci , razem razniej Ja połowkowe mam chyba jako ostatnia, bo dopiero 15 maja.. odliczanie trwa. Jedyne, co tak naprawdę chcę usłyszeć, to że maleństwo zdrowe jak ryba, a płeć niech będzie wisienka na torcie :-)
Ja też się boję rozłąki z moją córcią. Na szczęście tu trzymają tylko 1 dobę , więc jakoś przetrwamy, ale nie daj Boże cesarki, bo będę musiała spędzić w szpitalu 3 dni :-( Oby wszystko poszło gładko. Staram się jeszcze o tym nie myśleć, ale czasem jakoś samo nachodzą człowieka różne myśli...
aiwpa cieszę się,że już wracasz do domku! Teraz dbaj o siebie i powrót do szpitala we wrześniu :-)
animka zdrowie Twoje i maluszka najważniejsze. Skoro nie można pracować, to trudno. Moja praca , to istny relax, mimo kłopotów na poczatku ciąży ( i w sumie nie tylko), nie było wskazań do leżenia, więc do pracy moge spokojnie biegać:-)
wesolutka lista podpisana :-) trzymam kciuki za Twoją chustę
nexiss, koko gratuluje ruchów cudowne uczucie!
hania fajnie Wam się bedzie składać z tymi fotelikami, ja w sumie liczę na to samo :-)
Miłego dnia wrześnióweczki!
U nas pogoda też do bani, na jutrzejszy grill ma padać, więc dzieci się nie wybiegaja w ogródku, a szkoda, bo gromadkę w domu utrzymać, to nie lada wyczyn.
Jest nas jednak troszkę, które jeszcze nie znają płci , razem razniej Ja połowkowe mam chyba jako ostatnia, bo dopiero 15 maja.. odliczanie trwa. Jedyne, co tak naprawdę chcę usłyszeć, to że maleństwo zdrowe jak ryba, a płeć niech będzie wisienka na torcie :-)
Ja też się boję rozłąki z moją córcią. Na szczęście tu trzymają tylko 1 dobę , więc jakoś przetrwamy, ale nie daj Boże cesarki, bo będę musiała spędzić w szpitalu 3 dni :-( Oby wszystko poszło gładko. Staram się jeszcze o tym nie myśleć, ale czasem jakoś samo nachodzą człowieka różne myśli...
aiwpa cieszę się,że już wracasz do domku! Teraz dbaj o siebie i powrót do szpitala we wrześniu :-)
animka zdrowie Twoje i maluszka najważniejsze. Skoro nie można pracować, to trudno. Moja praca , to istny relax, mimo kłopotów na poczatku ciąży ( i w sumie nie tylko), nie było wskazań do leżenia, więc do pracy moge spokojnie biegać:-)
wesolutka lista podpisana :-) trzymam kciuki za Twoją chustę
nexiss, koko gratuluje ruchów cudowne uczucie!
hania fajnie Wam się bedzie składać z tymi fotelikami, ja w sumie liczę na to samo :-)
Miłego dnia wrześnióweczki!
Też oddałam głos i trzymam kciuki za wygraną
U mnie pogoda też kiepska, zimno, mokro...
Gdy siedzę przy laptopie i mam lekki ucisk na brzuch to zawsze moja mała dokazuje, teraz też A co do tych ruchów to lekarz wczoraj był w szoku, że ja tak wcześnie je poczułam i że już są odczuwalne codziennie
Lecę zaraz do babci na pieczonego kurczaczka i najlepszą na świecie szarlotkę
Życzymy Wam obie miłego dnia
U mnie pogoda też kiepska, zimno, mokro...
Gdy siedzę przy laptopie i mam lekki ucisk na brzuch to zawsze moja mała dokazuje, teraz też A co do tych ruchów to lekarz wczoraj był w szoku, że ja tak wcześnie je poczułam i że już są odczuwalne codziennie
Lecę zaraz do babci na pieczonego kurczaczka i najlepszą na świecie szarlotkę
Życzymy Wam obie miłego dnia
Witajcie :*
Nie odzywałam się bo plany się troszkę zmieniły i zamiast siedzieć w domku 1 rano pojechaliśmy na wieś odpocząć
nadrobiłam ale nie wiem co pisać
sprzedającym gratuluję szybko poszło
kupującym okazyjnie również hehe
aiwpa juz w domku??
nexis gratuluję ruchow
i juz wiecej nie pamiętam
Nam schrzanił się automat śmierdzi pranie wilgocią.. M właśnie rozkręca i czyści.. mamy nadzieję że da się uratować
idę na resztę
buziaki
Nie odzywałam się bo plany się troszkę zmieniły i zamiast siedzieć w domku 1 rano pojechaliśmy na wieś odpocząć
nadrobiłam ale nie wiem co pisać
sprzedającym gratuluję szybko poszło
kupującym okazyjnie również hehe
aiwpa juz w domku??
nexis gratuluję ruchow
i juz wiecej nie pamiętam
Nam schrzanił się automat śmierdzi pranie wilgocią.. M właśnie rozkręca i czyści.. mamy nadzieję że da się uratować
idę na resztę
buziaki
reklama
joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Wasza ładna pogoda z wczoraj dzisiaj u nas zawitała. Może nie było mega ciepło, ale prawie cały czas słońce i mogliśmy spokojnie pogrillować :-) Moje dziecię odzywa się co raz częściej i reaguje na różne bodźce. Mąż testował mój hamulec postojowy i nagle na szlace sobie zahamował... ja nie wiedząc o tym wcześniej się zdenerwowałam i zaczęłam krzyczeć, żeby mnie uprzedzał o takich atrakcjach, na co Franek zaczął szaleć w brzuchu a ja zamilkłam i uspokoiłam się na dobre ;-) takie małe, a już rządzi
Dziewczyny.. dzisiaj mam wrażenie, że mi żebra się rozciągają... góra brzucha zaczyna mi się powiększać i boli mnie w tym miejscu pod żebrami, jakby tam się balon napełniał.. nie wiem czy któraś tak miała i czy to norma....?po ostatniej wizycie wiem, że macica zrównała sie z pępkiem i chyba zaczyna organizm szykować miejsce u góry- to tylko moje gdybanie oczywiście ;-)
JA też mam problemy z WC, po żelazie naturalnie. Czasem jabłko popite wodą zadziała lub jogurt, woda z miodem i octem jabłkowym a czasem nic i człowiek czeka i czeka i tak może być do 3 dni- masakra.
Dobra, lecę po lodzika, mniam :-)
Dziewczyny.. dzisiaj mam wrażenie, że mi żebra się rozciągają... góra brzucha zaczyna mi się powiększać i boli mnie w tym miejscu pod żebrami, jakby tam się balon napełniał.. nie wiem czy któraś tak miała i czy to norma....?po ostatniej wizycie wiem, że macica zrównała sie z pępkiem i chyba zaczyna organizm szykować miejsce u góry- to tylko moje gdybanie oczywiście ;-)
JA też mam problemy z WC, po żelazie naturalnie. Czasem jabłko popite wodą zadziała lub jogurt, woda z miodem i octem jabłkowym a czasem nic i człowiek czeka i czeka i tak może być do 3 dni- masakra.
Dobra, lecę po lodzika, mniam :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 992 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 946
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: