reklama
sawi
szczęśliwa żona i mama
Witajcie,
nieśmiało dopisuje się do września
to już moja 3 ciąża
narazie zrobiłam jeden test
wieczorem i wyszły II kreski szybko....
muszę się zebrac i wykonac jeszcze jeden i wykonać betę...
nieśmiało dopisuje się do września
to już moja 3 ciąża
narazie zrobiłam jeden test
wieczorem i wyszły II kreski szybko....
muszę się zebrac i wykonac jeszcze jeden i wykonać betę...
tffiti
Początkująca w BB
Witajcie bigbi i sawi Miło, że dołączyłyście do Naszej gromadki
Sawi ja też jestem z Grodziska
Tak bardzo życzę Wam wszystkim moje drogie forumowiczki i sobie abyśmy dotrwały na tym forum do końca i aby nie było więcej takich smutnych informacji jaką dzisiaj podzieliła się z Nami jedna z Nas
Myślmy dalej pozytywnie i nie poddawajmy się
Sawi ja też jestem z Grodziska
Tak bardzo życzę Wam wszystkim moje drogie forumowiczki i sobie abyśmy dotrwały na tym forum do końca i aby nie było więcej takich smutnych informacji jaką dzisiaj podzieliła się z Nami jedna z Nas
Myślmy dalej pozytywnie i nie poddawajmy się
Witam wieczornie :-)
Witam wszystkie nowe mamusie :-)
U nas szczepienie wporzadku :-)
Mam pytanie do mamusiek juz po raz kolejny :-) poradzcie mi.. jak urodzi sie nasze drogie dziecko to corka bedzie miala rok i 9 miesiecy .. caly czas sie zastanawiam czy takie dziecko powinno jeszcze spac normalnie w lozeczku czy moze juz w jakims innym lozku jak myslicie jak to bylo u was ???
Dobranoc;*
Witam wszystkie nowe mamusie :-)
U nas szczepienie wporzadku :-)
Mam pytanie do mamusiek juz po raz kolejny :-) poradzcie mi.. jak urodzi sie nasze drogie dziecko to corka bedzie miala rok i 9 miesiecy .. caly czas sie zastanawiam czy takie dziecko powinno jeszcze spac normalnie w lozeczku czy moze juz w jakims innym lozku jak myslicie jak to bylo u was ???
Dobranoc;*
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Cześć dziewczyny mam troszkę chwilki przed pracą bo dziś nie muszę prostować włosów, wyprostowałam sobie wczoraj
no to co u mnie? w miarę.. chociaż strasznie zaczynam się Bać,
Nie wyspałam się w ogóle. słuchajcie tego:
w poniedziałek zadzwonił do mojego męża jego brat powiedzieć mu że jeden z jego znajomych co byś u nas na weselu ma urodziny, no i mąż zadzwonił złożyć mu życzenia... oczywiście pochwalił się że ma urlop a chłopacy zaprosili go w Uwaga! Środę! środek tygodnia bo akurat wszyscy nie pracowali, na flaszeczkę... No to ja mówię, to jedź, potem jak się urodzi 2 dziecko to może być ciężko, no i wczoraj przed 19 pojechałam go zawieść... a z córką położyłam się spać po 9 chociaż miałam parę przebojów. miała strasznie zatkany nos, to wzięłam sol morską żeby jej spryskać zeby lepiej jej się spało, jak na złość te plasterki Aromactiv mi się skończyły...no i ona się strasznie zaniosła.... i zaczęła wymiotować, problem nie w tym że wymiotowała tylko w tym że chwilkę wcześniej zajumali mi prąd i żeby cokolwiek zetrzeć czy ja umyć musiałam chodzić z laptopem( cud że naładowanym)i sobie oświetlać, a w nocy się budzę bo ktoś mi w kuchni gada... wstaje a tu proszę mój mąż z Kolegą... oczy takie 0,o sobie myślę ja pitole jak ja pewnie teraz wyglądam;/;/ a kolega jest fotografem i miał mi kiedyś sesje zrobić;/// ja wyglądałam jak ostatnie nieszczęście.. mowie kładźcie się spać a mój mąż mówi że nie ma gdzie... a ja już sobie pomyślałam czy w pokoju Nadi śpi 2 kolega? (dodam że Nadia spała ze mną w łóżku)
mąż mówi że nie, ze Bartek bd spał w małym pokoju a ja do męża to dawaj choć do nas do łózka mówię( bo tak to jak nadia spała ze mną to mąż spał na jej łóżku bo tak ciezo się pomieścić... i dziś spaliśmy w 4... oczywiście pół nocy nieprzespane...
no to co u mnie? w miarę.. chociaż strasznie zaczynam się Bać,
Nie wyspałam się w ogóle. słuchajcie tego:
w poniedziałek zadzwonił do mojego męża jego brat powiedzieć mu że jeden z jego znajomych co byś u nas na weselu ma urodziny, no i mąż zadzwonił złożyć mu życzenia... oczywiście pochwalił się że ma urlop a chłopacy zaprosili go w Uwaga! Środę! środek tygodnia bo akurat wszyscy nie pracowali, na flaszeczkę... No to ja mówię, to jedź, potem jak się urodzi 2 dziecko to może być ciężko, no i wczoraj przed 19 pojechałam go zawieść... a z córką położyłam się spać po 9 chociaż miałam parę przebojów. miała strasznie zatkany nos, to wzięłam sol morską żeby jej spryskać zeby lepiej jej się spało, jak na złość te plasterki Aromactiv mi się skończyły...no i ona się strasznie zaniosła.... i zaczęła wymiotować, problem nie w tym że wymiotowała tylko w tym że chwilkę wcześniej zajumali mi prąd i żeby cokolwiek zetrzeć czy ja umyć musiałam chodzić z laptopem( cud że naładowanym)i sobie oświetlać, a w nocy się budzę bo ktoś mi w kuchni gada... wstaje a tu proszę mój mąż z Kolegą... oczy takie 0,o sobie myślę ja pitole jak ja pewnie teraz wyglądam;/;/ a kolega jest fotografem i miał mi kiedyś sesje zrobić;/// ja wyglądałam jak ostatnie nieszczęście.. mowie kładźcie się spać a mój mąż mówi że nie ma gdzie... a ja już sobie pomyślałam czy w pokoju Nadi śpi 2 kolega? (dodam że Nadia spała ze mną w łóżku)
mąż mówi że nie, ze Bartek bd spał w małym pokoju a ja do męża to dawaj choć do nas do łózka mówię( bo tak to jak nadia spała ze mną to mąż spał na jej łóżku bo tak ciezo się pomieścić... i dziś spaliśmy w 4... oczywiście pół nocy nieprzespane...
D
denka
Gość
Nimfii to razem mamy wizyte 21 przez takie historie jak z Tekila zawsze zaczynam sie martwic o swoje malenstwo. Na szczescie ma meza i wielkie wsparcie.
Katka Ty to masz przeboje ze swoja rodzinka
Powiem wam, ze jestem juz wykonczona. Wczoraj przeryczalam caly wieczor i ogarnal mnie jakis dol... chyba nie dam rady sama z dzieckiem. Nie mam sily
Katka Ty to masz przeboje ze swoja rodzinka
Powiem wam, ze jestem juz wykonczona. Wczoraj przeryczalam caly wieczor i ogarnal mnie jakis dol... chyba nie dam rady sama z dzieckiem. Nie mam sily
elleni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2013
- Postów
- 858
ania// musisz spróbować. My na pewno będziemy synowi kupowali łóżeczko. Będzie miał 2,5 roku jak maleństwo przyjdzie na świat i nie wyobrażam sobie dokupować drugiego łóżeczka na kilka mies myślę że się przyzwyczai. Wypatrzyłam już w ikei łóżeczko Knitter z barierką, od ściany zabezpieczę miękkim wałkiem więc myślę, że poradzimy sobie już. Znam mamy które jeszcze wcześniej zmieniły łóżeczko na normalne łóżko bo ich dziecko nie chciało spać w tym ze szczebelkami. Z resztą mój syn śpi cały czas z nami w łóżku, w swoim się budzi non stop więc i tak ląduje u nas.
N
nexiss
Gość
Nimfii i denka ja też mam wizytę 21
ookatkaoo1993 faktyczni niezłe przeboje z mężulkiem a czego się tak boisz?
denka trzmaj się napewno będzie wszystko dobrze, nie ma co się załamywać
ookatkaoo1993 faktyczni niezłe przeboje z mężulkiem a czego się tak boisz?
denka trzmaj się napewno będzie wszystko dobrze, nie ma co się załamywać
reklama
yhy dzięki wielkie dziewczyny zaczniemy coś szukać powoli niestety jeszcze czeka nas remont pokoju od dzieci bo jak narazie to jest sypialnio dziecięcy a pokoj jest długi ale wąski.. także musimy jakoś sobie z tym poradzić
my dzisiaj na 17.30 lekarza mamy... ciekawe czy chociaż pęcherzyk już bedzie widać...
ciągle głodna jestem.. tzn takie uczucie jakby do mdłości mi sie zaczyna ...
my dzisiaj na 17.30 lekarza mamy... ciekawe czy chociaż pęcherzyk już bedzie widać...
ciągle głodna jestem.. tzn takie uczucie jakby do mdłości mi sie zaczyna ...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 953
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: