reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Ja już też na nogach, mimo, że pogoda do spania.. ale nie dla każdego :-D
Na sczęście obiad z wczoraj, więc kuchnia z głowy. Lecę po 11 po wyniki i mam nadzieję, że nie będzie cukrzycy :-(
Ania, dobrze, że małej lepiej. Nic tak nie cieszy, jak zdrowiejące dziecko :-)
Jeśli któraś dzisiaj podgląda maluszka, to życzę powodzenia w rozpoznaniu płci :-)
 
reklama
Witam Was,
u nas słoneczko, tylko jakoś zimno jest ..brrr
Mały w przedszkolu, a w ramach relaksu wybieramy się dzisiaj do kina na bajkę :-)
Em ka w którym szpiatalu jesteś, ja napewno będę go omijać dużym łukiem, totalna porażka. Trzymaj się i wracaj do domu, bo tam będziesz miała lepiej.

Dziewczyny pomóżcie, za kilka dni mamy z mężem 5 rocznicę slubu, nie wiem co na tą okazję mu sprawić???
 
U nas pogoda do d*pki;/ W dodatku wczoraj wieczorem wracaliśmy od moich rodziców spacerkiem i trochę mnie przewiało, no i dzisiaj się znowu obudziłam z katarem, mam nadzieję, że przejdzie, bo mam dość tego chorowania co chwilę..

Dooda coś takiego, żebyście spędzili ten dzień razem:tak: Może podrzućcie komuś synka i zróbcie sobie gdzieś wypad tylko we dwoje?:))
 
Hej :)

Ja tak tylko na szybko z pracy... Dzień zapowiadał się deszczowy ale chyba się wypogadza :)

Dooda ja w listopadzie zrobiłam sobie dość odważną sesję zdjęciową i dostał na urodziny w formie fotoksiazki - bardzo my się podobało...

Poza tym to chyba opcja jakiegoś wspólnego wyjścia/krótkiej wycieczki zawsze jestfajnym pomysłem :)


Miłego dnia :)
 
Hejka dziewuszki :)

Pogoda dziś kiepska, narazie nie pada ale jest za to zimno.
Wczoraj zrobiłam tą zupę z boczniaków, wyszła całkiem dobra jak na pierszy raz, ale wg M było za mało wody, zrobiłam z niej grzybową :-D heheh ale już wiem jak ją następny raz zrobić :)
Jeszcze została więc na dziś mam spokój z obiadem :)

Wczoraj na spotkaniu M musiał dorzucić swoje 3 grosze, mówił że to pic na wode, że nikt się pewnie nie stosuje do tych wszystkich rad z kościoła. Doradca pokiwał głową i mówi, że to już sprawa osób które się do tego nie stosują. Z "kalendarzyka" nie pytał. Raszta pytań ze strony doradcy moim zdaniem bezsensu, pytał tylko o to za jaką antykoncepcją jesteśmy a za jaką nie i ile planujemy dzieci i tyle. Niczego konkretnego się stamtąd nie dowiedziałam. Spotkania jednak są dwa.. Drugie będzie 6 maja, także już będzie brzuszek sporo widoczny, trudno.

Mnie ph badali 3 razy przy ogólnych badaniach moczu i krwi.

Wszystkim wizytującym &&&& zaciśnięte :)
Miłego dzionka ;)
 
Hej dziewczyny :-)

U mnie pogoda beznadziejna. Obecnie napitala śniegodeszczem :baffled: Okropność!
Spałam dzisiaj 12 godzin :shocked2: Mąż obudził mnie o 10ej telefonem bo się dziwił, że mnie na gmailu nie widzi na czacie. Gdyby nie on to nie wiem kiedy bym się zwlekła z wyrka. Tak mi było dobrze! ;-)
Zdecydowanie za długo jednak spałam bo czuje się całkowicie rozbita i nie mogę się ogarnąć. :sorry2:

Nexiss, Zupka grzybowa... mniam! Ojjj ale mam teraz smaka. ;-) Niestety zupy aktualnie u mnie odpadają w zupełności. Zjadam ze smakiem ale potem łapie mnie refluks i zwracam wszystko. :dry:

Miłego dnia dla was wszystkich!:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja Zobacz załącznik 619212

Rzygam dziewczyny już tą dietą cukrzycową, taką mam ochotę na wuzetkę, a tu wielka DUPA

Stale chleb razowy, kurczak, indyk i tak w kółko :wściekła/y:

W ogóle coś wstałam nie w humorku, mąż rano mnie nie obudził, jak już wygrzebałam się z łóżka to w domu ni żywej duszy i tak do 19.

Nic nie mogę sama zrobić, bo zaraz zaczyna mnie gdzieś w dole brzucha ciągnąć więc zostaje mi tylko leżenie. Ja już mam dosyć, a gdzie tu jeszcze.

Mała szaleje w brzuszku od wczoraj wieczorem, za to drugiego brzdąca mało czuję :cool2:

Idę zrobię sobie zieloną herbatę może humorek mi się poprawi...

Joani życzę byś nie miała tej wstrętnej cukrzycy.

Em Ka widzę, ze olewcze podejście mają w większości szpitali :dry:

Za wszystkie wizytujące dziś zaciskam kciuki!

Miłego dnia! Chodź z taką pogodą się nie zapowiada... Zobacz załącznik 619213
 
reklama
Hania, jakie miałaś wyniki cukru? bo z tego co czytam jestem na granicy.
Na czczo- 94, po godzinie -130 a po 2h -105. Z tego co widzę w necie, do 140 może być, ale na wynikach jest już zaznaczone jako podwyższone. Ja w sumie zawsze mam tak pod górną granicę... ciekawe co lekarz na to powie.
 
Do góry