reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Przepraszam z tel nie moge edytować;( wiec muszę dodać nowy wpis...
Hania fajnie ze udało sie od razu założyć a nie czekać niepotrzebnie...

No a my przyjechaliśmy na ip i na szczęście był mój lekarz i zostawił mnie ... Bo to parcie na dole nie było dobre... Trcihe mnie ochrzanił ze tam długo czekałam, ale maluszek żyje;) i ma 108mm wiec dobrze ;) tylko zanotował poronienie zagrażające i normalnie wszystko mi sie przypomniało i zaraz łzy w oczach ... Oczywiście chwile po tym jak sie położyłam na sali zadzwoniła mama zapytac gdzie jesteśmy to sie złapałam i ryczałam jak bóbr ...


Wysłane z mojego iPhone przez Forum BabyBoom
 
Em_ka :* Trzymaj się dzielnie. Najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarza i że Maluszek żyje. Nie myśl o złych rzeczach, żeby Maluszka nie denerwować :)
 
EM ka doskonale cię rozumiem, też straciłam poprzednie ciąże, wspomnienia wracają do mnie nie raz, ale musisz być silna i opanowana dla maluszka, teraz wszystko będzie dobrze, dostałaś jakieś leki, zalecenia czy tylko narazie obserwacja i leżenie? najważniejsze teraz to zachować spokój i myśleć pozytywnie, ściskam cię i trzymam kciuki &&&&&&&&&&
 
Zaachcialo mi sie placuszkow z jablkiem i wlasnie smaze...
ooo,dałaś mi pomysł na kolację:-D

Przepraszam z tel nie moge edytować;( wiec muszę dodać nowy wpis...
Hania fajnie ze udało sie od razu założyć a nie czekać niepotrzebnie...

No a my przyjechaliśmy na ip i na szczęście był mój lekarz i zostawił mnie ... Bo to parcie na dole nie było dobre... Trcihe mnie ochrzanił ze tam długo czekałam, ale maluszek żyje;) i ma 108mm wiec dobrze ;) tylko zanotował poronienie zagrażające i normalnie wszystko mi sie przypomniało i zaraz łzy w oczach ... Oczywiście chwile po tym jak sie położyłam na sali zadzwoniła mama zapytac gdzie jesteśmy to sie złapałam i ryczałam jak bóbr ...


Wysłane z mojego iPhone przez Forum BabyBoom
a opisz ten ból,bo mnie często ciągnie w dół ale nic z tym nie robie..
a szyjkę masz ok?
nie jest za krótka,za miękka,rozwarta?
 
reklama
Do góry