DOODA
wrześniowa mama :)
Witam się i ja,
swieżutkie drożdżówki z piekarni wręcz pochłonęłam...mniam. Mały w przedszkolu, a ja chyba śmigam spowrotem do łóżka, bo jakos nic mi się nie chce, głowa boli:-(
Ja korzystam z miejsc parkingowych dla kobiet w ciąży pod naszym supemarketem...przynajmniej blisko do wejścia mam:-)
Katka gratuluję udanego wieczorku:-):-):-)
Do usłyszenia później!
swieżutkie drożdżówki z piekarni wręcz pochłonęłam...mniam. Mały w przedszkolu, a ja chyba śmigam spowrotem do łóżka, bo jakos nic mi się nie chce, głowa boli:-(
Ja korzystam z miejsc parkingowych dla kobiet w ciąży pod naszym supemarketem...przynajmniej blisko do wejścia mam:-)
Katka gratuluję udanego wieczorku:-):-):-)
Do usłyszenia później!