reklama
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Czekam juz przed gabinetem
N
nexiss
Gość
relacja na żywo czekamy na info poCzekam juz przed gabinetem
Ritta u mnie bedzie szukal plci na tym prywatnym bo po to go mam nazywa sie gender scan wlasnie tylko zeby sprawdzic plec. Oczywiscie jak maluch pozwoli bo jak w 20 tyg by maluch nie pokazal co tam ma to juz bym sie nie dowiedziala bo wiecej usg nie ma. Tylko prywatnie. A one sa drogie. Za ten zaplacilam 79£ a im starsza ciaza to drozsze te usg maja poza tym wlasnie bedzie w 4d no a normalnie w szpitalu takich tez nie robia. I ja strasznie chce juz wiedziec co mam chyba dlatego ze mam juz dwoch chlopakow to strasznie chce wiedziec czy to znowu chlopak bedzie chce juz mowic maluchowi po imieniu i wybierac odpowiednie ciuchy i jakos mysle ze bedzie mi latwiej nawiazac z tym dzidziusiem jakas juz wiez. Inaczej jest przy pierwszej ciazy lub przy duzej roznicy wieku miedzy dziecmi. Ja nie mam czasu przy moich malych chlopakach pomyslec o tej ciazy i maluchu, czas szybciej leci. A jak juz bede mogla malucha nazwac po imieniu to moze mi buc latwiej wlasnie z nawiazywaniem z nim wiezi
Koko88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2014
- Postów
- 948
Cześć dziewczyny!
nie mogłam się zebrać od wczoraj żeby siąść na spokojnie i napisać to mnie rzeczywistość przymusiła. Wczoraj mój mąż naprawiał z tatą kabinę prysznicową i zaraz po tym jak ją zmontowali to strzeliła w niej szyba tak więc kolejne 3 tygodnie jestem skazana na wannę, a tak mi niewygodnie :-( no i jak chłopaki robili kabinę to ja się wzięłam za prasowanie i teraz pokutuję tępym bólem pleców, a w zasadzie w okolicy lewej nerki. Nie wiem czy to od stania z żelazkiem czy mnie przewiało, czy może dzidziuś się rozpycha ale niepokoi mnie ten ból bo nie ustępuje :/ miała tak któraś z was??? a wieczorem jak kichnęłam, tak myślałam że mi wnętrzności wylądują na Marsie. No i jestem nie do życia. kropka.
Trzymam kciuki za wizytujące!
I gratuluję pierwszych ruchów i smyrań ;-) ja jeszcze nic a nic...
Haniu, współczuję sytuacji, ale musisz wytrwać, życzę duuuużo siły i optymizmu :*
AAAAA, mózg mi odbiera i zapomniałam co czytałam przez całą godzinę....
Nie gniewajcie się...
pamiętam tylko dyskusję o witaminach, tak więc dopiszę, że biorę Pregnę Plus i czuję się ok. Tylko zaparcia po żelazie, a z żołądkiem co jakiś czas mam atrakcje bo cholernie wydelikacony jest :/
U nas zimno jakoś więc siędzę w domu, mąż mnie do łóżka wygania...
Pozdrawiam!!!!:-)
nie mogłam się zebrać od wczoraj żeby siąść na spokojnie i napisać to mnie rzeczywistość przymusiła. Wczoraj mój mąż naprawiał z tatą kabinę prysznicową i zaraz po tym jak ją zmontowali to strzeliła w niej szyba tak więc kolejne 3 tygodnie jestem skazana na wannę, a tak mi niewygodnie :-( no i jak chłopaki robili kabinę to ja się wzięłam za prasowanie i teraz pokutuję tępym bólem pleców, a w zasadzie w okolicy lewej nerki. Nie wiem czy to od stania z żelazkiem czy mnie przewiało, czy może dzidziuś się rozpycha ale niepokoi mnie ten ból bo nie ustępuje :/ miała tak któraś z was??? a wieczorem jak kichnęłam, tak myślałam że mi wnętrzności wylądują na Marsie. No i jestem nie do życia. kropka.
Trzymam kciuki za wizytujące!
I gratuluję pierwszych ruchów i smyrań ;-) ja jeszcze nic a nic...
Haniu, współczuję sytuacji, ale musisz wytrwać, życzę duuuużo siły i optymizmu :*
AAAAA, mózg mi odbiera i zapomniałam co czytałam przez całą godzinę....
Nie gniewajcie się...
pamiętam tylko dyskusję o witaminach, tak więc dopiszę, że biorę Pregnę Plus i czuję się ok. Tylko zaparcia po żelazie, a z żołądkiem co jakiś czas mam atrakcje bo cholernie wydelikacony jest :/
U nas zimno jakoś więc siędzę w domu, mąż mnie do łóżka wygania...
Pozdrawiam!!!!:-)
BubblesGirl
Szczęśliwa mama :))
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2013
- Postów
- 7 849
O matko, dziewczyny czy któraś z was została wylosowana przez Główny Urząd Statystyczny do badania budżetu domowego? My dostaliśmy list, że nas wybrali i chciałam to olać, ale dzisiaj przyszła babeczka która ma to przeprowadzać i tak naciskała, że w końcu uległam, mamy wypełniać codziennie taką książeczkę wydatków, albo zbierać paragony, ma przyjść za dwa tygodnie po pierwsze nasze wypociny.. ehh.
Katka i jak po wizycie?
Kusiak fajnie, że wam się udało umówić na takie badanie i oby maluszek chciał współpracować:-)
Koko u mnie przy zmywaniu naczyń takim dłuższym pojawia się ten tępy ból pleców, ale jak usiądę to przechodzi
Katka i jak po wizycie?
Kusiak fajnie, że wam się udało umówić na takie badanie i oby maluszek chciał współpracować:-)
Koko u mnie przy zmywaniu naczyń takim dłuższym pojawia się ten tępy ból pleców, ale jak usiądę to przechodzi
Ostatnia edycja:
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Cześć dziewczyny ja na sekundkę bo mąż wrócił i chce z nim trochę posiedzieć jutro napiszę więcej na wizytowym! Ale wszystko jest ok! I mam dowód męskości mojego syna!!!!! Na zdjęciu Jutro się pochwale!
DOODA
wrześniowa mama :)
Super Kaatka, będziesz miała parkę...ja te chcę
Czekamy na relację i fotkę,
Czekamy na relację i fotkę,
reklama
Katka, synek!! Ale super :-) Gratuluję!!
Koko, cholera ból krzyża to podejrzewam ma większość z nas jak się nastoi, ale tak jak pisała Bubbles powinno przejść gdy się odpocznie.
Jeżeli nie będzie Ci przechodziło to zgłoś się do rodzinnego, w ciąży z Nelą leżałam na patologii z dziewczyną której nerka słabo filtrowała cały mocz nie schodził i było zagrożenie zatrucia malucha.
Ona właśnie taki ból zbagatelizowała i potem była dwa tygodnie w szpitalu. Nie miała gorączki, ni nic jedynie ten ból.
Oczywiście wszystko dobrze się skończyło.
I nie pomyślcie sobie, że straszę dziewczynę. Tylko w ciąży niektórych objawów nie można bagatelizować. Być może to rozciąganie faktycznie, ale może też być inna przyczyna.
Koko tak jeszcze pomyślałam... Może warto zapodać sobie no-spe i magnez?
Jeżeli ból Ci przejdzie to wtedy raczej możesz być spokojna i to tylko rozciąganie ;-)
Koko, cholera ból krzyża to podejrzewam ma większość z nas jak się nastoi, ale tak jak pisała Bubbles powinno przejść gdy się odpocznie.
Jeżeli nie będzie Ci przechodziło to zgłoś się do rodzinnego, w ciąży z Nelą leżałam na patologii z dziewczyną której nerka słabo filtrowała cały mocz nie schodził i było zagrożenie zatrucia malucha.
Ona właśnie taki ból zbagatelizowała i potem była dwa tygodnie w szpitalu. Nie miała gorączki, ni nic jedynie ten ból.
Oczywiście wszystko dobrze się skończyło.
I nie pomyślcie sobie, że straszę dziewczynę. Tylko w ciąży niektórych objawów nie można bagatelizować. Być może to rozciąganie faktycznie, ale może też być inna przyczyna.
Koko tak jeszcze pomyślałam... Może warto zapodać sobie no-spe i magnez?
Jeżeli ból Ci przejdzie to wtedy raczej możesz być spokojna i to tylko rozciąganie ;-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 993 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 948
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: