reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

a_nka i jak brzuch? nie boli? o widzę ładny nowy suwaczek i imiona wybrane:tak:
EM-Ka ja czasami mam tak, że łapię doła i tylko wyć mi się chce, a następnego dnia mam nerwa na wszystko, kiedy to minie w końcu

miłego weekendu wszystkim życzę:tak::-)
 
reklama
Maltanka, brzuszek jakiś taki drętwy jest :sorry2:

Mąż się śmieje, że do końca ciąży wszystkie suwaczki przetestuje :-D ale strasznie lubię je zmieniać.
W poprzednich ciążach nie korzystałam z forum to teraz nadrabiam bajerami :laugh2::laugh2:
 
Hello!

Ja dzis prawie caly dzien poza domem (wczoraj podobnie, bo bylam w pracy)....wiec czas nadrabiac ;-)
No ale jak sie nie ma ogrzewania w domu, to nawet sklep wydaje sie przytulniejszy ;-)
Oczywiscie bylam tez w kilku sklepach zeby dokupic brakujace elementy - rury, zlaczki itp. coby maz mogl jutro bez problemow wszystko podlaczyc ;-)

Dzis tez sie meczylam z bolem glowy (nie mialam paracetamolu)...az dopiero kolo 15 olsnilo mnie,ze moge wziac paracetamol dla dzieci (w syropie - mam taki od 6 lat, wiec dawka juz prawie jak dla doroslych;-))....
Ale powiem,ze gdybym wczesniej Was doczytala - to sprobowalabym tego amolu - bo oczywiscie mam w domu - ale nawet bym nie pomyslala,ze moglby zadzialac na bol glowy;-)

Widze,ze pare z nas ma 17 marca wizyte/usg....Ja tez :-) Mam prenatalne usg i badania w szpitalu - moje piersze usg - wiec jeszcze bardziej sie ciesze :-)
 
Helloy wrześnióweczki:)
Ja leże sobie w łóżeczku, małżonek dopiero jutro będzie w domku, a czeka mnie ciężki wekkend wiec chociaż chwilkę sobie poleże... Jutro małż przyjedzie pewnie po południu, będzie malowanie naszego pokoju a w niedziele składanie mebelków:D w końcu normalnych a nie jakiś przedwojennych :D

Do moich zadań jutro bedzie wynieśc ciuchy ze starych mebli do córki do pokoju... już meble w paczkach tam leża wiec jeden wielki syf się zapowiada:D

Jak wam mija wieczór?:D
 
hej kochane! jestem już i się melduję :-)

Po wizycie ok :-) dużo pisania nie ma, ale to w odpowiednim wątku!
Dopiero co usiadłam na 4 literkach. Padam na twarz, rano wizyta (poślizg w szpitalu 2,5h...), potem do pracy, potem zakupy farbowo-wałkowo-pędzelkowe itp. potem jeszcze normalne zakupy, bo w lodówce hulał wiatr, mąż juz w nowym domku ogarnia sytuacje, więc ja musiałam sama zająć się lalą. Na szczęście już sobie smacnie spi, więc mam chwilkę.. ufff

Zazdroszczę co poniektórym tych maratonów spania :confused2: ja podejrzewam,że się wyśpię za parę lat dopiero, kiedy oba moje skarby będą przesypiać całe noce :nerd: chyba,że zdecydujemy się na trzecie :-D

nikoo witaj! chyba nie miałam jeszcze okazji :-)

kusiak tu też nie mówią płci na prenatalnych, też mam taki plan jak Ty wybrać sie prywatnie ok 16 tygodnia. Zobaczymy jeszcze :-)

a_nka moja lala ma tego szczeniaczka uczniaczka. Jest dużo młodsza od Twojej, więc jeszcze w pełni, go nie wykorzystuje, ale jak na razie uwielbia z nim tańczyć i udaje,że śpiewa razem :-) Jak dla mnie fajny prezent, ale to chyba zależy od dziecka, bo czytałam,że dziewczyny nie za bardzo zadowolone. My jesteśmy na etapie gdzie nosek, oczko itp. więc tym bardziej jej się podoba.

maltanka i wszystkie cierpiące na mdłości dziewczyny (łącznie ze mną), imam nadzieję,że w końcu nas one opuszczą . Teoretycznie bliżej niż dalej!

maddlena mi też zawsze mówiono,że wszystkie kłucia, ciągnięcia , pobolewnaia brzucha w ciąży to objaw zdrowy :) Martwić się trzeba, gdy pojawia się krwawienie, bądź ból jest nie do wytrzymania, połączony z bólem pleców. Wszystko inne to uroki ciąży, więc spokojnie :-)

Ja dołączam do wszystkich remontujących i dekorujących swoje wnętrza :-) Bardzo intensywny weekend i przyszły tydzień nas czeka, więc wybaczcie, jeśli Was trochę zaniedbam.

Miłego weekendu kochane wrześnióweczki!
 
Ja właśnie wszamałam kolacyjkę zrobioną przez męża i oglądam Listy do M. Byłam kiedyś na tym w kinie ale takie fajne optymistyczne, nawet mąż nie oponuje i nie szuka swoich strzelanek ;-)
Współczuję remoncików, ale za to później miło popatrzeć ;-)
 
No patrzcie, patrzcie ile tu przybyło świeżynek w ostatnim tygodniu.. chowały się gdzieś wcześniej ;-) Napiszcie coś o sobie i się udzielajcie ;-)
 
reklama
Do góry