reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

witam się wieczornie.
Po wizycie posiedziałam trochę u teściowej, więc nie miałam kiedy napisać. U kruszynki wszystko w porządku.Potem pojechaliśmy kupić Antosiowi buty na wiosnę i tak zleciało do wieczora.
A zaspokoiłam dzisiaj swoje zachcianki. Chodziły za mną od paru dni pomidory, ale takie, żeby miały smak. No i w LIdlu kupiłam koktajlowe, są pyszne...
Bubbles ja umówiłam się na usg w 12+0 ale że ciąża młodsza o jakieś 3 dni to będzie tak jakby 11+4. Lekarz trochę kręcił nosem ale powiedział żebym juz nie przesuwała, dziecko będzie małe ale termin może zostać. Może jeśli masz możliwość przesuń to o kilka dni.
Mi na prenatalnych mówiła, że minimalny wymiar maluszka musi byś 45mm, bo inaczej komputer nie wyliczy prawdopodobieństwa chorób. Mi oprócz tego co napisała wesolutka sprawdzała przepływ krwi w aorcie głównej, serduszko, mózg, potem jeszcze przepływ chyba w żyłach macicznych( nie jestem pewna, czy to tak się nazywało). To chyba tyle...
chyba usg dopochwowo wykonują do 14 tyg.
zreszta dopochowowo takie szczegółowe usg lepiej zrobić...
Ja prenatalne miałam przez brzuch. I wcześniej mój gin w 9 tyg też już mi robił przez brzuch. Czy bardziej szczegółowe? raczej tu chodzi o to, że do pewnego momentu maluszek jest po prostu za mały, żeby zobaczyć go przez brzuch.

Witam wszystkie wrześniówki :)
Postanowiłam się dołączyć do Waszej grupy :) Miło mi poznać :laugh2:
Witaj i rozgość się.
Dużo leż i odpoczywaj, a wszystko będzie dobrze...
Ja dzisiaj mialam wizyte na NFZ. Dostałam skierowanie na wiekszosc badan. Różyczka i Toxo ponoć są zbedne wiec na nie nie dała :/ Ufolek ma prawie 2 cm :) i fajnie na zdjęciu widać fasolke i 4 bąbelki - raczki i nozki jak mniemam :DKolejna wizyta na nfz 10 marca (o ile pojde), a prywatna na 21 marca i badania genetyczne :)
Super, że wszystko ok. Gratulacje.

Witajcie Dziewczyny! Domyślam się, że jesteście już bardzo zżyte ze sobą ale mam nadzieję, że mogę jeszcze dołączyć do Was. Mam 28 lat, to moja pierwsza ciąża, termin z usg mam na 27 września. Czytałam, że część z Was miała już badania genetyczne :) ja dopiero mam termin na 19 marca także jeszcze trochę czekania.. Bardzo miło Was poznać :)

Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że znajdzie się tu jeszcze miejsce dla mnie ;) mam 24 lata, jest to moja pierwsza ciąża a termin porodu to 7 września :) termin badań genetycznych to 28.02, więc już w piątek...
Miło Was poznać! :)

Witam się z kolejnymi wrześnióweczkami. Fajnie, że nas coraz więcej ;-)


Zmęczona jestem... Może pójdę dzisiaj wcześniej spać...
 
reklama
Witam nowe wrześnióweczki ;-)

Nadrobiłam, ale padam, zaczyna mnie stres przedwizytowy dopadać - jeszcze nie całe 19 godzin.

Widzę że tamat badań prenatalnych u prywatnej to jest normalna wizyta, tyle że USG dokładniejsze a jak będzie na NFZ to się zobaczy :-p wizyta w pt to może i skierowanie mi da
Mykam spać, pewnie odezwe się jutro z wieczora dopiero
Kasiula daj znac jak najszybciej i trzymam kciuki bardzo mocno!

Ja tez mam jutro rowno 12 tydz ale ciaza mlodsza o jakies 3 dni. Mam jednak nadzieje ze kosc nosowa sie pokaze.
Ritta za Twoje prenatalne rowniez mocne kciukasy!! a jak bedzie widac to zrobia Ci przez brzuszek :)

Ja dzisiaj mialam wizyte na NFZ. Dostałam skierowanie na wiekszosc badan. Różyczka i Toxo ponoć są zbedne wiec na nie nie dała :/ Ufolek ma prawie 2 cm :) i fajnie na zdjęciu widać fasolke i 4 bąbelki - raczki i nozki jak mniemam :DKolejna wizyta na nfz 10 marca (o ile pojde), a prywatna na 21 marca i badania genetyczne :)
Amaliee gratulacje - super ze wszystko dobrze :)

I ja się witam dzisiaj. Trzymam kciuki za wizyty, my do kolejnej mamy 7 dni :(. Brzusio rośnie, a wymioty nadal nie ustępują :(.
Hej sasiadko :) zleci.. to tylko tydzien a dla pocieszenia ja kolejna wizyte mam dopiero 11, chyba ze wczesniej pojde na NFZ jeszcze :)

fajnie że corcia wytrzymała tak długo :) moja w roczek olała gości i o 20 już smacznie spała :)
myśle że to za wcześnie jeszcze żeby płeć poznać na 100%:)
a ty jutro już masz prenatalne :) zazdroszczę ja muszę czekać do 10.03...
ja mialam podobnie w 17 tyg chłopczyk na 100% a w 25 że jednak dziewczynka :)
powodzenia na wizycie:) może uda się podejżeć maluszka :)
weekendy zawsze tak szybko zlecą ...:)
widzę że problemy z zaparciami?? może jakiś jogurt z owsianką albo jakieś jabłko do tych śliwek dołożyc :) trzymam kciuki żeby pomogło :)
ania no ladne jaja z ta plcia :))))

Witam Was Dziewczyny :) Dawno mnie już tu nie było, ale powiem Wam, że jakoś odrzuca mnie od laptopa.. Kiedyś mogłam siedzieć godzinami, a teraz tylko zrobię to co muszę i wyłączam.
Mam do Was pytanie, bo się troszkę martwię. Miałam w środę wizytę u lekarza, zbadał mnie ręcznie, powiedział, że wszystko w środku rośnie, następnego dnia zrobiłam badania i wizytę kolejną powinnam mieć za około 3-4 tygodnie. Wtedy też powinnam mieć USG, które wykonuje się między 11, a 14 tygodniem, tylko że okazuje się, że mój lekarz idzie na urlop i najbliższą wizytę mogę mieć dopiero 8 kwietnia.. to będzie już mój 16 tydzień. I nie wiem teraz co mam zrobić, czy się zapisać na ten termin, czy powinnam iść prywatnie w odpowiednim terminie? Wolałabym jednak na NFZ bo prywatnie bierze 200 zł :crazy:
ja bym poszla pryw albo poszukala innego lekarza, i tak jak pisala joani przede wszystkim czy serduszkowe juz bylo...

witam się wieczornie.
Po wizycie posiedziałam trochę u teściowej, więc nie miałam kiedy napisać. U kruszynki wszystko w porządku.Potem pojechaliśmy kupić Antosiowi buty na wiosnę i tak zleciało do wieczora.
A zaspokoiłam dzisiaj swoje zachcianki. Chodziły za mną od paru dni pomidory, ale takie, żeby miały smak. No i w LIdlu kupiłam koktajlowe, są pyszne...
Mi na prenatalnych mówiła, że minimalny wymiar maluszka musi byś 45mm, bo inaczej komputer nie wyliczy prawdopodobieństwa chorób. Mi oprócz tego co napisała wesolutka sprawdzała przepływ krwi w aorcie głównej, serduszko, mózg, potem jeszcze przepływ chyba w żyłach macicznych( nie jestem pewna, czy to tak się nazywało). To chyba tyle...
Ja prenatalne miałam przez brzuch. I wcześniej mój gin w 9 tyg też już mi robił przez brzuch. Czy bardziej szczegółowe? raczej tu chodzi o to, że do pewnego momentu maluszek jest po prostu za mały, żeby zobaczyć go przez brzuch.
Witaj i rozgość się.
Dużo leż i odpoczywaj, a wszystko będzie dobrze...
Super, że wszystko ok. Gratulacje.
Witam się z kolejnymi wrześnióweczkami. Fajnie, że nas coraz więcej ;-)
Zmęczona jestem... Może pójdę dzisiaj wcześniej spać...
Madllena jeszcze raz gratulacje :))))
ja tez ostatnio mialam zwykle badanie juz przez brzuchol.

Witam Nowe Dziewczyny!!! :)

mam pytanie tte testy papaa to sie robi przy kazdym prenatalnym ?
 
Hej :laugh2: O sobie, cóż. W skrócie, jestem z Częstochowy, to moja druga ciąża (pierwsza niestety skończyła się w 8 tc :sad: dwa lata temu). Obecnie jeszcze jestem w okresie zagrażającym, gdyż 7 lutego dostałam lekkiego krwawienia, były plamienia i bóle, ale wszystko idzie w dobrym kierunku :tak: Obecnie jestem unieruchomiona w łóżku, staram się wykonywać jak najmniej ciężkich czynności i wychodzę jedynie gdy muszę, ale plamienia nie było od tygodnia, wyniki badań - pakiet ciążowy czyli tokso itd wyszły dobrze plus zbliża się koniec I trymestru więc jestem pełna nadziei :tak: No i okupuję forum w czasie tego leżenia :laugh2:
Także raz jeszcze witam :)

My jeżdzimy na wieś pod częstochowe :) blachownia cisie kojażysz :) kuzynkę też mamy w częstochowie :)
odpoczywaj:) też musiałam w poprzedniej ciąży wiem że nudy ale póżniej sobie odbijesz :)

Witajcie Dziewczyny! Domyślam się, że jesteście już bardzo zżyte ze sobą ale mam nadzieję, że mogę jeszcze dołączyć do Was. Mam 28 lat, to moja pierwsza ciąża, termin z usg mam na 27 września. Czytałam, że część z Was miała już badania genetyczne :) ja dopiero mam termin na 19 marca także jeszcze trochę czekania.. Bardzo miło Was poznać :)


Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że znajdzie się tu jeszcze miejsce dla mnie ;) mam 24 lata, jest to moja pierwsza ciąża a termin porodu to 7 września :) termin badań genetycznych to 28.02, więc już w piątek...
Miło Was poznać! :)

Witajcie :) rozgoście się i piszcie jak najwięcej :)

Witam nowe wrześnióweczki ;-)

Nadrobiłam, ale padam, zaczyna mnie stres przedwizytowy dopadać - jeszcze nie całe 19 godzin.

Widzę że tamat badań prenatalnych u prywatnej to jest normalna wizyta, tyle że USG dokładniejsze a jak będzie na NFZ to się zobaczy :-p wizyta w pt to może i skierowanie mi da
Mykam spać, pewnie odezwe się jutro z wieczora dopiero

Widzę odliczanie rozpoczęte :) bedzie dobrze wszystko :) oby szybko zleciało :)

Kasiula daj znac jak najszybciej i trzymam kciuki bardzo mocno!


Ritta za Twoje prenatalne rowniez mocne kciukasy!! a jak bedzie widac to zrobia Ci przez brzuszek :)


Amaliee gratulacje - super ze wszystko dobrze :)


Hej sasiadko :) zleci.. to tylko tydzien a dla pocieszenia ja kolejna wizyte mam dopiero 11, chyba ze wczesniej pojde na NFZ jeszcze :)


ania no ladne jaja z ta plcia :))))

ja bym poszla pryw albo poszukala innego lekarza, i tak jak pisala joani przede wszystkim czy serduszkowe juz bylo...


Madllena jeszcze raz gratulacje :))))
ja tez ostatnio mialam zwykle badanie juz przez brzuchol.

Witam Nowe Dziewczyny!!! :)

mam pytanie tte testy papaa to sie robi przy kazdym prenatalnym ?

a no jaja :) też jestem zdania żeby poszła do innego zobaczyć co i jak tam :)


maddlena super że u kruszynki wszystko ok :)

u mnie dzisiaj ciekawie... moja 16 letnia siostra wyprowadziła się z domu od mamy... mieszkają w UK dla przypomnienia.. no i troszkę problemow... ale z jednej strony się nie dziwie że tak postąpiła :)

idziemy spać :) Dobranoc :*
 
mam pytanie tte testy papaa to sie robi przy kazdym prenatalnym ?

Zalezy od przychodni. Mi mowili,ze jesli USG wyjdzie zle, to wtedy zrobia PAPPa. Ale ze wszystko wyszlo ok, to nie mialam. Ale na innym watku kiedys czytalam ze niekiedy robia z automatu wszystkim to i to. Wiec zalezy. Moze zadzwon tam, gdzie bedziesz miala i zapytaj poprostu.
 
Zalezy od przychodni. Mi mowili,ze jesli USG wyjdzie zle, to wtedy zrobia PAPPa. Ale ze wszystko wyszlo ok, to nie mialam. Ale na innym watku kiedys czytalam ze niekiedy robia z automatu wszystkim to i to. Wiec zalezy. Moze zadzwon tam, gdzie bedziesz miala i zapytaj poprostu.
ok tak zrobie - bo tez wlasnie slyszalam rozne opinie

dobranoc dziewczyny :)
 
Heloł :-D

Dziś wyjątkowo wcześnie wstałam bo o 8 :-p rano na wagę (miałam wczoraj ale zapomniałam i zjadłam śniadanie), na wadze jakby to samo, trochę mnie to irytuje bo waga miała lecieć w dół, ale chociaż chyba stoi albo coś w moją wagą jest nie tak.. W sumie dokładnie się dowiem za tydzień we wtorek bo wizytę mam (btw. strasznie szybko lecą mi te tygodnie :eek: nie wiem jak Wam, już leci 11 a do tych 40-42 to mi zleci nawet nie wiem kiedy pewnie..)
Aha, śliwki dały efekt, ale ze spacerku do domu leciałam biegiem :-p
Wczoraj wieczorem nagotowałam sobie buraków, a potem sobie zrobię jeszcze soczek ze świeżych buraków i marchewki.

Obiadu naszczęście nie muszę robić bo mi pozostały z wczoraj papryczki, zrobiłam z ketchupem do nadzienia, o 100 razy lepsze, takie soczyste na nie suche, do gołębi też będę dodawać.

Chlebek dziś upiekę, jeden zwykły dla M a drugi razowy dla mnie, ciekawe co mi wyjdzie..

Popołudniu matula moja przyjeżdża pomoże mi powiesić firankę bo ja niestety sama sobie tego nie zrobię teraz, ale tak myślałam żeby chociaż okno przetrzeć..

Dla wszystkich dzisiejszych wizytujących trzymam &&&&& kciukasy :-D

Miłego dzionka, zapowiada się słonecznie :)
 
Witam wtorkowo
Amaliee ja teraz nie robię badania grupy, mam wynik z laboratorium z poprzedniej ciąży, lekarz jedynie stwierdził, że nie może to byc wynik ze szpitala. W sumie z tego co pamiętam to przy poprzednim porodzie nikt nie sprawdzał wyniku tylko wzięli kartę ciąży.
Co do testu pappa to w pierwszej ciąży miałam tylko usg i lekarz nic nie powiedział, że trzeba coś więcej a ja byłam tak zestresowana, że też nie pytałam. Fakt, że później do końca miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam rezygnując z tego testu...
Teraz mam umówione badania na 15 marca, będę robić w innym miejscu i zobaczymy jak będzie.
Na razie troszkę zgłupiałam bo byłam w piątek na kontroli u lekarz, który ma prowadzić teraz mi ciąże i jego zdaniem krwiak jest duży ( we wtorek u innego gina był większy ale zdaniem lekarza nie ma się czym martwić) zwiększył mi dawkę leku ( ten we wtorek zmniejszył) nakazał leżeć i nic nie robić... Troszkę mnie nastraszył i nie wiem, czy ten we wtorek zbagatelizował, czy ten w piątek wyolbrzymia sprawę. Mam kolejną wizytę w piątek a na pożegnanie usłyszałam "powodzenia" . Tak więc ten tydzień siedzę w domu, córki już w ogóle nie podnoszę ani nic innego. jeszcze w sobotę byłam na pogrzebie i tam odmówiłam trzymania ciężkiego wieńca, więc większość rodziny się domyśliła co na rzeczy a chciałam jeszcze troszkę potrzymać ciąże w tajemnicy.
miłego dnia i kciuki za wizytujące
 
witamy sie i my :-)

amalie. jesli masz karte krwi to nie ma sensu powtarzac. Zawsze mozesz dopytac poloznych jak bedziesz na zwiedzaniu szpitala lub telefonicznie.

a co do testow pappa, to mi lekarz owiedzial, ze wykonuja je tylko kobietom po 35 rż obowiazkowo, a tak to wykonuja je tylko rywatnie za 190 zl. ale ze jest to metoda inwazyjna i trzeba amietac o ryzyku.
 
reklama
Witam wtorkowo
Amaliee ja teraz nie robię badania grupy, mam wynik z laboratorium z poprzedniej ciąży, lekarz jedynie stwierdził, że nie może to byc wynik ze szpitala. W sumie z tego co pamiętam to przy poprzednim porodzie nikt nie sprawdzał wyniku tylko wzięli kartę ciąży.
Co do testu pappa to w pierwszej ciąży miałam tylko usg i lekarz nic nie powiedział, że trzeba coś więcej a ja byłam tak zestresowana, że też nie pytałam. Fakt, że później do końca miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam rezygnując z tego testu...
Teraz mam umówione badania na 15 marca, będę robić w innym miejscu i zobaczymy jak będzie.
Na razie troszkę zgłupiałam bo byłam w piątek na kontroli u lekarz, który ma prowadzić teraz mi ciąże i jego zdaniem krwiak jest duży ( we wtorek u innego gina był większy ale zdaniem lekarza nie ma się czym martwić) zwiększył mi dawkę leku ( ten we wtorek zmniejszył) nakazał leżeć i nic nie robić... Troszkę mnie nastraszył i nie wiem, czy ten we wtorek zbagatelizował, czy ten w piątek wyolbrzymia sprawę. Mam kolejną wizytę w piątek a na pożegnanie usłyszałam "powodzenia" . Tak więc ten tydzień siedzę w domu, córki już w ogóle nie podnoszę ani nic innego. jeszcze w sobotę byłam na pogrzebie i tam odmówiłam trzymania ciężkiego wieńca, więc większość rodziny się domyśliła co na rzeczy a chciałam jeszcze troszkę potrzymać ciąże w tajemnicy.
miłego dnia i kciuki za wizytujące
ja tez mialam krwiaka w 2 ciazach - nie ma zartow jak masz lezec to lez - ja leze kiedy tylko mam okazje, jak nic nie musze zalatwiac - w tej ciazy 1 lekarz nie dawal mi szans ze wzgl na jego wielkosc dal mi leki i lezalam - efekt jest :) wiec polecam lezec i brac wieksze dawki leku - tzn zgodnie z zaleceniem lekarza - 3mam kciuki!
 
Do góry