reklama
Kara a jak robisz taki makaron z tym serkiem i cynamonem? Bo brzmi cudnie a chyba nigdy nie jadlam
...
Ugotowany makaron posypuje pokruszonym widelcem serem i potem posypuje cukrem i cynamonem. Można jeszcze polać stopionym masłem. Jeden z szybszych obiadów i kojarzy mi się z dzieciństwem mój mąż sobie nim co prawda nie poje ale miał dziś do przygrzania obiad od rodziców na który ja nie miałam ochoty więc mogłam poszaleć
Anusia dobrze się się trochę uspokoilas, musi być dobrze i tego się trzeba trzymać
P
paulamc
Gość
Anusia dobre informacje mozna spac spokojnie. mnie jutro czek wizyta u kardiologa bo mam rozrusznik serca i ginekolog kazal sie konsultowac ciekawe co sie dowiem
anusiaszymka
Fanka BB :)
u mnie ten biały ser mieszało się ze śmietaną i cukrem :-) faktycznie smak dzieciństwa
N
nexiss
Gość
anusiaszymka to nas uspokoiłaś
maddlena
Fanka BB :)
Anusiaszymka miemy nadzieje, ze wszystko w porzadku. Musi byc!
Paulamc powodzenia u kardiologa, przynies dobre wiadomosci.
Ogladalam wlasnie z moim M film "Rasa" o zmodyfikowanych psach, ktore zyly na bezludnej wyspie, a grupka przyjaciol wybrla sie tam na weekend. Straszny....
Paulamc powodzenia u kardiologa, przynies dobre wiadomosci.
Ogladalam wlasnie z moim M film "Rasa" o zmodyfikowanych psach, ktore zyly na bezludnej wyspie, a grupka przyjaciol wybrla sie tam na weekend. Straszny....
no anusia bardzo dobre wieści zaraz się dziub uśmiecha że wszystko wporządku co do usg do 15.. może się nie wypowiem bo brak słów po prostu ....
też pamiętam makaron z serkiem ale mama robiła go zawsze z serkiem wiejskim hehe
zmykam spać bo jakaś padnięta jestem dobranoc mamusie :*
też pamiętam makaron z serkiem ale mama robiła go zawsze z serkiem wiejskim hehe
zmykam spać bo jakaś padnięta jestem dobranoc mamusie :*
reklama
elleni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2013
- Postów
- 858
No dokłądnie to właśnie sprawa z Norwegi, jedna z wielu. Najgorsze jest w tym wszystkim to że oni czasem kiedy dostają sygnał, że coś się dzieje to potrafią dziecko z dnia na dzień zabrać z przedszkola i umieścić w rodzinie zatępczej. Tak właśnie było w przypadku tej dziewczynki o której piszesz i dlatego poprosili Rutkowskiego o pomoc. To jest naprawde masakra!!
Moja koleżanka miała też wytoczone postępowanie bo córka w przedszkolu nabąknęła, że tatuś czasem klepie ją w pupcie (robił to rzecz jasna pieszczotliwie) i nie miało to podtekstu ani seksulanego ani też w związku z karaniem. No ale takie tu jest chore prawo, że z byle powodu doszukują się nie wiadomo czego. A najbardziej narażeni na takie akcje są rzecz jasna obcokrajowcy. Ostatnio troche przystopowali z tym oskarżaniem o byle co ale nigdy nie wiadomo.
matko boska, to syna już dawno by mi zabrali,a mnie do więzienia posadzili zeby usłyszeli choć taki jeden nasz dzień z życia Mój młody w ogóle nie reaguje, dopiero jak huknę porządnie a ile razy w tyłek klapsa dostał .... np dzisiaj za rzucanie blenderem w takich momentach krew mnie zalewa bo proszenie, mówienie nic nie działa.... 3 razy powtórzę ze spokojem "nie rób tak","zostaw" itp itd i więcej nie powtarzam bo i tak nie słucha. takie prawo wydaje mi się bez sensu bo dzieci uczą się włazić na głowę rodzicom. Nie wierzę, że można wychować dziecko aby wiedziało co dobre, co nie, co mu wolno, a czego nie bez krzyknięcia. Przychodzi po prostu taki wiek w rozwoju, że nie ma opcji po prostu... albo to ja mam taki egzemplarz + do tego moja cierpliwość szybko się kończy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 993 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 948
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: