reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

tak piszecie o pączkach że aż musiałam zobaczyć kiedy wypada tłusty czwartek w tym roku hehe :) jeszcze miesiąc więc może apetyt się poprawi :)

ja jak narazie nie umiem patrzeć na słodkie.. nawet jak corce coś daje to mnie mdli.. wczoraj m zrobił kakao wypiłam cały kubek ale póżniej mi tak nie fajnie było... i tak jak lubiałam chipsy tak teraz wogole mnie nie ciągnie nawet jak m je... masakra za to serki biale jogurty to tak :) zjadła bym np bielucha z rzodkiewką i szczypiorkiem :) najlepiej na kanapce z ogorkiem zielonym i pomidorkiem :)

dziewczyny też tak macie? normalnie patrze na tv i widze że ktoś się przytula albo pomaga drugiej osobie i normalnie łzy cisną się do oczu...
 
reklama
A ja zawsze uwielbiałam słodycze, bez czekolady nie mogłam żyć, natomiast od początku ciąży nawet patrzeć na nie nie mogę... Jak byliśmy ostatnio na urodzinach szwagra i zjadłam tort to już do końca wieczoru myślałam tylko o tym czy uda mi się go nie zwrócić... A że jeszcze nikomu nic nie mówimy to nie wypadało odmówić ;)
 
maltanka na ostre to akurat nie wiem co musialoby sie stac:) ale na kwasne no nie mam pytan jak bardzo!!:) mandarynki, pomarancze, kiwi, truskawki - teraz nie sa slodkie i herbata z ogromna iloscia cytryny to u mnie codzienny standard a i do obiadu kapusta kiszona albo i w trakcie przygotowania... tak jak to napisalam to zdecydowanie kwasne:)
ale moze to i dobrze bo ja to jestem tak chuda ze od slodkiego nie tylam przed ciaza to i w ciazy bym pewnie nie tyla a dla dziecka moze zdrowiej:)
 
Dziewczyny ja zajadalam slodycze na kilogramy w poprzednich ciazach :D jeszcze tydzien temu jadlam fondue czekoladowe i mnie zemdlilo tak ze nie moge patrzec na slodycze o.0 ale na kwasne tez nie, generalnie po wszystkim mnie mdli, wiec mam nadzieje ze to chwilowe. Naromiast ja juz mam 1,5kg do przodu w tym miesiacu :) co mnie akurat cieszy bo i tak jest zaledwie 49kg na wadze. Grunt zebym cos przytyla.



ania tak mnie wzrusza wszystko, z tym ze ja nie ogladam TV u mnie jesli cos leci to bajki. Ostatnio ryczalam na shreku :D hehe ja nie moge patrzec nawet na bardzo wzruszajace sceny np gdzie sie dzieje jakas krzywda - nie ma szans :/
 
tak piszecie o pączkach że aż musiałam zobaczyć kiedy wypada tłusty czwartek w tym roku hehe :) jeszcze miesiąc więc może apetyt się poprawi :)

ja jak narazie nie umiem patrzeć na słodkie.. nawet jak corce coś daje to mnie mdli.. wczoraj m zrobił kakao wypiłam cały kubek ale póżniej mi tak nie fajnie było... i tak jak lubiałam chipsy tak teraz wogole mnie nie ciągnie nawet jak m je... masakra za to serki biale jogurty to tak :) zjadła bym np bielucha z rzodkiewką i szczypiorkiem :) najlepiej na kanapce z ogorkiem zielonym i pomidorkiem :)

dziewczyny też tak macie? normalnie patrze na tv i widze że ktoś się przytula albo pomaga drugiej osobie i normalnie łzy cisną się do oczu...

do jogurtow ja akurat musze sie zmuszac :( a to bardzo zdrowe wiem,,, dlatego jeden dziennie przynajmniej sie staram...
ale mixy robie niezle wczoraj truskawki i parowki, dzisiaj kanapka jedna z dzemem druga z pasztetem:) dzem to jedyne slodkie na jakie mam ochote - dodam ze przez prawie 25 lat swojego zycie niecierpialam dzemu!

co do wzruszen - standardzik, ja przed ciaza tez bylam dosc wrazliwa na takie sceny zycia, ale teraz to juz przesada wczoraj poplakalam sie na na wspolnej!:)
 
maltanka ja mimo wszystko że chcę to i tak drugiego porodu boję się bardziej niż pierwszego , z tego względu co ty WIEM CO MNIE CZEKA:szok: ale co tam :sorry2:



achh cio do słodkości ja zaczęlam od tyg wcześniej mnie odrzucało !! a teraz nie :)


EM KA ja to miałam nawet przed ciążą że się wzruszam np na filmach , ja zawsze taka sentymentalna i uczuciowa heheh
 
nimfi zazdraszczam teju cukierni! ja miałam do wyboru tylko z dżemem, różą bądź budyniem...

Ja przed ciążą w ogóle nie jadłam słodyczy. Mogły dla mnie nie istnieć. W ciąży mi się zmieniło i niestety zostało do dziś... mdłości miewam,ale nie stałe, więc jak tylko przechodzą to ja bac jakieś ciasteczko albo owoce. Wczoraj królowały białe wionogrona :-)
 
Ania ojj tez bardziej placzliwa sie zrobilam i szybko sie wzruszam:tak:

Do slodkiego mnie nie ciagnie(oprocz ostatniego incydentu z goframi) :) w ogole dzisiaj cos mnie muli, ale to chyba z nerwow:/
 
nimfi kja potrafie się popłakać na dzwoneczku :) codziennie rano leci 1 odcinek i córa patrzy a ja rycze jak nie na bajce to na końcowej piosence... masakra :) a shreka bym obejrzała sobie hehe:) i króla lwa ale to chyba by chusteczek w domu zabrakło :)

a ostre też lubię ogólnie, ale teraz widzę że dużo rzeczy stało się za ostrych :)
 
reklama
EM ka ja takze miksuje :) to u mnie standard w ciazy aby po slonym zajadac cos slodkiego itd. Jogurty jem nawet choc osotanio strasznie posmakowaly mi pitne :) o wiele bardziej niz zwykle. i straszna mam ochote na koktajl na kefirze najlepiej z letnich owocow :D to sobie poczekam :tak:

ale mam smaczka na ziemniaczki puree z maslem :D wczoraj juz jadlam je z marchewka i groszkiem. mam tez roladki wieprzowe ale mieso jem tylko z rozsadku, zeby nadgonic anemie. Mieso mi wcale nie smakuje.



candy :D bedziesz miala lekki porod, trzeba w to wierzyc :) drugie zazwyczaj sa lekkie. Ja sie balam jedne co to tego ze nie zdaze dojechac do szpitala bo mnie kilka osob nastraszylo ze przy kolejnym porodzie ledwo weszli na porodowke i juz :O
 
Do góry