reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Jednak może jest szansa że mała się wstawia w kanał bo czuję ból w kościach miednicy tak od spodu między nogami, teraz jak się położyłam na boku to nawet nogi nie mogę do góry podnieść bo boli :-) oby się okazało, że córka się już szykuje do wyjścia :-)
Narzeczony się z nią umawiał że ma się urodzić 17go bo to jego ulubiona liczba, no ale już chyba nie ma na to szans :-) Pola sama sobie wybierze datę :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rajo007 ja mam taki sam ból co Ty i też jak leżę na boku to ciężko nogę podniesc do góry (zwłaszcza lewą).. mam to już z dwa tygodnie i więcej nic się nie dzieje, już nawet nie wierzę, że urodzę do 19 września (mój termin z OM, bo z usg był na 12 września)
 
Rajo007 i lepiłam i te z biedronki gotowe jadłam i nic a nic ;-) Spaceruję codziennie z 3 godziny.. a malutki nie chce wychodzic... Już nic nie robię, kiedy zechce to się pojawi :D
 
Felicity cos sie zmelnilo, zaczęło ?

Kusiak No! Czop to juz cos! ;) czyli igraszki sie przydały , moze jeszcze w nocy urodzisz , tylko wtedy mama padnieta bedzie wracać...

Maltanka jak kochana Twoje tulipanki? Ja dzis sie pozachwycalam znowu moimi storczykami na oknie i widze ze i niecierpek zaczyna mi odżywać,chyba dobre fluidy sa w tym mieszkaniu bo wszystkie kwiaty odzywają ;) gdzie całe życie mowilam ze nie mam ręki do tego w ogóle ;)

Maz dzis tez przekazał mi prośbę od szefa z pracy bym jeszcze jutro sie wstrzymała z porodem bo jutro maja jakiegoś ważnego klienta ;) zobaczymy czy usłuchany sie zrobił ten nasz synek ;)

Kara super ze juz lepiej nic sie nie Martw każda z nas praktycznie bedzie lub przeżywała jakas załamke z pokarmem!

Na mnie pierogi nie zadziałały bo nie wytrzymałam i zjadłam wczoraj ;) dzis juz ogarnęłam wszystko obiad ba dzis i jutro, podłogi pomyte na spole z mezem teraz sie relaksuje w wannie, a jutro dzien piękności a potem porod ol yea ;) ; P
 
Mi znowu troche czopa odpadlo :D ale nadal przezroczysto/zoltawy bez krwi... No ale juz teraz rodzic chyba nie moge zaczac bo mama wylatuje bardzo wczesnie rano, o 4 musi byc na lotnisku wiec bym pewnie nie zdazyla :p
No trudno... Boje sie sama rodzic ale jak bede musiala to nic nie poradze :(
 
Kusiak tyle czekałaś i znając życie coś się może tej mocy rozkręcić, ale nawet jeśli to trzymamy kciuki, musisz dać radę :*
 
Kusiak a w razie czego mama nie moze przebookowac biletu ?

Katce niby odpadał 2 tyg wcześniej ale większości jednak chwile przed porodem ;)

Przebookujcie bilet wskakuj na męża i jazda razem z nim na porodówke ;)
 
reklama
Do góry