reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

hej wrześniówki! pewnie mnie nie pamiętacie, bo byłam tu dosłownie kilka razy... jakoś nie mogłam się do Was wdrożyć:zawstydzona/y: gratuluję rozpakowanym Mamuśkom i trzymam kciuki za Mamuśki w dwupaku :) ja mam wyznaczony termin cc na 18.09 w wawie... może więc się z którąś spotkamy... (?) u mnie akcji porodowej brak: zero rozwarcia skurczy brak, jedynie szyjka miękka :) pozdrawiam Was ciepło :)
 
reklama
Wesolutka- to zaciskam z caluch sil. &&&&&&&&&&
Emka- ja dzisiaj w nocy sciagnelam wszystkie pierscionki i ti ledwo co. Najgorsze jest to ze czuje się gola bez obraczki, nie lubie jej sciagac. :(

Emalia ja ściągnęłam obrączke 2 dni po ślubie ;( palce na codzien mam krótkie i pulchne a teraz to juz całkiem wygladaja jak małe serdelki... teraz nawet kolczyków nie. Noszę ;( na wypadek gdyby to juz miało sie stać ...

Ania humor na trochę sie poprawił ;) ale potem wrócił zły...

No to te maluszki prorokuja nam spora wagę ;)

Ann a nie boisz sie ze nie ściągniesz potem ?

Alicja hehe sie uśmiałam z tych Twoich zakupów ;) i foszka ;)
Tez byłam w biedronce ale po organizery ;)

Joani fajnie ze sie odezwałas ;)))

Furciaczek to kciuki mocno zacisniete ;)

Wesolutka obstawiam ze w nocy sie rozkręci u Ciebie ;)

Ja Was dziewczyny podziwiam za to ze same tyle w domu robicie - js czyje sie jak upośledzona, rozlatuje zmywarkę muszę odpocząć , załaduje muszę odpocząć, powieszę pranie to samo ... Bo mi słabo i duszno zaraz a brzuch twardy jak skorupa pancerna. Dzis rodzice umyli okna , ja ogarnęłam obiadek, kuchnie i podłogi , pewnie firan, potem wyciągnęłam męża do tej biedry i czyje sie urobiona po pachy... Wiec jak czytam co Wy robicie to podziwiam !
Ja dzis by rozpocząć akcje wzięłam napalam sie pol lampki czerwonego winka, podobno mama przyjaciółki od razu urodziła , po takiej lampce, a liczę ze przynajmniej krążenie mi poprawi ... A takie niedobre było bleh- nie jestem fajnem wina ;)

Nio nic ide próbować spać i czekamy na relacje ;) buziaki
 
O tak! ;) kciuki kochane :***

Ja juz mam serdecznie dość ;((( w nocy budze sie bo bolą mnie dłonie ...;( teraz znow ten ból w plecach :(((( aaaa chce juz urodzić i powiem Wam ze zaczyna mi byc wszyatko jedno jak czy sn czy cc , tym bardziej ze skoro taki ból jest przed porodem (tych pleców) to nie potrafię sobie wyobrazic bólu porodowego ....
 
Ostatnia edycja:
No kurczę, żadna nie rodzi? ale uparte te wrześniowe szkraby. Za dobrze im w brzuszkach.
Współczuję wam tych bóli, stresu wyczekiwania.... Ja teraz wiem, jaka to ulga być już po, pomimo bólu... Trzymajcie się kochane.

Ja właśnie wstałam, szykuje mojego straszaka do przedszkola. Ale i maludę musze zabrać ze sobą...

A powiem wam jeszcze, że ten mój Franek to jest niesamowity głodomór i niestety cycem się nie najadą...

Miłego dnia:-)
 
Dzień dobryy :)

Emka widze humorki masz.. nie przejmój się kochana przecież choćby nie wiem co to urodzimy :)

Ja mojego męża nie oszczędziłam dzisiaj powiedziałam wszystko co mnie trapi tzn to że czasami się prosić o przytulenie muszę... masakra też dziś humor jakiś nie taki mam.. jeszcze katar się przypałętał i NAtusia też coś taka nie mrawa od wczoraj.. więc nie wiem czy jakieś chorubsko się do nas nie ciśnie... a no i jeszcze babcia w szpitalu od wczoraj... noż to już za dużo jak na mnie...

Madzia &&& za Was :* 1.23 ostatnia wiadomość o 4 cm więc stawiam że już masz malutką przy sobie :) daj znać co i jak buziaki :***

Furciaczek nie martw się zanim pojedziesz rodzić jeszcze pare takich alarmow bedzie niestety...

Kupiłam wczoraj tą piłke wszystko fajnie pięknie tylko że NAti ona się tak spodobała że nie pozwala mi na niej siedzieć bo ona chce albo sobie ją turla po całym mieszkaniu haha :)
muszę poczekać aż jej się znudzi :)

Maddlenka Franio głodomorek to tylko sie cieszyć :) mm też jest dobre :)

M pojjechał do pracy a ja zmykam się jeszcze położyć puki NAtusia śpi to może zasnę i w llepszym humorze się obudzę :)
buziaki:*
 
reklama
Hej dziewczyny.
Czytam was na bieżąco ale czasu brak, żeby coś skrobnąć. Próbowałam chyba ze 3 razy napisać coś z telefonu ale za każdym razem pod koniec post mi znikał więć rozumiem, jak czasem was to wkurza. :dry:
Alex wypełnia mój czas w 100% i nie wiem nawet kiedy z poranka robi się wieczór. :sorry: No może to nie tyle on jest tak absorbujący bo w zasadzie póki co jest naprawde spokojny i jak książkowy noworodek prawie cały czas śpi a płacze jedynie kiedy czegoś mu potrzeba. Powoli odnajduję się w nowej rzeczywistości i też emocjonalnie dochodze do siebie więc chyba wszystka wraca do normy. :tak: K. od poniedziałku idzie już do pracy ale w piątek przylatuje do mnie mama z babcią więc napewno duuużo mi pomogą, pogotują pyszności... Już nie moge się doczekać! ;-)
Cały czas trzymam kciuki za "jeszcze" nierozpakowane. &&& Podobnie jak Maddlena troszkę współczuje wam tego wyczekiwania. Sama wiem jak to jest mieć już dosyć ciążowania i też przecież nie mogłam się już doczekać porodu. Niedługo już wszystkie będziecie tulić swoje maluszki. :blink:
Buziaki kochane i przepraszam, że nie piszę ale jedynie na co znajduję czas to czytanie co tam u was, żeby być w temacie.
 
Do góry