reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

wesolutka 3mam kciuki, czuję, że jeszcze dziś urodzisz z data 09.09.2014 :-)
jesteś już w takim tyg ciąży, że czas najwyższy rodzic, katce wcześniej odpadł czop, Ty już nie masz szans 3 tyg przechodzic w dwupaku:-)
Lekkiego porodu życzę:tak:
 
reklama
No no Madzia poowodzenia &&& :)

Animka super że z siedzeniem już nie ma problemu :) szybko wszystko się goi :) a posprzątać jeszcze zdążysz spokojnie :)

Smoky miłego wieczorku w takim razie :)

Emka uśmiech na twarz :)
 
Już po wizycie, tyle czekania bo jeszcze lekarz się spóźnił a wizyta trwała chwilkę, pobadał nadal wszystko zamknięte, sprawdził serduszko, ciśnienie 140/90 także nadal mam kontrolnie mierzyć (ciśnienie przez czekanie w zatłoczonej poczekalni bez klimatyzacji, masakra), oczywiście przytyłam przez tydzień kilogram, sam lekarz powiedział, że za dużo tyję w ostatnim czasie, chyba na samej wodzie już do końca jechać bo w takim tempie to ja nie wiem ile ja będę na koniec ważyć, pytałam lekarza ile mała waży to oczywiście powiedział, że dowiem się w szpitalu przy porodzie... :confused2:
Kolejna wizyta za tydzień chyba, że wcześniej urodzę.
Także pozostaje mi tylko czekać...

Widzę, że jedynym efektem tej całej pełni są spuchnięte ręce ;)

Rajo ja bym mogła wychlać tego mleka cały karton i nic mi nie przejdzie :/ także pozostaje już się do końca z tym męczyć :/

Wesolutka to &&& za rozwój wydarzeń :)
 
Ostatnia edycja:
ja już po spacerze i drugim śniadanku :-) humor mi się troszkę poprawił :-)

Animka możliwość siedzenia pewnie wiele ułatwia :tak:

Wesolutka trzymam kciuki!!! Ja byłam w kolejce zaraz po Tobie, więc mam nadzieję, że jak Ty urodzisz to i u mnie się coś ruszy ;-)

Ciekawe co tam u Olinki....
 
shiran fajnie, że już po wizycie, ja na miesiąc tyłam po 3 kg, a teraz do ostatniej wizyty w 4 tyg przytyłam 4 kg (czyli też na tydzień kilogram) mam nadzieję, że już mój malutki nie przytyje do porodu, 04.09 miał już 4100 i wystarczy, więcej nie trzeba:crazy: a do terminu jeszcze 10 dni.... eh
 
reklama
a prasuje :) dziewczyny beda wracac ze spaceru, maz pewnie kolo 15 :)
bola mnie krzyze - ale to nic w porownaniu do boli z poprzedniego porodu :) caly czas chodze sikac i duzo tego sluzu wylazi. koncze prasowanie i musze zerknac do torby co tam dopakowac :)
jak wody zaczna odchodzic to musze jechac tak czy siak do szpitala :p
 
Do góry