M
Mar1
Gość
Ania - piłka bardzo fajna, mnie się super siedzi skacze itp, ale myślę, że Zosia sobie nic z tego nie robi. Zresztą dopiero jeden dzień ją mam, więc to za krótko, żeby oceniać. Ale i tak piłkę chciałam kupić, żeby jak Zosia będzie starsza mogła na niej siedzieć - ponoć to lepsze dla kręgosłupa.
U mnie pełnia nic nie dała. Ależ zła jestem. Teoretycznie termin na czwartek mam, ale niektórzy mówią, że na środę (nie wiem czemu lekarze to różnie liczą).
Noc miałam okropną, obudziłam się niedawno i nadal źle się czuję, na dworze leje deszcz, więc dziś spacerem Zosi nie będę wykurzać.
Jutro mam kolejną wizytę u ginekolog, a pomyśleć, że 2 wizyty wcześniej była już ponoć ostatnia
Catedra - pewnie jesteś już po i tulisz swojego Skarba
U mnie pełnia nic nie dała. Ależ zła jestem. Teoretycznie termin na czwartek mam, ale niektórzy mówią, że na środę (nie wiem czemu lekarze to różnie liczą).
Noc miałam okropną, obudziłam się niedawno i nadal źle się czuję, na dworze leje deszcz, więc dziś spacerem Zosi nie będę wykurzać.
Jutro mam kolejną wizytę u ginekolog, a pomyśleć, że 2 wizyty wcześniej była już ponoć ostatnia
Catedra - pewnie jesteś już po i tulisz swojego Skarba