Katka - gratuluje synusia anioła
teściowa trzeba wyprostować na starcie bo potem żyć nie da, szczególnie że już drugi raz jesteś mamą więc niech się nie wpiernicza. Zazdroszczę tego porodu Twojego, super że nie popękałaś, że Cie nie szyli - to serio duuuuuzo daje w dochodzeniu do siebie. a na siłownie Ty już się tak prędko nie wyrywaj
Dooda - i ja trzymam kciuki i jesteśmy z Tobą!
Olinka - dobrze, że już masz to zwolnienie, ale z tym druczkiem to wyleciał ten lekarz
o goleniu to nawet boję się pomyśleć
ja mogę jedynie używać kremu do depilacji, a to wiadomo trzeba się później ładnie z tego dziadostwa "oskrobać", Wojtek mówi że niby mi pomoże w razie czego ale jakoś tak nie chciałabym żeby brał w tym udział, w sensie w goleniu.
Marciatko - z tym wrześniem to podzielam twoją opinię, będzie się ciągnął jak flaki z olejem, tym bardziej, że ja jestem jedną z ostatnich wrześniówek, nie daj Boże jedną z pierwszych październikówek ;///