reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
maltanka to już szczyt prosić ciężarną o przepuszczenie haha ah ci ludzie
sawi bardzo ładnie wygląda mieszkanko i tak jak piszą dziewczyny nie przejmuj się z czasem wszystko dokończycie. Moi rodzice mają identyczną kabinę prysznicową, poznaję po elementach w środku i poradzę Ci jeśli jest nowa to dbajcie o nią systematycznie bo ma tyle zakamarków, że łatwo się osadza kamień itp ;)
Olinka jak nie ma oznak to nie znaczy że nie zacznie się coś dziać z nienacka bądź gotowa ;)
maddlena spokojnego prasowania, pogoda w sam raz ;)

Któraś pisała o kapuście kiszonej to i mnie naszło więc robię do tej rybki bo dawno nie jadłam, a już pewnie nie prędko zjem po porodzie ;)
A frytki oby nie działały jak pierogi :D bo ja do połowy września czekam na mężulka więc syn spokojnie niech czeka na swoją kolej ;-)
 
Jeju Kara! nie stresuj mnie ! hahaha chyba właśnie poczułam, że jeszcze nie jestem gotowa !! :) Ale u mnie ani obniżonego brzucha, ani szyjka mi się nie skracała, żadnych bolesnych skurczy.. Nic raczej nie zwiastuje mi porodu :-p no tylko ten śluz ewentualnie :-p
 
Ann ty czekasz na męża, a ja na lekarza, bo mój wyjeżdża na konferencję na kilka dni w połowie września. ps. do tego to był młody człowiek ok. 35 lat, szczyt chamstwa

Rajo to nie tak szybko, a dalej ci cieknie czy tylko tak jednorazowo?

maddlena ja też czekam do poniedziałku, bo muszę jeszcze małemu jutro pokupić resztę rzeczy do przedszkola, potem mogę rodzić, ale tylko do 9.09 (akurat w moje urodziny), później muszę znowu zaciskać nogi przez kilka dni (bo mój gin jedzie na jakąś konferencję) i już do terminu mogę rodzić - niezły plan co?:-D
 
Maltanka w każdym przepisie na necie plus moja mama jak kiedyś robiła to też wszyscy obierają z tych "baldachimów", a ja już obrałam, trochę mi zeszło a z dużego wiadra wyszło mi 4,5 kg tych kulek. Zaraz je postawię niech się robią.

Rajo to pierwsze słyszę aby je zostawiać w soku, zwykle dżem można potem z tego zrobić.

Się zajęłam tym bzem a obiadu nie mam, hmm ale zaraz zaraz jest fasolka i sos z mięsem wczoraj także tylko pyrki do tego i luzik, obiad dla M będzie, tylko co dla nas? hmmm jakoś nie mam chęci na fasolkę dziś.. Zaraz do biedry ruszę może coś fajnego mają..
 
Sawi sory ze tak napisze ale wydaje mi sie troche glupie takie odkladanie wizyty, tym bardziej ze mialas to w poprzedniej ciazy wiec masz wieksza szanse na to ze sie powtorzy... To jest za bardzo niebezpieczna choroba zeby tak bagatelizowac, nie sprawdzac tylko odkladac na 2-3 dni... Rozumiem ze przeprowadzka jest czasochlonna no ale tu chodzi o zycie i Twoje i Basi....

Rajo a to nie byly wody ze Ci tak poplynelo?
 
Kurczę, ja też bym zjadła frytki ale nie chce mi się ziemniaków obierać, a takich gotowych frytek nie lubię.... Chyba jednak wyciągnę te pierogi z zamrażarnika :-D:-D:-D A jak mąż przyjdzie to go wykorzystam do obierania ziemniaków i na kolację zjemy frytki :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry