reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Alpine witaj w klubie. Wstalam po 3 na siusiu i pospane :( Za chiny ludowe nie moge zasnac. A ze najpozniej o 8 musze wstac zeby szykowac sie do lekarza to nie odespie :(
 
Ja tez juz nie śpię ;) zrobiłam śniadanko dla mojego chlopeczka i juz czekam na jego budzik ;)
Wvzoraj przy odp standardowo zasnelam ;) wiec ide cofać sie kilka str w tył zeby odp cos wiecej ;)
Miłego dnia ;)

Ritta to szybka szklaneczka mleka z miodem ;)
 
Ja też już na nogach. Obudził mnie budzik mojego mężulka i kiedy już się ocknęłam zdałam sobie sprawę z tego, że tak okrutnie bolą mnie biodra, że już nie było szans na ponowne zaśnięcie. :dry:

Ritta, jejku... już 39 tydzień zaczynamy dzisiaj...szok!! Ty to i tak masz za kilka dni planowaną cc ale ja jakoś nie mogę w to uwierzyć i cieżko mi się ogarnąć z tym faktem, że to już lada chwila. :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Sonia to prawda, lada chwila i bedziemy tulic naszych synkow ale do mnie to tez jeszcze nie dociera.
A jak sie czujesz ? Sa juz jakies oznaki zblizajacego sie porodu ?
 
Ritta, no właśnie chyba nie bardzo. Poza napiętym do granic możliwości brzuchem, który swędzi mnie jak cholera i dzieciakiem wewnątrz, który czuję, że z każdym dniem ma coraz mniej miejsca to żadnych objawów gotowości do rodzenia. :dry: Miałam nadzieje, że może uda się pod koniec sierpnia ale obstawiam jednak początek września. Chociaż któż to wie, może synek mnie zaskoczy. ;-)
A ty już w pełni gotowa fizycznie i psychicznie?
 
Czy gotowa ? Chyba tak. Torba do szpitala w koncu spakowana. Tylko przezyc podroz dzis po wizycie (prawie 200 km za kolkiem :/ ) do Lublina bo tam bede rodzic. A tam niech juz sie dzieje co chce ;)
Sprawy organizacyjne (szkola corki itp) ogarniete. Corka juz sie nie moze doczekac brata.
Wiec mysle ze jestesmy gotowi :)
 
Hej:)

Ja tez wsrod tych niespiacych, nie dosc, ze sie pozno polozylam to jeszcze co chwile pobudka, gardlo dalej meczy i do tego doszedl katar:/ jestem zmeczona, niewyspana i zla, wspolczuje mojemu, bo cos czuje, ze to bedzie marudny dzien:/

Mimo wszystko, wam.zycze milego dnia:)
 
Ritta, no i fantastycznie. Ani się obejrzysz i już za moment będziecie razem w domku. 200km to kawałek drogi więc uważaj i jedz ostrożnie. Sama tam jedziesz? Masz tam rodzine?

Bubbles, niech się przyzwyczaja bo już niedługo takich marudnych dni pewnie będziesz miała więcej ;-)
 
reklama
Do góry