Alicjaaa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2014
- Postów
- 6 877
hej,
zaczęłam dzień zaryczana bo tak plecy bolą, że szok a jeszcze świeżo przed jutrzejszym ślubem brata rozwaliłam wczoraj zrobionego paznokcia i wyglądam w ogóle jak półtora nieszczęścia. Inaczej miało być. (pomijając fakt, że zakładałam, że będę śliczną siostrą Pana Młodego odchudzoną jakieś 10 kg, tymczasem zaszłam w ciążę, przytyłam kolejne 10, i nie mogę się poruszać).
Hennę zrobiłam za szybko, cała się zmyła, a jestem odcięta od miasta.
No to ponarzekałam, ale strasznego doła dziś mam.
Marciątko - może przestudiuj drzewo genealogiczne P
Catedra - nie wiem czy taka bzdura z tymi porodami babć i matek skoro lekarze zwracają na to uwagę, akurat u Ciebie się nie sprawdziło ale u innych kto wie..
Choco - jak ja Ci zazdroszczę, że wiesz co i jak i nie żyjesz w niepewności, na pewno wszystko pójdzie dobrze, fajnie, że to już za dwa tygodnie.
Hania - teraz to dużo cierpliwości będziesz potrzebowała, bo dzieci z pewnością będą zazdrosne i przytulac duuużo trzeba, życzę niewyczerpanych pokładów energii.
dzięki, za info odnośnie "podpuchnięcia", w poniedziałek mam wizytę, więc się jeszcze zapytam.
życzę Wam miłego dnia i szczerze mówiąc chciałabym żeby już był wrzesień...
zaczęłam dzień zaryczana bo tak plecy bolą, że szok a jeszcze świeżo przed jutrzejszym ślubem brata rozwaliłam wczoraj zrobionego paznokcia i wyglądam w ogóle jak półtora nieszczęścia. Inaczej miało być. (pomijając fakt, że zakładałam, że będę śliczną siostrą Pana Młodego odchudzoną jakieś 10 kg, tymczasem zaszłam w ciążę, przytyłam kolejne 10, i nie mogę się poruszać).
Hennę zrobiłam za szybko, cała się zmyła, a jestem odcięta od miasta.
No to ponarzekałam, ale strasznego doła dziś mam.
Marciątko - może przestudiuj drzewo genealogiczne P
Catedra - nie wiem czy taka bzdura z tymi porodami babć i matek skoro lekarze zwracają na to uwagę, akurat u Ciebie się nie sprawdziło ale u innych kto wie..
Choco - jak ja Ci zazdroszczę, że wiesz co i jak i nie żyjesz w niepewności, na pewno wszystko pójdzie dobrze, fajnie, że to już za dwa tygodnie.
Hania - teraz to dużo cierpliwości będziesz potrzebowała, bo dzieci z pewnością będą zazdrosne i przytulac duuużo trzeba, życzę niewyczerpanych pokładów energii.
dzięki, za info odnośnie "podpuchnięcia", w poniedziałek mam wizytę, więc się jeszcze zapytam.
życzę Wam miłego dnia i szczerze mówiąc chciałabym żeby już był wrzesień...