Wrzesień 2014:)

[Marysia77]

Witajcie - wizyta zaliczona - ktg ok, wymazy pobrane, skierowanie na badania cd, szyjka zamknieta ale powoli sie wygladza, dzieciatko nadal ulozone glowkowo, plan porodu do uzupelnienia i kolejna wizyta 4.09, usg nadal nie mialam wiec nic wiecej nie wiem. Co dziwne nic przez miesiac nie przbralam na wadze, dzidzia rosnie a mama maleje a mialam nadzieje ze moze po 3cim bede ciut kraglejsza.

Co do torby to jeszcze nic nie przygotowalam, czekam na przyplyw gotowki i wtedy uzupelnie "zapasy" dla siebie i malenstwa. Uciekam rozwiesic wyprane czesci do wozka, na knedelki a potem jakis spacerek z corcia, bo synio bryka z dziadkami w ZOO :-)

 

[Mar1]

felicity wierz mi, nie chciałabyś, żebym Ci ubranka prasowała
Ja mam dużo tego, bo prasuję praktycznie ubranka na całe pierwsze 9 miesięcy, a czasem zdarzy się większy ciuch.
Sonia macie ciekawe powody do kłótni

Mój Mąż ostatnio też mi mówi, że mam całą torbę na jutro mieć spakowaną, bo jedziemy odwiedzić szpital, w którym planujemy rodzić i twierdzi, że jeszcze mi się zachce rodzić tam od razu
Mówicie o zachciankach - mnie ostatnio przeszła ochota na zdrowe odżywianie. Ciągnie się ta ciąża, a cola kusi

 

[ookatkaoo1993]

Marciątko nie tylko ty nie możesz uwierzyć że to już Zleciało nam to 9 miesięcy jak głupie...

Nie mów mi o coli! nie mówcie mi o niczym gazowanym!!!! Jezuuu udusiła bym za Cole... taką zimną... mniam!

Mi do torby jeszcze zostało zapakować kosmetyczkę, ładowarkę, dokumenty... i wsio...

A wg powiedzcie mi jakie mydło sobie bierzecie? Żel pod prysznic? Przy córce brałam Białego jelenia... teraz do higieny intymnej używam Lactacyd... a pod prysznic do kąpieli z Palmoliv... nie wiem co teraz mam zapakować..???

Ja pierdziu...

Właśnie dostałam cynka że małża kuzynka która ma termin jakoś na teraz wczoraj rano pojechała do szpitala... ciekawe czy już po czy jeszcze nie....


Zaczynam mieć powoli stracha... Kur*****aaa!!! Jak ja się zaczynam bać tego bólu....
Masz ciało co żeś chciało

 

[shiran85]

A ja właśnie zabrałam się w końcu za prasowanie i układanie ciuszków. Połowa za mną, teraz przerwa aby coś zjeść i zaraz zabieram się za resztę. Potem wysokok do biedry musze w końcu masło kupić bo nie ma go już od 2 dni i kanapki serkami smaruje i na obiad wloszczyzne kupić i robie dziś zupkę z grzybów boczniakow bo juz mi zawadzaja w zamrazalniku.
Wiki coś dziś nie specjalnie się dużo rusza, troszku czasem mnie szturchnie nóżka, do tego skurcze te przepowiadajace mnie łapią i brzuch się spina, brałam no-spe chwila spokoju i znów twardy... Skończę to prasowanie i się położę.

 

[maltanka]

Shiran mój też dzisiaj mniej aktywny może przez pogodę u mnie tak duszno jest i śpiąco

Katka oj do mnie ten strach też powoli przychodzi,ale ja to czuję się już taka zmęczona...że nie wiem co gorsze w końcu,trzymam się tego że drugi raz będzie łatwiejszy

Ja z colą przystopowałam,ale butelka sprita w lodówce musi być

 

[BubblesGirl]

Katka spokojnie, może nie będzie tak źle, nie nastawiaj się tak na mega ból

Shiran może rób sobie dłuższe przerwy między tym prasowaniem, nie ma co się przemęczać;-)

Ja jestem z siebie dumna, bo praktycznie piję tylko wodę Ewentualnie jakiś sprite czy coś to jak gdzieś w gościach jesteśmy, a tak to sama nie kupuje, bo nawet mnie nie ciągnie) Za to moją zmora są lody i jem po kilka dziennie

 

[alpine]

Moj dzisiaj nadaktywny ostatnio mialam strasznue smaka na cole i po takiej dawce cukru to maly szalal ze ho ho

moj maz mnie dzisiaj zmartwil jesli tak to moge ujac stwierdzil ze brzuch mi sie obnizyl i zaraz potem mama powiedziala mi to samo to nie jakos za wczesnie? dobrze ze w srode wizyta

 

[BubblesGirl]

Alpine mój Mąż już jakiś czas temu stwierdził, że mój brzuch lekko opadł, niby może się tak dziać już na 2-4 tygodnie przed porodem, albo po prostu nasze brzuszki zmieniły kształt i odnosi się takie wrażenie, że "opadły"

 

[Alicjaaa85]

tak jak pisze Bubbles brzuch może już kilak tyg przed porodem się obniżyć u mnie tak było przy Mai,
co do Coli to właśnie popijam a najśmieszniejsze jest to, że normalnie coli nie cierpię a w ciąży to straszną mam na nią ochotę.

Podczytałam Was wszystkie ale nie mam mocy pisać za dużo dziś. Jutro wyjeżdżam na tydzień do Zielonej Góry i będzie to najgorętszy tydzień przed porodem, Mai wizyta u jej ojca (czym zawsze bardzo się denerwuję), jak się uda to wizyta u dentysty ;/ no i weselicho mojego brata w przyszły piątek, chciałabym dać radę i oby było pięknie.
Będzie to na długo moja ostatnia wizyta w domu (dalej nie mogę się przyzwyczaić, że tu jest mój dom a nie u rodziców) i potem już tylko czekanie na malutką.

W ogóle wiecie co? Dziś pierwszy raz przespałam noc całą, Maja się nie budziła, Agatka w miarę nie wariowała i śniło mi się, że już ją urodziłam i nie bolało co prawda była nienaturalnie maleńka, ale pięknie ciągnęła pierś i nie bolało

 

[wesolutka85]

witajcie

Nie wiem jak to robicie, ale mam chyba 10 stron do przeczytania
pewnie nie zdaze wszystkiego przeczytac, wiec przepraszam Was z gory

Haniu, ciesze sie ze u Olenki wszystko dobrze, faktycznie wziela sie za jedzenie co widac po na wadze udanego odpoczynku i totalnego restartu Wam zycze :*

felicity, malutkie ciuszki sie prasuje raz dwa. jeden ruch zelazkiem i praktycznie wyprasowane

soniafka, sliczny kacik ma Aleks

katka, czuje ze Twoj drugi porod bedzie ekspresowy i ze to bedzie niebawem hihih

Olinka witaj, bo chyba wczesniej nie mialam okazji Cie przywitac

Wczoraj babski wieczor - 11 mamusiek Posiedzialysmy do polnocy, nawet nie wiem kiedy to zlecialo! Powtorka za 2 tygodnie, o ile dotrwam w dwupaku
Jutro ma przyjsc lozeczko dla Olenki, w sobote mamy urodziny bratanicy. Dzisiaj jeszcze obskoczylam po wizycie galerie, bo i tak musialam przez nia przejsc (zostawilam tam auto) i kupilam jakies ciuchy Oli (gdziez by nie) i w kappahlu 2 staniki do karmienia. Mam nadzieje ze trafilam z rozmiarem, a jak nie do 30 dni moge wymienic, a do 7 dni oddac

taka mi ochote zrobilyscie na sprite, ze chyba sie dzis skusze, tymbardziej ze ciswnienie 110 na 65