reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2014:)

Shiran no ja sądzę, że u mnie by się to skończyło podobnie, jeszcze facet w stresie to na pewno nie myśli rozsądnie i albo wziąłby nie to co trzeba, albo nabrał tyle, że by na miesiąc starczyło:p Uspokoiłam go tylko, że rzeczy dla małego do szpitala mam już w osobną szufladę w komodzie wsadzone, więc tylko wystarczy spakować, a swoje na dniach tez ogarnę:)
 
reklama
Mój mąż już od miesiąca kazał mi pakować torbę, ale zabrałam się za to dopiero początkiem tego tygodnia. Ale jak powiedziałam mu w poniedziałek, że czuję, że mi już brzuszek opada to on załatwił sobie od razu możliwość zdalnej pracy z domu, żeby w razie czego reagować i zawozić nas do szpitala :-D On jest chyba jeszcze bardziej przejęty porodem niż ja ;-)
 
Chciałam zapytać odnośnie tego GBS-u, czy to ma jakiś wpływ na poród przez CC, czy tez podają leki, kiedy jest wykryty,przyznam szczerze, że nie szukałam w necie :zawstydzona/y:

Wydaję mi się że przy cc nie ma to większego znaczenia ale słyszałam też, że mimo planowanej cesarki czasem lekarze wykonują to badanie. W sumie to różnie bywa i czasem niby planowanego cc wychodzi sn :/
Zapytam we wtorek lekarza bo ja też jeszcze nie miała tego badania.


Jejku dziewczyny, jakie Wy zorganizowane a wasi mężowie przejęci. My to na luzaka. Torbę spakuję hmmm może po długim weekendzie. Jakoś oboje nie czujemy presji czasu. Chyba wydaje nam się że młody przyjdzie na świat tego 5-go września i innej opcji nie przewidujemy. Oby życie nas nie zaskoczyło bo będzie na wariata :-D
 
Ritta no Ty znasz konkretny termin to też trochę spokojniej, bo wiesz na kiedy masz się szykować:) (Chociaż wiadomo, że może się wszystko zacząć wcześniej, ale myślę, że dotrwasz do terminu;-)). No a u nas mój Mąż to się spina bardziej niż ja:p Chciałby, żeby to było już, a tu jeszcze tyle czasu:)
 
Witajcie
Ja to już nie wiem czy się wyspałam czy nie:-D wstawanie w nocy do łazienki to już standard

A dzisiaj już zdążyłam zakupy zrobić i zawieźć zwolnienie do pracy.

hania
udanego urlopowania, odpoczywaj
maddlena to trzymamy nogi ;-) kurczę tak się zastanawiam co z tym mlekiem zrobić, boję się, że jak będę miała w domu to pójdę na łatwiznę

soniafka śliczny dzidziusiowy kącik

bubbles to mój mówi, że sobie poradziłby tylko żeby miał napisane na kartce co ma kupić :-D a potem pewnie wcisnęli by mu w sklepie wszystko z najdroższej półki, a pamiętam jak mi przywiózł ubranka do szpitala dla dziecka :-D wszystkie jakie były w domu:-D
 
Maltanka ja to się boję jakby on miał mi koszule kupić to chyba bym tam w szpitalu goła chodziła:-D Dlatego lepiej żebyśmy same o wszystko co potrzebne zadbały wcześniej:)
 
Rita spokojnie:) ja szczerze przyznam ze ostatnio dopiero sie skumalam ze nie mam podpasek xd
Bubles ja mam koszule do szpitala po nadi chociaz tyle dobrze:)))
 
Bubbles o koszule masz rację też sobie tego nie wyobrażam, chyba poprzynosiłby mi wszystkie jakie mam w domu

swoją drogą muszę jeszcze gdzieś podjechać za jakąś koszulą, jedną mam, ale przydałaby się druga

mnie teraz dopadły jakieś zachcianki ciążowe, do Sprita mnie ciągnie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Już po plotach :-) zawsze ciekawostki są fascynujące a że teraz jak nie pracuję mniej wiem, to trzeba nadrabiać ;-)
Ja niby zachcianek nie miałam ale ostatnio do coli mnie ciągnie niemiłosiernie i czasem sobie łyknę "zero", myślę, że też przez moje niskie ciśnienie...

Już myślałam, że mam wszystko wyprasowane, no i przypomniałyście mi o koszulach. Zaraz się za nie wezmę i wylądują ładne pachnące w torbie obok sexownych majteczek poporodowych ;-)
Mi mąż też by przywiózł pół szafy, żebym nie narzekała, że to nie te, nie ten kolor itd. więc goni mnie do pakowania tej torby od kilku dni :-)
Chyba już czuje, że to może być niebawem, bo opadłam z sił i "baterie" wytrzymują na obrotach 10 min. cokolwiek robię i potem dłuuuuuuuga pauza :-D

Idę grzać zupkę, bo mi tu mały podskakuje, chyba zgłodniał.
A te słodkości co mi naniosły koleżanki chętnie wam oddam, bo sama nie mogę jeść... chyba, że mąż opędzluje je do wieczora ;-)
 
Do góry