reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Madlenka ale tu tez kiedys tak bylo. Tez mowili o liczeniu do 10 ruchow jeszcze jak bylam w ciazy z pierwszym dzieckiem. Ale zmienili to jakis czas temu bo tak jak pisalam 10 moze byc za duzo dla jednego dziecka a za malo dla innego. Jak wiesz jak sie rusza Twoje i ile dla niego jest za malo to sprawdzasz ale nie koniecznie liczysz.
 
reklama
Dziewczyny kilkakrotnie zabieralam ske za czytanie i odp za każdym razem kończyło sie tak samo.

Nie dam rady nadrobić wszystkiego przepraszam.

Haniu przeczytałam wlasnie, serdeczne wyrazy współczucia dla Was! Kochana jestes bardzo dzielna i tak jak gdzies pisalas, lepiej, zeby Malutka była Szczesliwym Aniolkiem cudownych Rodzicow i Rodzeństwa, niz chorutkim dzieciaczkiem, który nie mógłby korzystać w pełni z zycia .
Na pewno była szczęśliwa ze mogła zobaczyc choć przez kilka tyg jak wyglada jej cudowna mama i Rodzina, by mogła nad Wami czuwać z gory;*
A teraz bawi sie z Naszymi Aniołkami i na pewno jest bardzo szczęśliwa !
Tule Cie mocno !
Za niedługo Oleńka juz bedzie z Wami ;))) Pięknie ze sobie radzi cudnie ;)

Amaliee a Ty jak sie czujesz ?
Sawi Tobie w koncu ktos pomógł z tymi dolegliwościami ?

Ja nawet nie wiem co Wam pisałam ... Co zasypialam i nie wklejalam.
No to w skrócie co u mnie, prawie wszystko ogarnięte do slubu , dzis jeszcze wozimy ciasto a jutro juz same przyjemności, kosmetyczki odbiór sukienki głównej we wtorek, drugiej w środę. Pakowanie tego wszystkiego i dopinanie na ost guzik.
W pn po ślubie umówiona jestem z polozna na pierwsze spotkanie ;) i tydzien czasu na zebranie wyprawki lol ;) wole byc przygotowana wcześniej , kolejna niedziela chrzest , i odpoczne chyba nie wiem kiedy ;)

Mój Mlody po kawalerskim , wrócili spici jak swinki... Podobno było grzecznie , zabrali go do Ostrawy na ostre picie, dali fajny prezent ;) także miał super;)
Mnie kolezanka zabrała na masaż zeby mi smutno nie było ;) a mój Panieński to bede chciała wyjazd z dziewczynami na spa full relaks i imprezka w międzyczasie i bedzie elegancko ! ;))ale to jak skończę karmić - wtedy bede miała z tego podwójna radość ;)

Mój Malutki juz dzisiaj sie ze mna witał, mam nadzieje , ze wyskoczy dopiero chłopak we wrześniu dając Mamci szanse na przygotowanie sie na jego przyjście ;)

Nio to chyba tyle w skrócie co u mnie bo zaraz robię śniadanie i działam dalej ;) chłopa mam juz w domu od dzis ... Sie mega stresuje tym ślubem hehe wczoraj udało nam sie nakręcić te podziękowania - ciekawa jestem efektu bardzo w sr odbieramy.

No nic brzuszki kochane miłego poniedziałku ;*
 
Witam i ja w nowym tygodniu.
Coś źle mi się tej nocy spało, wstałam połamana..
Na dworze pochmurnie i 16 st, oby tylko nie padało bo muszę do pośredniaka skoczyć a potem na ploty z kumpelą.
Co do tego termometra to faktycznie tak one kosztują (lukałam na allegro) ale chyba kupimy elektroniczny ale taki do buzi, są tańsze a myślę, że tyle się tego używać nie będzie, chyba..

Ogólnie to z wyprawki to już praktycznie wszystko mam, tylko jeszcze torbę do wózka muszę zamówić, ten termometr, skręcić łóżeczko i chyba to wszystko.. jeszcze prasowanie mnie czeka i coś się wziąść za to nie mogę :)

Emka fajnie, że już prawie wszystko przyszykowane macie :)

Za wizyty &&
Miłego dzionka ;)
 
Ostatnia edycja:
Mi jakoś tak dziwnie od rana... mężuś poszedł do pracy i taki spokój.. sama śniadanko musiałąm zrobić i zjeść, człowiek szybko się przyzwyczaja :-)
Mnie czeka tydzień piękności- zaraz idę do kosmetyczki, jutro mam fryzjera i w końcu mój kilometrowy odrost zniknie. Nie wiem jak wam, ale mi teraz włosy rosną szybko i w dodatku jak mi jeden wypadnie podczas czesania to i tak dużo ;-) dla mnie to szok, bo zawsze miałam takie łamliwe i wypadające a teraz eleganckie i aż się boję jak mi potem na potęgę zaczną wypadać....

Emka, życzę zatem dalszych sukcesów w dopinaniu przedślubnym :-)
Termometr chyba jeszcze dokupię, był w hurtowni za 120 zł taki fajny, który oprócz temp. ciałą mierzy temp. wody i powietrza. Niestety taki najgorszy wilgotny i zimny czas nas czeka z maluszkami, więc w nadziei, że będzie zdrowy jak rybka, to niestety może coś się przyplątać a u dzieci gorączka od razu i chyba nie ma co żałować na termometr.
Miłego przedpołudnia :-)
 
Cześć :)

Pranie właśnie nastawione, za chwilę kolejna część ubranek będzie prasowana. Ostatnio głównie tym się zajmuję :p
Za nami trudny weekend, moja Babcia umiera i ciężko jest sobie z tym poradzić. Pozostaje jedynie modlitwa, żeby Pan Bóg szybko zabrał ją do Siebie, bo cierpi okrutnie...
W ogóle wczoraj wracając od Babci wymusiłam pierwszeństwo na drodze. Gdyby nie to, że mój Mąż zaczął krzyczeć, że jedzie auto, to mielibyśmy z mojej winy wypadek. Czuję się przez to okropnie, bo nawet nie wiem jak to wytłumaczyć. Nie zauważyłam auta, które jechało :(

U nas też dzień prezentowy - znajomi dali nam huśtawkę dla niemowlaka.

Kusiak - dobrze, że się Maluch zaczął ruszać. Trzeba dmuchać na zimne. Pamiętajmy jednak, że im bliżej porodu, tym dziecko mniej aktywne się robi.
Em ka - powodzenia w przygotowaniach do ślubu i kompletowaniu wyprawki:)
Haniu - kurujcie się teraz, co by Kruszynka do domu bez zarazków przyszła.

Miłego dnia!
 
Cześć dziewczyny. Wyłażę zza krzaków :-D

EM-Ka widzę że masz napięty grafik. Podziwiam bo ja w te upały mam totalnego lenia.

Ja postanowiłam zainwestować w taki termometr:
BEZDOTYKOWY termometr NC100 Microlife NC 100 HIT! (4447349860) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Mam nadzieję, że się sprawdzi i tak jak piszesz joani obawiam się że nie rzadko będzie w użytku :/

Widzę że chyba już wszystkie macie gotowe wyprawki. Ja jeszcze muszę parę rzeczy dokupić i wózek odebrać. Aaaa i poprać i poprasować ciuszki ale póki co temperatura mnie odstrasza. Powinnam się pospieszyć bo jeszcze planujemy wyskoczyć nad morze 14-17.08 o ile doktorek na wizycie 12.08 zezwoli, bo nie przewiduję porodu nad morzem ;)


Sierpniówki już się rozpakowują na całego. Za chwilę przyjdzie na nas pora.
 
Właśnie też podczytałam teraz sierpniowe mamy i jak u ostatniej rozpakowanej tak szybko poszło to aż mnie przeraziło :-DNa razie trzymamy się dzielnie ale jak usłyszałam, że cały sierpień ma być taki gorący, to pewnie do września połowa dotrwa ;-)
Ritta, ja właśnie ten term. oglądałam i pani się nim zachwycała i mówiła, że są oczywiście i droższe ale ten niby jest ok.
 
Marciątko współczuje z powodu babci, oby się bardzo nie męczyła :(
Co do sytuacji na drodze, to mój jak w miarę dobrze jeździ i za kółkiem innych poucza ;) to sam kiedyś wymusił pierwszeństwo, został obtrąbiony na szczęście tylko to było, zamyślony jechał, tak to czasem bywa, ale fakt uważać trzeba i nie myśleć o niebieskich migdałach :)

Jeśli chodzi o termometr to ja uważam, że ja na niego nie żałuje, każdym nawet tym najtańszym można dobrze zmierzyć temperaturę, a te bezdotykowe to tylko cena za wygodę, i myślę, że znajdą się inne rzeczy, na które trzeba będzie jeszcze wyłożyć pieniądze a z termometrem nie ma co szaleć :)
 
Hello!
ritta fajny ten termometr bezdotykowy...Ja powiem,ze my kupilismy nasz z Philipsa (do ucha) - jak Filip sie rodzil - czyli ma juz ponad 6 lat...i musze powiedziec, ze dalej dziala bez zarzutu :happy: choc 2 razy wymienialam juz baterie ;-) Ale generalnie warto bylo zainwestowac...

kusiak ciesze sie,ze Twoja Hania wiecej sie rusza (a tak w ogole, to moja tez ma byc Hania;-) - ale nie sadzilam,ze to takie popularne imie) P.S. na kiedy masz termin? bo nigdy u ciebie nie widac suwaczka....
Obejrzalam ten filmik co wkleilas i uwazam,ze dobrze,ze zmienili podejscie - bo my jako matki lepiej czujemy,ze cos moze byc nie tak - a niekoniecznie istotna jest dokladna liczba ruchow... Moja wczoraj tez troche mniej sie ruszala, a zwykle jest baaardzo aktywna, ale moze dlatego,ze sporo pomagalam przy klejeniu tapety...Dzis po sniadanku od razu zostalam 'skopana' w zebra....No i po czesci mysle,ze wlasnie to ma na to tez wplyw - wczesniej krecila sie po calym brzuchu - ale wydaje mi sie,ze dopiero pare dni temu przekrecila sie glowka - i teraz jak cos to bardziej kopie nozkami w okolicy zeber a na dole czuje glownie jej czkawki ;-)

Ciesze sie,ze udalo nam sie spiac z tym remontem i skonczylismy wczoraj tapetowac nasza sypialnie, polozylismy dywan i wstawilismy lozko - w koncu!!
Juz mialam dosc w spania w salonie - niedosc, ze latarnia co stoi pod naszym domem nie dawala spac, to do tego szum wody w akwarium, psa w drugim salonie itd....
A dzis pospalam sobie 10h i bylo super :-)...

Bede w koncu mogla wstawic kolyske i przewijak do sypialni i zaczac pranie ubranek (choc jeszcze czekam na dostawe kombinezonika ktory wygralam na ebayu za 0.70£...
Nasza szafa wprawdzie tez jeszcze nie gotowa - ale mam nadzieje,ze P. na dniach dotnie polki i skreci ja z powrotem....

Tym bardziej,ze leci juz 33. tydzien, a nasza polozna zapowiedziala sie z domowa wizyta okolo tego tyg. (choc jeszcze ma zadzwonic z konkretna data)...i mowila,ze chce zobaczyc 'miejsce gdzie bedzie spalo dziecko ' ;-)

Co do rozpakowywania - to ja bym chciala rozpakowac sie w polowie wrzesnia (ok. 38 tyg.) a nie w pazdzierniku, ale sie zobaczy...
Chyba zamowie sobie herbatke z malin....
 
reklama
Witajcie
U nas upałów ciąg dalszy i ani kropli deszczu, jak tak dalej pójdzie nie wiem jak to przetrwać.
W nocy coś spać nie mogłam.

Mam mega lenia, na obiad nie wiem co zrobić...
I tak piszecie o tych ruchach, że zaczęłam się zastanawiać jak to u nas jest, czy mały nie za mało się rusza, no ale dawał rano znać o sobie:sorry2:
 
Do góry