Wrzesień 2014:)

[wesolutka85]

witajcie

Ala ciesze sie ze jestes zadowolona, bo nie kupowalismy dot ej pory mebli przez neta, bez wczensiejszego ogladania
Jak Ola zwinie sie w kulke to lozeczko 120/60 wydaje sie duze, ale z drugiej strony jak sie wyprostuje to zajmuje 2/3 lozeczka

Hihi gratuluje prezentowej niedzieli

Co do ruchow, to ja mam takie zdanie jak Kusiak. Zreszta obaj ginekolodzy, u ktorych prowadzilam ciaze potwierdzaja. Ze nie ma sie co sugerowac tymi 10 ruchami, bo kazde dziecko jest inne i ma inny rytm dnia a matka najlepiej wie, kiedy maluch jest bardziej aktywny


Emka, moze upaly troszke odpuszcza, zebyscie mieli spokoj w Waszym dniu Ale to zlecialo

Marciatko, zycze aby Babcia meczyla sie jak najkrocej

Ritta, uzywam tego termometra i jest super! A podpatrzylam w szpitalu jak rodzilam, ze tez nim mierzyli

Hihi ja na sierpniowki nie zagladam, bo u mnie przygotowania w lesie. Ale jutro ma byc chlodniej i moze w koncu uprasuje ciuszki Zuzi

Amaliee, jak ospa?

Hania, zdrowka dla Was.

mnie z kolei meczy kregoslup - bole krzyzowe. Zaraz zapisuje sie na ktg. Dzisiaj tez wymazy u poloznej.
W ogole mala juz tak wali po zebrach - nie do wytrzymania - ma sile nie powiem...
Spacerek zalicozny, ale duchota niemilosierna iw dodatku komarow od groma...
Teraz biore sie za obiadek i kompot i troche ogarnac mieszkanko, bo ma przyjsc tesciowa - w koncu wrocila z wczasow to moze troche odsapne

Milego dnia kochane
kciuki za wizytujace

 

[Kusiak]

Anusia ja tez wylam jak to ogladalam

Felicity fajnie ze z remontem zdazyliscie ja jutro bede w 34 tyg, moj suwaczek to chyba jak u Doody jest fajnie ze tez bedziesz miala Hanie, u mnie miala byc Hania juz w pierwszej ciazy

Ritta fajnie ze sie odezwalas.

Emka to juz prawie koniec! Super ze Ci tak wszystko sie dobrze uklada

Marciatko wspolczuje z powodu babci. Jesli chodzi o ruchy pod koniec ciazy to wlasnie sie nie zmniejszaja, dziecko rusza sie tak samo duzo jak i wczesniej tylko ewentualnie ruchy sie zmieniaja i sa inne z powodu ograniczonej przestrzeni.

 

[BubblesGirl]

Hej

Ja też śledzę sierpniówki i czekam z niecierpliwością kiedy się u nas zacznie Mam tylko nadzieję, że ja nie będę ostatnia hehe

Kusiak dobrze, że malutka jednak postanowiła się trochę powiercić) Też myślę, że trzeba zwracać uwagę na ruchy, znamy już trochę nasze maluszki i trzeba być czujnym jak się zachowują jakoś inaczej niż zawsze

EM ka udanych ostatnich przygotowań, to już tak niedługo Jak tam? Stresik już jest czy na luzie? Mam nadzieję, że zdążysz z wyprawką;-)

Shiran to widzę nie tylko ja miałam ciężko nockę dziś Ja od ok. 3 nie mogłam spać, sama nie wiem czemu, bo tak było fajnie chłodno w sypialni i w ogóle.. Męczyłam się tak parę godzin, w końcu przed 8 zasnęłam i ok. 10 Mąż mnie obudził

Marciątko bardzo mi przykro z powodu Twojej Babci, ciężko się patrzy na cierpienie bliskich Stąd też Twoje rozkojarzenie na drodze, ale uważaj następnym razem.

Katka "nie poznałam" Cię po nowym avatarku Pięknie)

Soniafka super, że łóżeczko już stoi, mój Mąż to odwrotnie, nie mógł się doczekać składania łóżeczka, zabrał się za to jak tylko przyszło Teraz za każdym razem jak przechodzi koło pokoiku małego to zagląda i marudzi, że ten pokoik taki pusty i się małego lokatora nie może doczekać;-)

Maddlena powodzenia na wizycie

Alicjaa współczuję nieprzyjemności z byłym, postaraj się tym za bardzo nie denerwować.

Anusiaszymka fajnie, że weekend udany

Sawi koniecznie jedź na IP jak Twój gin znowu nic na to nie zaradzi! Nie ma co się tak męczyć
Widzę dzisiaj dzień praniowy się zapowiada u większości, ostatnie przygotowania :-)

U mnie też już wyprawka prawie na finishu(została dostawka do sypialni, termometr, przewijak, no i rzeczy dla mnie do szpitala).
My się zdecydowaliśmy na termometr Microlife NC150(Termometr Microlife NC 150 bezkontaktowy - Sprzęt medyczny | AptekaGemini.pl), nie wyobrażam sobie mierzyć takiemu maluszkowi temp zwykłym, stawiam na wygodę;-)

Nie za dobrze wam z tymi prezentami? Hehe My podostawaliśmy głównie ciuszki, ale Męża kuzynka się zapowiedziała, że ma dla nas tą poduszkę klim i chodzik/pchacz Tylko jakoś się nie możemy zgrać, żeby się spotkać

Miłego dnia Wrześnióweczki)

 

[Ritta]

Widzę że o remontach. My się już z sypialnią i salonem uporaliśmy ale umyśliło mi się jeszcze malowanie pokoju córki :/ Niby tylko malowanie ale wiadomo, wszystko trzeba wynieść z pokoju więc w całym mieszkaniu sajgon. Rzeczy z pokoju są wszędzie, w sypialni, kuchni a nawet (głównie na balkonie. Dziś mężuś skończy malować a mi zostanie "tylko" sprzątanie. Ja to zawsze muszę sobie znaleźć atrakcje, nawet na niemal 9 miesiąc ciąży

Bubbles Ty to chyba na brak prezentów nie możesz narzekać Babcie dbają oj dbają

 

[BubblesGirl]

Ritta ojj no przecież nie narzekam Ale fakt babcie się spisują i wnuka jeszcze przed urodzeniem rozpieszczają

Dziewczyny a jak u was z rozstępami? Bo mi się niedawno pojawiły tak pod pępkiem na środku, aż się patrzeć na nie nie mogę

 

[soniafka]

Bubbles, ja na szczęście ("odpukać") nie mam i mam nadzieję, że nie doświadcze ich do końca. Nie wiem czy to zasługa ciągłego namaszczania czy poporostu taką mam skórę.

 

[wesolutka85]

Bubbles, mnie w pierwszej ciazy ominelo, teraz sie pojawily z boku brzuszka mimo smarowania czestego. mam nadzieje ze szybko je zwalczymy po porodzie.. Dziewczyny szpital w ktorym rodze ma takie oblezenie ze najblizszy termin ktg to 20 sierpnia 8:00. masakra. wpisala mnie polozna ale zastrzegla ze gdyby sie cos dzialo wczesniej to izba przyjec. dzwonie jeszcze do jednego szpitala zobaczymy jak tam... ?

 

[alpine]

Soniafka, bubbles ja tez narazie bez rozstepow na brzuchu ale za to piersi przeorane


Ritta pociesze Cie ze ja mam kuchnie w postaci nieoszlifowanych gladzi i nie mam drzwi w lazience mam nadziejeze zdazymy do konca sierpnia przynajmniej pomalowac

 

[soniafka]

Alpine, jeśli mowa o piersiach to ja się zastanawiam czy moje w ogóle mają zamiar produkować jakikolwiek pokarm bo nietety jak już pisałam wcześniej z rozmiarem nie ruszyły w ogole... niby jak nacisnę to wypływają kropelki siary ale ogólnie to nie wyglądają ciążowo.

 

[Alicjaaa85]

Nie martw się Sonia, koleżanka wykarmiła dwójkę dzieci piersiami o rozmiarze A, widziałam na własne oczy