reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

My w końcu wróciliśmy... nie lubię spać nie w swoim łóżku.. męczyłam się pół nocy, do tego gorąco było, no ale cóż, mam nadzieję, że mały da się dzisiaj wyspać na "swoim"...
Rano upał i nogi mi spuchły troszkę, fakt, że mało leżałam, bo jak na imprezie leżeć... a nie piłam przecież ;-) ttak sobie obserwowałam dzieciaczki i myślałam, że za rok to i ja będę latała za swoim i spokojnie nie posiedzę, koniec beztroskiego imprezowania :-D
U nas jak się rozpadało, to 2 h lało i lało, drzewa się aż kładły, no ale za to super powietrze teraz... w sam raz dla mnie :-)
No i dziewczyny swoim gadaniem wywołałyście u mnie bujaczek "z lasu", bo dostaliśmy dzisiaj od kuzynki. Fajny, bo z reguacją dla niemowlaka i starszego, więc kolejna zagwozdka odpadła z listy. Na razie zostawiliśmy u teściów i przywieziemy jak będzie potrzebny.
W piątek po lekarzu podjechaliśmy jeszcze do hutrowni i kupiliśmy klin, wałeczki itp także mogę śmiało powiedzieć, że jestem gotowa :-) tylko pampki i mini kosmetyki dla mnie do szpitala zostały. Chyba zacząć trzeba coś myśleć z torbami i je spakować...
Od jutra mąż do pracy wraca, to trochę odpocznę :-D
Wszystkim chorym dużo zdrówka.
Hania, coś się kończy i coś nowego zaczyna, dobrze, że tak szybko wasze małe Słoneczko wejdzie do domu i niech odgoni wszystkie chmury i zawsze dla was jasno świeci.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Joani jakis prezentowy dzien :) my dostalismy nosidelko :) zrodlo pewne na 1000% malo uzywane wyglada jak nowe :) i gratki zakupow fajnie juz prawie wszystko miec :)
Bedziemy sie robic coraz bsrdziej niecierpliwe cos czuje :-p

Wlasnie moj maluch chyba tez juz tak nie kopie tylko bardziej caly sie wierci i przeciaga i przez to wydaje sie ze mniej sie rusza bo te ruchy nie sa takie nagle i intensywne, no chyba ze mowimy o nogach w zebrach:-)
 

widzę, że te łóżeczka cieszą się ostatnio dużą popularnością. Tez takie kupiłam, przedwczoraj Wojtek skręcił i prezentuje się świetnie. W ogóle jest olbrzymie. Moja 5,5 letnia Majka jeszcze miała sporo miejsca jak sie położyła, w sumie mogłam kupić te 60/120.

Podczytuję Was dziewczyny i nie mam weny ani siły żeby pisać. Dziś pół dnia nad jeziorkiem, zdjęć nie wstawię, bo uważam, że wyglądam okropnie, chociaż dopiero 32 tydz u mnie. Nie przejmujcie sie tak bardzo , że dzieciątka się mniej ruszają. Ja w pierwszej ciąży też panikowałam i zupełnie niepotrzebnie.
Jakby w ogóle ruchów nie było przez kilka godzin no to rozumiem stres.
Bądźmy dobrej myśli :)
Już nie mogę się doczekać Waszych relacji z porodów, ja pewnie będę ostatnia.
 
Alicja nie zgadzam sie z Toba co do nie panikowania jak sie dzieci mniej ruszaja. Ja nie wiem co sie w Polsce mowi na ten temat ale tutaj robia duza kampanie w tej sprawie zeby wlasnie obserwowac ruchy i zglaszac od razu jak bedzie cos nie tak. I przez bedzie cos nie tak nie mam na mysli zero ruchow przez pare godzin tylko zmniejszone ruchy lub nawet duza nadaktywnosc maluchow. Kazda z nas juz powinna wiedziec kiedy i jak sie nasze maluchy ruszaja bo one maja juz mniej wiecej wyrobiony wzorzec i na to musimy zwracac uwage :) zmniejszone ruchy w tym okresie ciazy moga byc bardzo niebezpieczne. Tam w tym linku ktory Wam podeslalam kobieta opowiada jak stracila swoje dziecko bo od trzydziestego ktoregos tyg zaczelo sie mniej ruszac az w koncu przestalo a ona to zwalala na to ze ma mniej miejsca w brzuchu... Okazalo sie ze jej dziecko nie dostawalo pod koniec ciazy wystarczajaco duzo tlenu bo lozysko zaczelo na koniec zle funkcjonowac. Nie chce straszyc ale roznie bywa i mysle ze musimy byc troche na ten temat wyczulone. Tutaj sie mowi ze ze zglaszanych w szpitalu przez kobiety zmniejszonych ruchow dziecka az 50% konczy sie smiercia malucha. To troche duzo.
 
to ja nic dziś nie dostałam :no:

a co do ruchów
to ja obserwuję i gdyby cały dzień była nie aktywna pojechałabym na IP
co ja nie jestem skora do takich wyjazdów i panikarstwa
 
Trzeba zwracać uwagę na zmniejszoną ( lub zwiekszoną) ilosc ruchów. W każdej książce i kalendarzu ciążowym piszą, że od 28 tyg powinno sie liczyć i powinno ich być conajmniej 10 w porach aktywności dziecka.
 
Kusiak mam wrazenie ze u nas ip nie funkcjonuje dla pacjenta... mnie z cisnieniem 160/120 na przemian z bardzo niskim 90/40 i omdleniami ordynator grajac w pasjansa na moich oczach- odeslal do domu, bo " co pani panikuje" i przeciez mam lekarza prowadzacego... wiec zanim u nas zmieni sie takie podejscie to minie duuuuuzo czasu. Niestety :-(
 
Sawi ja tez nie jestem panikara a dzisiaj troche spanikowalam jak jej nie moglam poruszyc porzadnie :)

Madlena no wlasnie tu te 10 ruchow to juz nieaktualne jest. Dziecko moze ich wykonac od 4 do 100, zalezy od dziecka. Tu juz ich nie kaza liczyc tylko patrzec czy jest ich duzo wiecej czy duzo mniej niz normalnie :) bo policzymy do 10 a to moze byc za malo albo za duzo jak na Twoje dziecko.
 
reklama
Do góry